„Jednym z wielu zarzutów, z jakim się spotkałam, jest brak źródła informacji znajdującej się w Państwa artykule” – napisała do nas czytelniczka. Minister Barbara Nowacka także zarzucała oponentom, w tym polskim biskupom, że nie znają programu edukacji zdrowotnej. Prześledziliśmy go punkt po punkcie. Lekcje o zażywaniu narkotyków w celach seksualnych naprawdę tam są, podobnie jak zajęcia o tym, że biologiczna płeć to co innego niż tożsamość.
Cały program edukacji zdrowotnej jest opublikowany na rządowej stronie zpe.gov.pl/edukacja-zdrowotna. Znajduje się tam od niedawna (został opublikowany dopiero w okolicach 1 września). Wcześniej można było zapoznać się jedynie z – bardziej ogólną – podstawą programową będącą częścią rozporządzenia ministerstwa edukacji z 6 marca 2025 r.
Podaj powody zażywania narkotyków
Czytelniczka, która napisała do Opoki miała wątpliwości, czy w programie naprawdę pojawia się zagadnienie zażywania narkotyków w celach seksualnych.
„Narkotyki w celach seksualnych – zagrożenia, redukcja szkód i aspekty prawne” – to temat, który znalazł się w programie nauczania temat dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Ma numer nr 56, przewidziano go w drugiej klasie liceum, techników lub branżówki. Jest tematem fakultatywnym.
Podczas lekcji uczniowie mają poznać „przykłady substancji (np. GHB – «pigułka gwałtu»), mefedron, metamfetamina) i powody ich używania w tym kontekście”.
W temacie jest mowa o szkodliwości narkotyków, ale nie ma słowa o abstynencji. Zamiast tego uczniowie poznają koncepcję redukcji szkód. Pojęcie nie jest zdefiniowane w samym programie, ale kontrowersyjna metoda redukcji szkód jest opisana w literaturze i stosowana przez niektóre organizacje zajmujące się narkomanami. Polega ona np. na pilnowaniu, by strzykawka była czysta, a osoba pod wpływem substancji odurzających nie siadała za kierownicą. Redukcja szkód może wiązać się z zaprzestaniem zażywania narkotyków, ale nie musi – to zależy od przypadku. 16-latkowie chodzący na „edukację zdrowotną” będą odbywać burzę mózgów – „sposoby ograniczania ryzyka związanego z używaniem substancji w kontekście seksualnym”.
Pokażcie przy kolegach, jak się badać
To, że płeć biologiczna jest czymś innym niż tożsamość płciowa także zapisano wprost, podobnie jak to, że tożsamość trzeba dopiero odkryć. To temat 14 w siódmej klasie podstawówki zatytułowany „Poznaję siebie – tożsamość, emocje i relacje”.
„Pojęcia związane z tożsamością płciową, w tym różnice między płcią biologiczną, tożsamością płciową a ekspresją płciową” – czytamy w punkcie, w którym wyliczone są poruszane zagadnienia. Częścią tego samego tematu jest „krąg zaufania lub rozmowa moderowana «Jak wspierać siebie i innych w odkrywaniu tożsamości»”.
Z programu jasno wynika też, że zajęcia poświęcone samobadaniu jąder i piersi prowadzone będą w grupach koedukacyjnych – chłopcy przy dziewczynach i dziewczyny przy chłopcach będą oglądać, albo pokazywać „na fantomie lub modelu edukacyjnym” sposób przeprowadzania obu badań. To temat nr 10 w pierwszej klasie szkół ponadpodstawowych. W podstawówce przy niektórych tematach zaznaczono, że lekcja lub jej część powinna się odbywać w grupach chłopców i dziewcząt osobno (temat 7 w klasie piątej dotyczący dojrzewania, temat 28 w klasie szóstej o menstruacji, a także temat 4 w klasie siódmej – mowa m.in. o produktach menstruacyjnych i ubóstwie menstruacyjnym). Podczas lekcji o badaniu piersi i jąder nie ma takiej adnotacji.
Naucz innych, że miłość nie ma znaczenia
Kolejnym zadaniem, o którym wprost napisano w programie jest przygotowywanie plakatu o antykoncepcji.
„Praca w grupach – przygotowanie plakatu informacyjnego o metodach antykoncepcji i ich mechanizmie działania” – tak brzmi fragment tematu 45 w drugiej klasie liceum. Nie ma mowy o tym, że plakat – z nazwy informacyjny – powinien zawierać jakąś informację o skutkach ubocznych. Autorzy programu wspomnieli tylko o metodzie działania.
Sytuacji, kiedy od ucznia oczekuje się, by promował wokół siebie hasła, które wpojono mu na EZ jest więcej. W liceum ma przygotować kampanię promującą edukację seksualną (temat 25, pierwsza klasa). W drugiej klasie liceum (temat 48) ma przygotować plakat o normach społecznych i zasadach świadomej zgody, czyli reguły, zgodnie z którą do seksu nie potrzeba miłości czy związku, a jedynie zgody wszystkich osób podejmujących współżycie.
***
Nie przeczytaliście programu – to jedno z głównych haseł osób forsujących nowy szkolny przedmiot. Przeczytaliśmy. I to stąd wiemy, że program jest zideologizowany i szkodliwy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.