„Tak dla religii w szkole, tak dla wolności wyboru, tak dla wartości” – radni z Białegostoku jednogłośnie przyjęli stanowisko w sprawie lekcji religii w szkole. Podczas gdy MEN usuwa wartości ze szkół, radni podkreślili, że religia odgrywa dużą rolę w kształtowaniu systemu wartości młodych ludzi.
„Rada Miasta Białystok wyraża poparcie dla utrzymania nauki religii w szkołach. Religia jako przedmiot szkolny odgrywa ważną rolę w kształtowaniu systemu wartości i tożsamości moralnej młodego pokolenia Polaków. Religia w szkole nie tylko przekazuje wiedzę o wierze, ale również uczy tolerancji, szacunku, dialogu i odpowiedzialności za drugiego człowieka” – czytamy w przyjętym stanowisku.
Dalej czytamy:
„Rada Miasta Białystok opowiada się za poszanowaniem praw uczniów i rodziców do wychowania z własnymi przekonaniami, a także zagwarantowaniem obecności religii w planie zajęć szkolnych”.
Inicjatorką przyjęcia stanowiska była radna PiS Agnieszka Rzeszewska i zgłaszała je w imieniu klubu PiS, który w radzie jest w opozycji. Ostateczna treść stanowiska została przyjęta po poprawkach zaproponowanych przez radną KO Ewę Tokajuk.
Agnieszka Rzeszewska podkreślała, że religia w szkole nie tylko przekazuje wiedzę o wierze, ale także „uczy tolerancji, szacunku, dialogu i odpowiedzialności za drugiego człowieka”, a decyzję o uczestnictwie w tych zajęciach podejmują rodzice. „My musimy strzec swoich wartości. Chodzi tu o kościoły wszystkie, które chcą nauczać swojej religii, bo bez religii trudno jest ten moralny kręgosłup człowiekowi wdrożyć” – mówiła Rzeszewska.
„Zależało mi, żeby w świat poszedł komunikat, że na Podlasiu ludzie wierzący – różnych kultur i religii – chcą trzymać się swoich korzeni. To jest dziś bardzo ważne, gdyż wiara buduje kręgosłup moralny człowieka” – dodaje w rozmowie z Opoką.
Radna Białegostoku zwróciła uwagę, że wspólne stanowisko Rady Miasta jest odzwierciedleniem wzajemnych relacji szacunku, które panują na Podlasiu.
„Podlasie to kulturowy tygiel, mamy kilka religii, z których dominująca jest katolicka, ale mamy także dużą społeczność prawosławną. Także w radzie miasta na 28 osób co najmniej 6 jest wyznania prawosławnego. Staramy się wzajemnie szanować. I mogę powiedzieć, że poprzez fakt przyjęcia wspólnego stanowiska wiara zwyciężyła” – mówiła Opoce.
Radna dodała, że czasy kiedy dzieci uczyły się religii w salkach przy kościołach, już nie wrócą.
„Dziś rodzice nie mają czasu, by zaprowadzać dzieci oddzielnie na balet, oddzielnie na religię. Oczekują, że dostaną cały komplet edukacji w szkole” – wyjaśniła.
Podobnego zdania jest także reprezentująca środowisko prawosławne radna Ewa Tokajuk z Koalicji Obywatelskiej. Radna podkreśliła, że bez względu na to kto, jakiego jest wyznania czy narodowości, powinien szanować drugiego człowieka. Tokajuk zauważyła, że w Białymstoku jako mieście wielu kultur, narodów i religii, nigdy nie było problemów z możliwością edukacji religijnej.
Ostatecznie „za” zagłosowało 22 radnych z Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 oraz Prawa i Sprawiedliwości. Czwórka radnych KO nie wzięła udziału w głosowaniu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.