reklama

Franciszek do biskupów: nie przestawajmy wzywać pokoju od Boga i od ludzi 

O swoim niepokoju związanym z wojną na Ukrainie, a także wyzwaniach stojących przed nauczaniem społecznym Kościoła i jego praktycznymi działaniami napisał Ojciec Święty w przesłaniu na rozpoczynające się dzisiaj w Bratysławie III Europejskie Katolickie Dni Społeczne. Są one organizowane przez Radę Konferencji Biskupich Europy (CCEE), Komisję Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) oraz Konferencję Biskupów Słowacji.

KAI

dodane 18.03.2022 11:54

Do mojego drogiego brata arcybiskupa Gintarasa Grušasa, Arcybiskupa Wileńskiego i Przewodniczącego CCEE

Z okazji III Europejskich Katolickich Dni Społecznych, zorganizowanych przez CCEE wraz z COMECE i Konferencją Episkopatu Słowacji w Bratysławie w dniach 17-20 marca, pragnę przekazać Tobie, drogi Bracie, i wszystkim uczestnikom serdeczne pozdrowienia.

To, czego doświadczamy w minionych tygodniach, nie jest tym, na co liczyliśmy po trudnym kryzysie sanitarnym spowodowanym pandemią, która sprawiła, że doświadczyliśmy poczucia bezsilności i strachu, a także kruchości naszej egzystencji. Tragedia wojny toczącej się w sercu Europy wprawia nas w zdumienie. Nigdy nie sądziliśmy, że zobaczymy jeszcze takie sceny, przypominające wielkie wojny ubiegłego wieku. Rozdzierające serce wołanie o pomoc naszych ukraińskich braci i sióstr przynagla nas jako wspólnotę wierzących nie tylko do poważnej refleksji, ale do płaczu wraz z nimi, i uczynienia czegoś dla nich, do dzielenia udręki narodu, którego tożsamość, historia i tradycja zostały zranione. Krew i łzy dzieci, cierpienie kobiet i mężczyzn, którzy bronią swojej ziemi lub uciekają przed bombami, wstrząsają naszym sumieniem. Po raz kolejny ludzkość jest zagrożona przez przewrotne nadużycie władzy i interesy partykularne, które skazują bezbronnych ludzi na doznawanie wszelkich form brutalnej przemocy.

Dziękuję wam wszystkim, drodzy bracia w biskupstwie, za szybką i zgodną reakcję, by przyjść z pomocą tym ludziom, zapewniając im pomoc materialną, schronienie i gościnę. Bądźmy w tym niestrudzeni i nie przestawajmy wzywać pokoju od Boga i od ludzi. Dlatego wzywam was do nieustannej modlitwy, aby ci, którzy kierują losem narodów, nie szczędzili wysiłków, by przerwać wojnę i rozpocząć konstruktywny dialog, który położy kres ogromnej tragedii humanitarnej, jaką ona powoduje.

Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, istnieje pilna potrzeba dokonania przeglądu stylu i skuteczności ars politica. W obliczu licznych zmian, jakich jesteśmy świadkami na płaszczyźnie międzynarodowej, naszym obowiązkiem jest „umożliwienie rozwoju światowej wspólnoty, zdolnej do realizowania braterstwa w oparciu o ludy i narody żyjące w przyjaźni społecznej” (Encyklika Fratelli tutti, n. 154). Oby wojna, która „pozostawia świat w gorszej sytuacji” i jest „porażką polityki i ludzkości, haniebną kapitulacją, porażką w obliczu sił zła.”(n. 261), wywoła w tym sensie przeciwną reakcję, zaangażowanie w ponowne stworzenie globalnej architektury pokoju (por. n. 231), w której dom europejski, zrodzony dla zapewnienia pokoju po wojnach światowych, miałby pierwszorzędną rolę.

Tytuł, który wybraliście na te dni: „Europa po pandemii: nowy początek” zachęca nas do refleksji nad przemianami zachodzącymi w społeczeństwie europejskim. Czas ten, nadal uwarunkowany pandemią, przyniósł znaczące zmiany społeczne, ekonomiczne, kulturowe, a także kościelne. W tej sytuacji, naznaczonej cierpieniem, wzrosły lęki, zwiększyło się ubóstwo i pogłębiła samotność. Podczas gdy wielu straciło pracę i żyje w niepewności, zmienił się sposób odnoszenia się do innych. W tym kontekście życie Kościoła nie uniknęło wielu trudności, zwłaszcza z powodu ograniczenia działalności duszpasterskiej.

Nie możemy stać bezczynnie; jako chrześcijanie i jako obywatele Europy jesteśmy wezwani do odważnego wprowadzania w życie tego, co powiedział jeden z wielkich ojców założycieli Wspólnoty Europejskiej, Alcide De Gasperi, mówiąc o „dobru wspólnym naszych europejskich ojczyzn, naszej ojczyzny Europy” (Przemówienie do Europejskiej Konferencji Parlamentarnej, 21 kwietnia 1954 r.). Tak, Europa i tworzące ją narody nie są sobie przeciwstawne, a budowanie przyszłości nie oznacza ujednolicania się, ale jeszcze większe zjednoczenie zachowując poszanowanie dla różnorodności. Dla chrześcijan odbudowa wspólnego domu oznacza „stawanie się budowniczymi komunii, tkaczami jedności na każdym poziomie: nie przez strategię, lecz przez Ewangelię" (Homilia podczas Mszy św. z CCEE, 23 września 2021 r.). Innymi słowy, musimy zacząć od nowa od samego serca Ewangelii: Jezusa Chrystusa i Jego zbawczej miłości. To jest ciągle nowe przepowiadanie, które należy nieść światu, przede wszystkim poprzez świadectwo życia, które ukazuje piękno spotkania z Bogiem i miłości bliźniego.

Dobrze to wyraża obraz, który wybraliście jako logo tych Dni: Świętego Marcina z Tours, który rozcina swój płaszcz na dwoje, aby podarować go ubogiemu. Przypomina nam, że miłość to konkretna bliskość, dzielenie się, troska o innych. Ten kto kocha, przezwycięża strach i nieufność wobec tych, którzy przybywają na nasze granice w poszukiwaniu lepszego życia: jeśli przyjmowanie, ochrona, towarzyszenie i integrowanie tak wielu braci i sióstr uciekających przed konfliktami, głodem i ubóstwem jest słuszne i ludzkie, to tym bardziej jest chrześcijańskie. Przekształćmy wciąż istniejące w Europie mury w drzwi dostępu do jej dziedzictwa dziejów, wiary, sztuki i kultury. Promujmy dialog i przyjaźń społeczną, aby wzrastało ludzkie współżycie oparte na braterstwie.

Powierzam waszą pracę, drogi Bracie, matczynemu wstawiennictwu Matki Kościoła i Królowej Pokoju oraz opiece świętych patronów Europy. Z serca Wam błogosławię i proszę, abyście nadal się za mnie modlili.

Rzym, Bazylika św. Jana na Lateranie, 15 marca 2022 r.

FRANCISZEK

st (KAI) / Watykan
 

1 / 1

reklama