Franciszek w Kazachstanie: Nigdy nie usprawiedliwiajmy przemocy

Z udziałem papieża Franciszka w Pałacu Pokoju i Pojednania w stolicy Kazachstanu, Nur-Sułtanie rozpoczęły się obrady VII Kongresu Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych.

Spotkanie rozpoczęto chwilą modlitwy w milczeniu. Witając przybyłych gości prezydent Kazachstanu, Kasym-Żomart Tokajew podkreślił, że jego ojczyzna jest miejscem goszczącym wiele różnych religii. Przypomniał, że nie wszyscy ich wyznawcy przybyli do Kazachstanu dobrowolnie, tak jak na przykład Polacy zesłani przez reżim stalinowski. Przedstawił także sytuację międzynarodową naznaczoną skutkami pandemii COVID-19 i narastaniem nadpęcia oraz wysiłki podejmowane przez jego kraj na arenie międzynarodowej. Postulował budowanie braterstwa między ludźmi i efektywne budowanie pokoju, w którym znaczącą rolę powinny odgrywać religie.

Następnie głos zabrał Ojciec Święty. Franciszek przypomniał na wstępie, że wszyscy ludzie są dziećmi tego samego Boga, pielgrzymującymi do tego samego Nieba. Zaznaczył, że sens życia nie może sprowadzać się do naszych korzyści osobistych, ale jest wpisany w charakteryzujące nas braterstwo. Nawiązując do dziejów Kazachstanu wyraził życzenie, aby ten kraj otworzył nowy Jedwabny Szlak, „skoncentrowany nie na wartości handlu, ale na relacjach międzyludzkich: na szacunku, na szczerości dialogu, na niezastąpionej wartości każdej osoby, na współpracy; na braterskiej drodze, aby wspólnie podążać ku pokojowi... Nadeszła godzina, aby otrząsnąć się z tego fundamentalizmu, który zanieczyszcza i powoduje erozję wszelkiego wyznania wiary, nadeszła godzina, aby uczynić serce czystym i współczującym” –powiedział papież.

Wskazał, że religie nie są problemami, ale są częścią rozwiązania zmierzającego ku bardziej harmonijnemu współistnieniu. „Dlatego potrzebujemy religii, aby odpowiedzieć na pragnienie pokoju w świecie i na pragnienie nieskończoności, znajdujące się w sercu każdego człowieka” – stwierdził Ojciec Święty. Podkreślił, że wolność religijna jest niezbędnym warunkiem prawdziwie ludzkiego i integralnego rozwoju.

Franciszek potępił odwoływanie się do przemocy celem narzucenia wiary i zaznaczył, że wolność religijna nie ogranicza się jedynie do swobody kultu, lecz obejmuje także dawanie publicznego świadectwa o swoich przekonaniach. Przestrzegł przed usuwaniem religii do sfery prywatnej. „Sprzyjanie sytuacjom, w których różnorodność religijna, etniczna i kulturowa współistnieje z szacunkiem jest najlepszym sposobem na uwydatnienie specyficznych cech każdej z nich, na zjednoczenie ludzi bez ich ujednolicania, na promowanie ich najwznioślejszych aspiracji bez tłumienia ich energii” – stwierdził papież.

Ojciec Święty przypomniał, że przeżywana na całym świecie pandemia uświadomiła nam potrzebę solidarności, zaś religie są powołane aby wspólna słabość, która ujawniła się w tym okresie pobudziła ludzi, by nie postępowali tak jak dotychczas, ale z większą pokorą i dalekowzrocznością. Wezwał też do budowania komunii.

Franciszek podkreślił ponadto wyzwanie, jakim dla ludzi wierzących jest budowanie pokoju. „Nigdy nie usprawiedliwiajmy przemocy. Nie pozwólmy, aby sacrum było instrumentalizowane przez to, co jest profanum. Niech sacrum nie będzie podpierana władzą i niech władza nie podpiera się sacrum!” – zaapelował papież. Wezwał też do inwestowania w edukację, a nie w zbrojenia.

Papież wskazał na konieczność braterskiej akceptacji. „Odkryjmy na nowo sztukę gościnności, przyjmowania, współczucia”- zachęcił.

Franciszek zwrócił też uwagę na konieczność współpracy w zakresie troski o środowisko naturalne człowieka, aby troszczyć się o życie we wszystkich jego formach.

„Niech Najwyższy uwolni nas od cieni podejrzeń i fałszu; niech sprawi, byśmy pielęgnowali słoneczne i braterskie przyjaźnie, poprzez częsty dialog i jaśniejącą szczerość intencji. Nie szukajmy fałszywych pojednawczych synkretyzmów, ale strzeżmy naszych tożsamości otwartych na odwagę inności, na braterskie spotkanie. Tylko w ten sposób, w mrocznych czasach, w których żyjemy, możemy promieniować światłem naszego Stwórcy” – powiedział papież na zakończenie swego przemówienia.

Po papieżu głos zabrał wielki imam Al-Azhar, Ahmed Al-Tayyeb, następnie przedstawiciel Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych, metropolita wołokołamski Antoni, który odczytał przesłanie patriarchy Cyryla. Głos zabrał także przedstawiciel judaizmu. Natomiast sekretarz generalny ONZ Sekretarz Generalny Antonio Gutteres pozdrowił zgromadzonych za pośrednictwem przesłania wideo.

Po wspólnej fotografii Ojciec Święty spotkał się z niektórymi uczestnikami Kongresu, po czym udał się do nuncjatury apostolskiej w Nur-Sułtan.

st (KAI) / Nur-Sułtan

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama