reklama

Kard. Woelki: izolacja kardynałów na konklawe ma sens, wybór musi by całkowicie wolny

Kiedy rozpocznie się konklawe, kardynałowie zostaną całkowicie odizolowani od świata. To trudne, ale w pełni zrozumiałe – mówi kard. Rainer Maria Woelki. Metropolita Kolonii po raz drugi weźmie udział w wyborze papieża.

MG

dodane 04.05.2025 08:56

Niemiecki kardynał już teraz mieszka w Domu św. Marty. Niebawem przeniesie się jednak do innego pokoju. O tym, gdzie będzie mieszkał zadecyduje losowanie.

Kiedy konklawe się rozpocznie okna w Domu św. Marty zostaną przysłonięte. Kardynałowie nie będą mieć dostępu do telefonów czy internetu. Chodzi to, by uchronić ich od jakichkolwiek nacisków z zewnątrz. 

„Wybór powinien być wolny – mówi kard. Woelki. – Nie może podlegać żadnym wpływom zewnętrznym, niezależnie od tego, jakiej są natury. Są to bardzo sensowne i dobre zasady, obowiązujące od wielu stuleci. Kardynałowie powinni naprawdę kierować się tutaj swoim sumieniem, a jest to wydarzenie duchowe, a nie polityczne. Nie powinno być również możliwości, aby te lub inne grupy interesów mogły w jakikolwiek sposób ingerować w proces wyborczy”.

Kard. Woelki przyznaje, że taka izolacja uświadamia też kardynałom, że konklawe jest wydarzeniem duchowym, jedną wielką liturgią. Liczymy, że Duch Święty pomoże nam odkryć, kogo wybrał Bóg – dodaje metropolita Kolnii.

Źródło: vaticannews.va/pl

1 / 1

reklama