reklama

Szwecja podnosi wydatki na obronność. „Wesprzemy Polskę, mamy do czynienia z celowym działaniem”

Szwecja zwiększy wydatki na obronność w budżecie na 2026 r. o prawie 27 mld koron (ok. 2,48 mld euro) – ogłosił w poniedziałek premier Szwecji Ulf Kristersson. Szef rządu w Sztokholmie podtrzymał deklarację pomocy wojskowej Polsce po rosyjskim ataku z użyciem dronów.

AS

dodane 15.09.2025 16:24

Budżet obronny Szwecji ma wzrosnąć w przyszłym roku o 18 proc. ze 148 do 175 mld koron, czyli 2,8 proc. PKB. „Stanowi to pierwszy krok do osiągnięcia celu NATO, jakim jest przeznaczenie 3,5 proc. PKB na obronność” – podkreślił Kristersson na konferencji prasowej.

Premier dodał, że fundusze zostaną przeznaczone na „bardzo duże inwestycje w systemy uzbrojenia i inny sprzęt obronny dla wojsk lądowych, sił powietrznych i marynarki wojennej”. Inna nowość to zwiększenie stawki dziennej żołdu dla poborowych z dzisiejszych 175 do 240 koron (ok. 22 euro). Jest to pierwsza tego rodzaju podwyżka od 2017 r., gdy przywrócono w Szwecji powszechny pobór do wojska.

Inwestycje w wojsko będą częściowo pochodzić z zaciąganych przez państwo kredytów. Wcześniej, Szwecja, która jest jednym z najmniej zadłużonych państw w Europie, biorąc pod uwagę sektor publiczny, poluzowała swoją politykę, określając za cel „zrównoważony budżet”, zamiast obowiązującej w ostatnich latach nadwyżki.

Kristersson odnosząc się do ubiegłotygodniowego ataku rosyjskich dronów na Polskę potwierdził, że „mamy do czynienia z celowym działaniem”.

„Wiemy, że to rosyjska strona, że zrobili to specjalnie” – zaznaczył. „To działo się bardzo blisko nas, to mogło dotknąć każdy inny kraj w pobliżu Rosji, który wspiera Ukrainę” – kontynuował.

Dopytywany przez dziennikarzy o deklarację Szwecji w sprawie udzielenia pomocy wojskowej Polsce, odparł, że „trwają w tej sprawie ustalenia”.

„Ważna jest koordynacja, nie chcemy, abyśmy dublowali się z innymi krajami” – tłumaczył.

Minister obrony Szwecji Pal Jonson uściślił, że najpierw trwały rozmowy z Polską, później ze szwedzkim siłami zbrojnymi, a następnie na poziomie NATO.

Rząd Szwecji, choć jeden z pierwszych zgłosił wstępnie chęć pomocy Polsce w postaci marynarki wojennej i sił powietrznych, to w ogłoszonym przez NATO wzmocnieniu wschodniej flanki pod nazwą Wschodnia Straż znalazły się inne kraje: Dania, Francja, Wielka Brytania oraz Niemcy.

Źródło: Logo PAP

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

reklama