reklama

„Niech żyje papież!”. Leona XIV powitała owacja stu tysięcy wiernych, wśród nich dziennikarz Opoki

Sto tysięcy osób powitało nowego papieża Leona XIV. „Zaskoczenie było duże, biały dym dla wielu osób oznaczał, że na papieża wybrano Włocha” – relacjonuje z Rzymu Jakub Jałowiczor, dziennikarz Opoki.

MK, AS

dodane 08.05.2025 18:43

Kardynał protodiakon Dominique Mamberti ogłosił wybór i imię nowego papieża, a chwilę później zgromadzony tłum po raz pierwszy zobaczył Leona XIV.

Na placu przed bazyliką na wybór nowego papieża oczekiwał Jakub Jałowiczor, redaktor portalu Opoka. „Z całego Rzymu napływały wielkie tłumy ludzi. Wiele osób gromadziło się na Via della Conciliazione. Słychać było modlitwę i śpiewy, do których można było się dołączyć” – mówi dziennikarz.

Jak relacjonuje, pojawienie się białego dymu w drugim dniu konklawe dla wielu osób obecnych na placu oznaczało wybór papieża-Włocha. „Kiedy w oknie pojawił się nowy papież, tłum dość szybko zaczął skandować Leon, Leon! Zaskoczenie było duże, biały dym dla wielu osób oznaczał, że na papieża wybrano Włocha. Zaskoczony był także znajdujący się obok mnie amerykański dziennikarz, który… nie do końca wiedział, kim jest nowy papież” – relacjonuje dziennikarz Opoki.

Na Placu św. Piotra po wyborze papieża wybuchła eksplozja radości. „Tłum owacjami powitał nowego papieża. Widać było dużą reprezentację osób hiszpańsko-języcznych, które żywiołowo zareagowały na pozdrowienie skierowane do diecezjan Chiclayo w Peru, której biskupem był w latach 2015–2023” – dodaje.

Leon XIV pozdrowił tłum i po wygłoszeniu pierwszego papieskiego przemówienia udzielił zgromadzonym błogosławieństwa.

1 / 1

reklama