Listopadowe „W drodze” podejmuje temat adopcji dzieci

Niełatwy temat adopcji dzieci poruszany jest w listopadowym numerze wydawanego przez dominikanów miesięcznika poświęconego życiu chrześcijańskiemu.

W bieżącym wydaniu pismo zadaje również pytania o problemy z płodnością i sposoby radzenia sobie z nimi.

Dowiemy się też z niego sporo o tym czym jest sen i czy powinniśmy na serio traktować to, co nam się śni.

We słowie wstępnym o. Roman Bielecki OP, redaktor naczelny miesięcznika wyjaśnia, że obecny numer w sporej części poświęcony jest adopcji dzieci, co stanowi swoistą kontynuację tego tematu podjętego na jego łamach prawie 10 lat temu. Wówczas zaowocował on powstaniem poruszającej książki autorstwa Katarzyny Kolskiej, dziś zastępcy redaktora naczelnego „W drodze”, pt. „Moje dziecko gdzieś na mnie czeka. Opowieści o adopcjach”. – Jej wznowienie ukaże się niedługo nakładem naszego wydawnictwa – zapowiada o. Bielecki.

– Nie zamierzamy tym numerem „W drodze” nikogo przekonywać, że adopcja jest przedsięwzięciem bezproblemowym – zastrzega redaktor naczelny. – Niezmiennym pozostaje fakt, że jest to droga budowania bliskości, uczenia się okazywania miłości i zrozumienia tam, gdzie go wcześniej nie było. A przede wszystkim tworzenia domu, o którym być może ktoś kiedyś powie, że był mój – dodaje.

Na traktujący o adopcji temat okładkowy zatytułowany „Szukam rodziców”, składa się rozmowa z Wiesławą Sędziak z Chrześcijańskiego Ośrodka Adopcyjnego „Pro Familia” w Poznaniu, która mówi m.in. o tym jak wygląda procedura adopcyjna i jak przygotowuje się do niej przyszłych rodziców, o ich lękach i problemach, przed jakimi stają. Ale też o problemach i cierpieniu przeżywanym przez adoptowane dzieci. – Bycie porzuconym przez rodziców jest jednym z najdotkliwszych doświadczeń człowieka – przyznaje Sędziak.

Dominikanin o. Wojciech Prus pisze natomiast, na podstawie swoich doświadczeń spotkań z małżonkami, którzy nie mogą doczekać się własnego potomstwa i tych, którzy przygotowują się do zaadoptowania dzieci, o różnych drogach błogosławionego rodzicielstwa, także tego adopcyjnego i o bezdzietności, która jest „jednym z wielu obliczy tego cierpienia, gdy trudno jest przyjąć, że nie mamy czegoś, co mają inni”.

O swoich doświadczeniach opowiada także Agnieszka Szumska, mężatka i mama dwójki adoptowanych dzieci, które mimo tego, że zapewniła im wraz z mężem dom, rodzinę, stałość relacji, czułość i bliskość, zmagają się z tym, że ktoś je kiedyś odrzucił, znają bowiem swoją historię. – Kiedyś myślałam, że słowa mają leczniczą moc. Wystarczy je znaleźć, wypowiedzieć i one zmienią rzeczywistość. Dziś wiem, że czuły dotyk jest lekarstwem. I uważne, łagodne spojrzenie w oczy – wyznaje „mama dzięki adopcji”.

O tym, dlaczego tak trudno rozumieć nam adopcję, o problemach rodziców adopcyjnych „zmagających się samotnie z bardzo trudnymi emocjami i pozostawionych samym sobie bez fachowego wsparcia” oraz o tych, z którymi borykają się w naszym kraju adoptowane dzieci, także już te dorosłe, pisze Katarzyna Kotowska, pisarka, scenarzystka i reżyser, autorka programu „Moje Marzenia”, adresowanego do wychowanków warszawskich placówek opiekuńczych.

Temat adopcji wieńczy rozmowa Katarzyny Kolskiej z ginekologiem Przemysławem Binkiewiczem, ordynatorem Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Pyskowicach na Śląsku i konsultantem medycznym naprotechnologii, o problemach z płodnością i możliwościach zaradzenia im. – Nie da się pogodzić antykoncepcji z troską o płodność. To się wyklucza. Nie można być lekarzem, który zajmuje się naprawianiem kobiecej płodności i jednocześnie ją niszczy – stwierdza dr Binkiewicz.

Drugi z okładkowych tematów dotyczy naszego snu, który, jak zauważają lekarze Wojciech Jernajczyk i Szczepan Cofta – prezes i wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Snem – jest stanem, w którym trwamy niemal przez jedną trzecią naszego życia. Z ich artykułu pt. „W objęciach Morfeusza” dowiemy się m.in. jaką wiedzą dysponuje obecnie nauka na temat tego stanu, jego zaburzeń i naszych marzeń sennych.

Z kolei dominikanin o. Paweł Krupa, były dyrektor Instytutu Tomistycznego, próbuje w sposób rzeczowy odpowiedzieć na pytanie czy i jak sny powinny wpływać na nasze życiowe wybory. Sięga przy tym do Biblii, która z jednej strony dopuszcza możliwość doznawania przez człowieka boskich natchnień w czasie snu, czego przykładem jest chociażby św. Józef, a jednocześnie przestrzega, że „marzenia senne uskrzydlają bezrozumnych” oraz do nauki św. Tomasza z Akwinu, który dostarcza na ten temat rozsądnych wskazówek.

W ramach cyklu „Rozmowy w drodze”, ks. prof. Jacek Grzybowski, wykładowca filozofii kultury, filozofii polityki i historii filozofii na UKSW, mówi o nasilającym się w Europie zjawisku sekularyzacji rozmaitych dziedzin życia i zastanawia się czy i jakie miejsce w kształtującej się w ten sposób rzeczywistości będzie miała religia. Odnosi się przy tym do laickiej idei tzw. pustej ściany – wolnego od symboli religijnych forum publicznego czy „dogmatów” tzw. „świeckiej religii”, wśród których znajduje się m.in. tolerancja. Przyznaje jednocześnie, że wbrew powszechnemu przekonaniu falę sekularyzacji można powstrzymać. – W mojej ocenie sprawa absolutnie nie jest przegrana. Piłka jest wciąż w grze, a ważną rolę w tej rozgrywce mają do odegrania zaangażowani wierzący świeccy – zauważa ks. prof. Grzybowski.

Siostra Dominika Sokołowska, przeorysza klasztoru sióstr dominikanek na Świętej Annie, z wykształcenia fizyk, w rozmowie z Katarzyną Kolską i o. Romanem Bieleckim, opowiada natomiast o tym, jak wygląda życie za klauzurą, gdzie można się „naprawdę bardzo wygodnie urządzić”, co jest niebezpieczne dla kogoś, kto zdecydował się na taki życiowy radykalizm. Odpowiada też na pytania: Po co się zostaje mniszką?, Skąd się biorą pieniądze w klasztorze?, Czy mniszki są użyteczne? i Kto się nadaje do zakonu mniszek?

Miesięcznik „W drodze” założył w 1973 r. w Poznaniu o. Maciej Babraj, nawiązując w ten sposób do przedwojennej dominikańskiej tradycji wydawania pisma. Skierowany jest on w sposób szczególny do osób, które po opuszczeniu duszpasterstw akademickich nie znajdują dla siebie miejsca formacji.

„W drodze” jest pierwszym ogólnopolskim miesięcznikiem dostępnym w Kindle Store, największej na świecie internetowej księgarni amazon.com. Jest aktualnie jednym z czterech polskich tytułów dostępnych na tym portalu. Gazetę można również znaleźć w zasobach App Store, nexto.pl i publio.pl.

Więcej informacji na stronie www.miesiecznik.wdrodze.pl.

bt/Poznań

« 1 »

reklama

reklama

reklama