Pieta w nowym blasku

Rzeźba przedstawiająca Pietę, autorstwa Michała Anioła, doczekała się nowej ekspozycji

W sierpniu 1498 r. kard. Bilheres de La Graulas, ambasador króla Francji Karola VIII przy papieżu Aleksandrze VI, podpisał z mało znanym wówczas 23-letnim artystą Michałem Aniołem umowę na wykonanie rzeźby przedstawiającej Maryję ze zmarłym Chrystusem. Rzeźbiarz osobiście udał się do słynnych kamieniołomów w Carrarze, by wybrać na swe dzieło odpowiedni blok marmuru. Pracę wykonał w 1499 r. i już w 1500 r. jego Pieta mogła być umieszczona w kaplicy Bazyliki św. Piotra w Rzymie dedykowanej św. Petroneli, patronce Francji; kaplica była wówczas nazywana „Capella Regnum Francorum”. Gdy po wystawieniu rzeźby na widok publiczny Michał Anioł usłyszał, że autorstwo jego dzieła jest przypisywane innemu artyście, w przypływie złości wykuł na szarfie Matki Bożej następujący napis: „MICHEL ANGELUS BONAROTUS FLORENT FACIBAT”? (Uczynił to Florentczyk Michał Anioł Buonarroti). Później jednak tego żałował i postanowił, że w przyszłości już nigdy nie będzie podpisywać swych dzieł.

Gdy rozpoczęto prace przy wznoszeniu nowej bazyliki i w 1517 r. zburzono kaplicę św. Petroneli, Pietę przeniesiono do dawnego chóru bazyliki, następnie do kaplicy świętych Szymona i Judy Tadeusza, a w 1629 r. — do nowego już chóru. Warto dodać, że w 1626 r. Francesco Borromini, pracujący wówczas jako zwykły kamieniarz, wykonał wysoką marmurową bazę pod rzeźbę. W 1736 r. Pieta została ustawiona w miejscu, w którym możemy ją dzisiaj podziwiać — w kaplicy nazywanej kaplicą Krzyża, ze względu na dekorację jej wnętrza ilustrującą Pasję Chrystusa (na sklepieniu nad ołtarzem widoczny jest fresk „Wywyższenie krzyża”, który wykonał Giovanni Lanfranco).

Niestety, genialne dzieło Michała Anioła zostało uszkodzone — 21 maja 1972 r. niezrównoważony psychicznie Węgier mieszkający w Australii, Laszlo Toth, kilkanaście razy uderzył rzeźbę młotkiem i w ten sposób uszkodził prawe ramię, nos i twarz Madonny. Pietę pieczołowicie odrestaurowano i ustawiono na dawnym miejscu, ale już za szybą pancerną.

W tym roku w Bazylice Watykańskiej zmieniane jest oświetlenie — instalowane są energooszczędne żarówki LED. W sposób szczególny zadbano o oświetlenie kaplicy Piety, w której jest wystawiona najsłynniejsza rzeźba bazyliki. Jak podkreśla Pietro Zander, dyrektor Biura Konserwacji i Renowacji Bazyliki św. Piotra: — Oświetlenie Piety ma wyjątkowe znaczenie. Po raz pierwszy Bazylika św. Piotra z tak dużą uwagą zajęła się tym aspektem prezentacji dzieła Michała Anioła.

Kard. Angelo Comastri, przewodniczący Administracji Bazyliki św. Piotra, zwrócił natomiast uwagę na fakt, że Pieta jest „jednym z najwspanialszych dzieł, które wyszły spod dłuta, ale i z serca, i z umysłu artysty”. Nowe oświetlenie „pozwala nam podziwiać i lepiej rozumieć uniwersalną wartość dzieła Michała Anioła”. Kardynał dodał, że „Pieta to wiara Michała Anioła wykuta w marmurze. Artysta, ukazując Maryję o młodym obliczu, chciał przekazać odwieczne przesłanie: unikanie grzechu jest jedynym prawdziwym lekarstwem na piękno i wieczną młodość. Teraz, dzięki nowemu oświetleniu, jego dzieło można podziwiać jeszcze lepiej”.

Poprzednie urządzenia świetlne zostały zastąpione żarówkami LED najnowszej generacji, które dają światło z ciepłymi odcieniami bieli, z bardzo dobrym oddaniem barw. Firma „iGuzzini Illuminazione” zainstalowała system oświetleniowy podzielony na zespoły reflektorów, których natężenie światła można regulować, co pozwala na tworzenie czterech rodzajów scenariuszy oświetlenia:

Sceneria rzeźbiarska — światło skupia się na rzeźbie, a posadzka, sufit i tło są oświetlone jedynie minimalnie, zachowana jest jednak równowaga światłocienia, która przywraca plastyczność dzieła i pozwala dostrzec zarówno każdy szczegół, jak i harmonię całości.

Sceneria oświetlenia kierunkowego — wyraźny promień światła oświetla Pietę, zaznaczone są cienie. Minimalne oświetlenie sklepienia i podłogi sprawia, że tworzy się ciemna „rama” dla rzeźby.

Scenariusz pełnego oświetlenia — wszystkie urządzenia są włączone. Rzeźba jest absolutnie olśniewająca i sama staje się źródłem światła. Tym bardziej że sklepienie i podłoga mają nieco słabsze oświetlenie, ponieważ wszystko koncentruje się na rzeźbie. Światło centralnego sklepienia, łuków i bocznych sklepień jest bardziej trwałe.

Oświetlenie codzienne — zaprojektowane dla odwiedzających bazylikę, którzy oglądają Pietę przez szybę pancerną. Oświetlenie rzeźby jest frontalne, aby oddać całą plastyczność dzieła Michała Anioła. Sklepienie i wnętrze są oświetlone równomiernie.

Gdy Michał Anioł wykuwał swoje najbardziej znane dzieło, bardzo dokładnie przemyślał aspekt oświetlenia Piety — starannie wygładził marmurowe powierzchnie rzeźby pumeksem, aby światło nawet kilku świec mogło sprawić, że marmurowa grupa błyszczy. Dzisiaj możemy podziwiać Pietę i każdy jej szczegół dzięki nowoczesnej iluminacji światłem ledowych reflektorów.

 

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama