reklama

Droga Krzyżowa siewcy

Rozważania na Drogę Krzyżową. Jeśli ziarno nie obumrze...

Marek Mularczyk OMI

dodane 20.03.2019 00:00

Siewca wyszedł na pole, aby siać.

Dźwiganie krzyża

Poniósł ze sobą całą obfitość ziaren zboża.

Pierwszy upadek

Schylił się po jedno z nich, które upadło obok drogi i aby ptaki nie pożarły podniósł je i rzucił na ziemię żyzną.

Matka na Jego drodze

Uniósł je, na podobieństwo, jak matka bierze na ręce swoje dziecko.

Szymon z Cyreny

Zasiewał pole rzucając przed siebie ziarna zboża.

Chusta Weroniki

Pomimo zmęczenia nie ustawał.

Drugi upadek

Kiedy jedno z ziaren upadło na miejsce skaliste, tam gdzie nie miało głębokiej ziemi i kiedy słońce wzejdzie, byłoby spalone, bo nie miałoby korzenia i uschłoby, uniósł je i na powrót włożył do płachty.

Płaczące niewiasty i napomnienie

Nie ustawał w obsiewaniu pola.

Trzeci upadek

Znowu, kiedy jedno z ziaren padło pomiędzy ciernie, uniósł je. Ciernie zadusiłyby je.

Zabranie szaty

Nic nie powstrzymywało go w pracy, nawet obfitości kurzu jego szaty.

Przybicie do krzyża

Drętwienie dłoni.

Śmierć

Skwar dnia, schodzący z nieba.

Zdjęcie z krzyża

Po ukończonej pracy usiadł na skraju pola.

Złożenie do grobu

Zaznał wypocznienia.

Zmartwychwstanie

Ziarno rzucone na ziemię wzrastało i dało plon, jedno trzydziestokrotny, inne sześćdziesięcio, a inne po stokroć.

[rok 2006]

opr. mg/mg

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

reklama