Męczennicy greckokatoliccy z Ukrainy

Historia prześladowania i męczeństwa Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie od lat 1930-tych do końca lat 1980-tych


Ks. Krzysztof Nitkiewicz

Męczennicy greckokatoliccy Ukrainy

23 grudnia 1945 r., kiedy świat w atmosferze radości przygotowywał się do pierwszych po zakończeniu wojny świąt Bożego Narodzenia, papież Pius XII wyraził publicznie solidarność z prześladowanym Kościołem greckokatolickim na Ukrainie. W wydanej wówczas encyklice Orientales omnes Ecclesias potępił stanowczo aresztowanie biskupów ukraińskich obrządku wschodniego, co spowodowało, że władze radzieckie nazwały ten dokument «dekretem antyrosyjskim».

W ciągu następnych lat sprawa męczeństwa ukraińskich grekokatolików wracała przy różnych okazjach, jak np. w związku z uwolnieniem w 1963 r. — dzięki interwencji papieża Jana XXIII — późniejszego kardynała Josyfa Slipyja.

Problem Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie nabrał wyjątkowej aktualności podczas obecnego pontyfikatu. Od samego początku Ojciec Święty Jan Paweł II wielokrotnie domagał się przywrócenia wolności religijnej temu Kościołowi, a kiedy mógł on wyjść wreszcie z katakumb, Papież zabiegał o to, by proces odradzania się wspólnoty greckokatolickiej przebiegał w jak najlepszy sposób. Niedawna pielgrzymka na Ukrainę stanowi więc niejako ukoronowanie dotychczasowych wysiłków Ojca Świętego, a każdy jej szczegół ma głęboką wymowę.

W tej właśnie perspektywie należy widzieć wielokrotnie podejmowany podczas pielgrzymki temat męczeństwa Kościoła greckokatolickiego oraz beatyfikację jego 28 synów i córek, z których aż 27 złożyło na ołtarzu Chrystusa własne życie. (Podczas tej samej uroczystości Jan Paweł II beatyfikował także s. Jozafatę Michalinę Hordaszewską [1869-1919], założycielkę Zgromadzenia Sióstr Służebnic Niepokalanej Panny Maryi.)

Nowi błogosławieni byli ofiarami prześladowań religijnych, które rozpoczęły się na jesieni 1939 r. i z różnym nasileniem trwały aż do końca lat osiemdziesiątych zeszłego stulecia.

Na mocy traktatu Ribbentrop-Mołotow, który przyznawał Związkowi Socjalistycznych Republik Radzieckich wschodnie obszary Rzeczypospolitej Polskiej, zachodnia Ukraina została zajęta we wrześniu 1939 r. przez Armię Czerwoną. Okupanci zaczęli natychmiast zwalczać Kościół greckokatolicki i łaciński. Stopniowo konfiskowali majątki kościelne, wprowadzili zakaz nauczania katechizmu w szkołach oraz ograniczyli wolność słowa. Jednocześnie aresztowali i przesłuchiwali duchownych. Represje te stanowiły zapowiedź o wiele brutalniejszej walki z religią, którą komunistyczny reżim prowadził od czasów Rewolucji Październikowej na terenie Rosji i wschodniej Ukrainy.

W tym kontekście trzeba wspomnieć postać egzarchy dla katolików obrządku wschodniego w Rosji Leonida Fiodorowa, który został ogłoszony błogosławionym razem z męczennikami ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego. W czasie wypełniania swej misji bł. Leonid, który należał do zakonu studytów, utrzymywał bliskie związki z metropolitą Andrzejem Szeptyckim. Prześladowany w pierwszych latach po rewolucji, został zesłany do łagru na Wyspach Sołowieckich, a później mieszkał w odosobnieniu w syberyjskiej osadzie Wiatka. Zakończył tam swe męczeńskie życie 7 marca 1935 r., mając 55 lat.

Spośród męczenników pierwszego okresu prześladowań Kościoła greckokatolickiego na zachodniej Ukrainie, które trwały do wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej, Ojciec Święty włączył w poczet błogosławionych 5 kapłanów i jednego wiernego świeckiego.

Bł. Zynowyj Kowałyk, zakonnik redemptorysta, znalazł się w więzieniu lwowskim zimą 1940 r. Tam odnaleziono ciało tego 38-letniego kapłana pod koniec czerwca 1941 r., a według zeznań świadków było ono przybite gwoździami do ściany celi więziennej.

Bł. Mykoła Konrad, duchowny archieparchii lwowskiej, poniósł męczeńską śmierć w 65. roku życia. Został rozstrzelany 26 czerwca 1941 r. przez ustępujące przed Niemcami oddziały sowieckie, gdy wraz z towarzyszącym mu 35-letnim kantorem bł. Wołodymyrem Pryjmą niósł posługę sakramentalną jednej ze swoich parafianek.

Podobny los spotkał innego kapłana tejże archieparchii, bł. Andreja Iszczaka, rozstrzelanego 26 czerwca 1941 r. w wieku 54 lat.

Dwaj zakonnicy bazyliańscy, 52-letni bł. Sewerijan Baranyk i 55-letni bł. Jakym Senkiwskyj, zostali zatrzymani i osadzeni w więzieniu w Drohobyczu przez agentów tajnych służb sowieckich. Ponieśli śmierć męczeńską między 27 a 28 czerwca 1941 r., a według relacji naocznych świadków, oprawcy ugotowali na ciele bł. Sewerijana zupę i zmuszali pozostałych więźniów do jej spożycia.

Jeden z nowych błogosławionych, ks. Omeljan Kowcz, poniósł męczeństwo w czasie niemieckiej okupacji Ukrainy. Ten kapłan archieparchii lwowskiej uratował wielu Żydów przed deportacją do obozów koncentracyjnych. Osadzony za to na Majdanku, zmarł 25 marca 1944 r. w wieku 60 lat.

Większość sług Bożych, beatyfikowanych przez Jana Pawła II, zostało zamęczonych w okresie prześladowań Kościoła greckokatolickiego na zachodniej Ukrainie po powtórnym jej zajęciu przez Armię Czerwoną.

Jeszcze w czasie ofensywy sowieckiej, 18 lipca 1944 r., poniosła męczeńską śmierć zakonnica ze Zgromadzenia Sióstr Służebnic Maryi Niepokalanej, bł. Tarsycja Mackiw. Żołnierz, który dokonał tej zbrodni, podkreślał z dumą, że zabił ją, «ponieważ była katolicką zakonnicą». Powszechnie grabiono własność kościelną, a na osobach duchownych i zakonnych dopuszczano się różnorakiej przemocy.

Sprawy przybrały jeszcze bardziej tragiczny obrót po przesunięciu się linii frontu. W tym samym czasie, 1 listopada 1944 r., umarł metropolita Andrzej Szeptycki. Nowe władze, świadome ogromnego szacunku, jakim cieszył się on w społeczeństwie, zezwoliły na zorganizowanie uroczystego pogrzebu, w którym wzięło udział 217 księży i tłumy wiernych. Jednocześnie przy pomocy NKWD zaczęto programową walkę z Kościołem, zwołując duchowieństwo greckokatolickie na specjalne konferencje, podczas których partyjni propagandziści ukazywali w negatywnym świetle papieża i unię z Rzymem. W prasie publikowane były teksty zawierające podobne przesłanie, a Patriarcha Moskwy Aleksy I zaapelował do grekokatolików o «powrót» do rosyjskiej Cerkwi prawosławnej.

Nowy metropolita Josyf Slipyj usiłował ratować sytuację, wysyłając nawet swoich przedstawicieli do Moskwy i zabiegając o spotkanie ze Stalinem, jednakże wszelkie starania i gesty dobrej woli, jak np. list pasterski nawołujący do zaprzestania rozlewu krwi w walce podziemia ukraińskiego z okupantem radzieckim, nie przyniosły rezultatów.

11 kwietnia 1945 r. aresztowano wszystkich biskupów greckokatolickich na zachodniej Ukrainie i wytoczono im procesy sądowe pod zarzutem współpracy z gestapo oraz obcym wywiadem. Torturowani, więzieni w nieludzkich warunkach i zsyłani do obozów pracy, płacili ofiarą cierpienia i życia za wierność Chrystusowi i Kościołowi. Trzech z nich Papież Jan Paweł II zaliczył we Lwowie w poczet błogosławionych.

Jako pierwszy dostąpił męczeństwa, przeżywszy 78 lat, biskup stanisławowski bł. Hryhorij Chomyszyn. Wielokrotnie torturowany i bity podczas przesłuchań, zmarł 28 grudnia 1945 r. w szpitalu więziennym w Kijowie.

Podobny los spotkał bł. Mykytę Budkę, początkowo biskupa dla Ukraińców obrządku wschodniego w Kanadzie, a następnie wikariusza generalnego (protosyncellusa) we Lwowie. Skazany po aresztowaniu na 8 lat przymusowych robót, zmarł 28 września 1949 r. w szpitalu obozowym w Karadzarze (Karaganda, Kazachstan), mając 72 lata.

W gronie uwięzionych hierarchów znalazł się także bł. Mykoła Czarneckyj, biskup egzarcha dla wiernych obrządku bizantyjsko-ukraińskiego na Wołyniu i Podlasiu. Po 11 latach spędzonych w różnych syberyjskich łagrach był tak wycieńczony, że oprawcy przekonani o jego bliskiej śmierci pozwolili mu na powrót do Lwowa. Zmarł tam 2 kwietnia 1959 r. w wieku 75 lat.

Prześladowaniom hierarchii greckokatolickiej na Ukrainie zachodniej towarzyszyła akcja przeciwko biskupom, którzy po wojnie znaleźli się w granicach Polski Ludowej, oraz przeciwko Kościołowi rusińskiemu na Zakarpaciu.

Komunistyczne władze polskie uwięziły biskupa przemyskiego obrządku bizantyjsko-ukraińskiego bł. Jozafata Kocyłowskiego i jego sufragana bł. Hryhorija Łakotę, wydając ich następnie władzom sowieckim. Obu hierarchów osadzono wiosną 1946 r. w więzieniu kijowskim.

Działo się to w okresie tzw. «Synodu Lwowskiego» Kościoła greckokatolickiego, zorganizowanego na polecenie Stalina we współpracy z Patriarchatem Moskiewskim. Po trzydniowych obradach (8-10 marca 1946 r.) podjął on uchwałę o anulowaniu Unii Brzeskiej i włączeniu Ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego do Cerkwi prawosławnej.

Do uznania tej decyzji próbowano zmusić bpa Kocyłowskiego. Gdy stanowczo odmówił jej zaakceptowania, osadzono 71-letniego hierarchę w obozie pracy w Czapaiwcy, gdzie zmarł 17 listopada 1947 r.

Bł. Hryhorij Łakota skazany został na 10 lat syberyjskiego łagru Abez niedaleko Workuty. Mając 67 lat, zmarł tam 5 listopada 1950 r.

Tymczasem w kwietniu 1946 r. został wydalony z Ukrainy do Polski łaciński arcybiskup Lwowa Eugeniusz Baziak, a jego los podzieliła wkrótce większość kapłanów rzymskokatolickich.

Władze radzieckie zaatakowały również bezwzględnie rusińskiego biskupa eparchii mukaczewskiej bł. Teodora Romżę. Nieugięta postawa tego zaledwie 36-letniego hierarchy sprawiła, że ówczesny pierwszy sekretarz partii na Ukrainie Nikita Chruszczow zorganizował na niego zamach. 27 października 1947 r. jadąca z dużą prędkością ciężarówka uderzyła w wóz, którym podróżował bł. Teodor Romża. Po wypadku samochodowym próbowano dobić metalowymi łomami zarówno biskupa, jak i towarzyszących mu duchownych i seminarzystów. Kiedy poturbowany hierarcha trafił do szpitala, podano mu truciznę, w wyniku czego zmarł cztery dni później.

Trzech nowych błogosławionych biskupów męczenników — Symeon Łukacz, Wasyl Wełyczkowskyj i Iwan Sleziuk — przyjęło chirotonię biskupią w ukryciu, wypełniając aktywnie swoją posługę w tzw. «Kościele podziemnym». Los tych hierarchów, wielokrotnie więzionych i przymuszanych do ciężkich robót za nielegalną działalność religijną, był tragiczny.

Bł. Symeon Łukacz zmarł 22 sierpnia 1964 r. w wieku 71 lat, po więzieniu o podniesionym rygorze oraz pracy przymusowej w syberyjskim łagrze w Krasnojarsku.

Bł. Wasyl Wełyczkowskyj został wyświęcony na biskupa w moskiewskim hotelu przez wyjeżdżającego do Rzymu metropolitę Slipyja. Po wielu prześladowaniach Wełyczkowskyj miał podzielić los metropolity. Skazanemu na opuszczenie kraju na 3 lata biskupowi wstrzyknięto do organizmu substancję trującą. Zmarł w Winnipegu 30 czerwca 1973 r. w wieku 69 lat.

Bł. Iwan Sleziuk zmarł nagle 2 grudnia 1973 r. w wieku 77 lat, po jednym z licznych przesłuchań, na które wzywano go pomimo oficjalnego zwolnienia z więzienia.

Plan likwidacji Kościoła greckokatolickiego, który dotknął w pierwszym rzędzie biskupów, przewidywał także eliminację duchowieństwa i sióstr zakonnych, którzy odmówili przyjęcia postanowień wspomnianego już «Synodu Lwowskiego» z 1946 r. Według posiadanych informacji, tylko w drugiej połowie lat czterdziestych uwięziono ponad 500 kapłanów, a wielu duchownych zostało zmuszonych do opuszczenia zachodniej Ukrainy.

Pozbawieni własnych pasterzy wierni chodzili do kilku otwartych świątyń łacińskich lub sami organizowali modlitwy, udzielali chrztu i odprawiali pogrzeby. Komunistyczny reżim zwalczał to z całą bezwzględnością, pomnażając w ten sposób liczbę swych ofiar. Można się spodziewać, że w przyszłości zostaną otwarte nowe procesy beatyfikacyjne. Będą również kontynuowane badania historyczne.

Obok wspomnianych już biskupów Ojciec Święty Jan Paweł II we Lwowie ogłosił błogosławionymi dziewięcioro innych męczenników.

Bł. Witalij Wolodymyr Bajrak, przełożony klasztoru bazyliańskiego w Drohobyczu, znalazł się w miejscowym więzieniu na podstawie oskarżenia o propagandę antysowiecką. Zmarł tam 16 maja 1946 r. w wieku 39 lat.

Bł. Klimentyj Szeptycki, archimandryta zakonu studytów, był sądzony i skazany za współpracę z Watykanem oraz za działalność antysowiecką. Zmarł w więzieniu we Włodzimierzu 1 maja 1951 r., mając 81 lat.

Bł. Mykoła Cehelskyj, kapłan archieparchii lwowskiej, osadzony w obozie pracy w Jawasie (ówczesna Republika Radziecka Mołdawii) za wykonywanie posługi kapłańskiej, zmarł 26 maja 1951 r. w 51. roku życia. Sprawował do końca opiekę duchową nad współwięźniami.

Bł. Ivan Ziatyk, wiceprowincjał redemptorystów, wyposażony przez metropolitę Andrzeja Szeptyckiego w uprawnienia wikariusza generalnego, został zesłany do łagru w Oserlagu (Irkuck). Zmarł tam na skutek brutalnych tortur 17 maja 1952 r. w wieku 53 lat.

Bł. Roman Łysko, kapłan archieparchii lwowskiej, został umieszczony w więzieniu lwowskim za odmowę przejścia na prawosławie. Zmarł w wyniku wielokrotnego pobicia przez strażników więziennych 14 października 1956 r., mając zaledwie 35 lat.

Bł. Petro Werhun był wizytatorem apostolskim dla Ukraińców obrządku wschodniego w Niemczech. Aresztowany przez tajne służby sowieckie, został skazany na pobyt w jednym z syberyjskich obozów pracy. Zmarł w Angarsku (Krasnojarsk) 7 lutego 1957 r., przeżywszy 67 lat.

Bł. Oleksego Zaryckiego, kapłana archieparchii lwowskiej, deportowano do Karagandy, gdzie podjął natychmiast posługę kapłańską wśród zesłańców. Aresztowany, zmarł 30 października 1963 r. w szpitalu obozowym w Dolince (Karaganda) w wieku 55 lat.

Bł. Olimpia Bida i bł. Laurencja Harasymiw ze Zgromadzenia Sióstr św. Józefa zostały aresztowane za prowadzenie tajnej działalności duszpasterskiej w miejscach, gdzie brakowało kapłanów, i deportowane do syberyjskiego łagru w Karsku (Tomsk). Bł. Olimpia zmarła tam 28 stycznia 1952 r. w 49. roku życia, a bł. Laurencja 26 sierpnia 1952 r., mając 42 lata.

Lista nowych błogosławionych nie obejmuje wszystkich, którzy w latach prześladowania Kościoła na Ukrainie pozostali wierni Chrystusowi i Stolicy Apostolskiej, a którym winniśmy naszą pamięć. Nazwiska i dramatyczne losy większości z nich pozostaną znane tylko Bogu, ale ich męczeństwo przynosi już swoje owoce. Przyczynili się oni przede wszystkim do tego, że pomimo ogromnego ucisku przetrwała wiara, która jest dzisiaj punktem wyjścia w prowadzeniu wszelkiej działalności duszpasterskiej przez Kościół na Ukrainie. Należy mieć nadzieję, że beatyfikacja dokonana przez Ojca Świętego we Lwowie 27 czerwca 2000 r. zachęci wszystkich do pogłębienia znajomości historii i do czerpania z niej wzorców.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama