Wyszukano wyników: 4196
Kard. Ryś: Papież wyraźnie pokazuje, co dla człowieka jest źródłem nadziei. Jest to doświadczenie miłości Boga
„Rok Jubileuszowy przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei” jest zachętą by wybrać się w drogę, taką drogę, która postawi przed nami pytanie o sens, o cel, o to, co naprawdę w życiu ważne” – mówi kard. Grzegorz Ryś. Wyjaśnia, że Kościół ma być „niejako sakramentem” zjednoczenia całego rodzaju ludzkiego, a więc także polskiego społeczeństwa.
Komu Bóg pozwala się odnaleźć?
Jezus kieruje do Tomasza kluczowe słowa: „Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Czy o to chodzi, żeby zobaczyć? Dotknąć? Czy z tego rodzi się miłość? Czy dotknięcie kogoś sprawi, że mu uwierzę i zaufam? Stawia pytania ks. Krzysztof Wons w komentarzu na Niedzielę Miłosierdzia 24 kwietnia.
Pandemia wystawiła na próbę wiarę wielu osób
Światowa Rada Kościołów opublikowała w internecie broszurę pomagającą stawić czoła wyzwaniom wiary w czasach koronawirusa. „Pandemia nie tylko spowodowała śmierć setek tysięcy ludzi i kłopoty ekonomiczne wielu krajów, ale także wystawiła na próbę wiarę wielu osób – zrodziła pytania o ich związek z Bogiem, innymi ludźmi i naturą” – czytamy we wstępie.
Zmarł Michaił Gorbaczow - pierwszy i jedyny sowiecki przywódca, który gościł w Watykanie
Ironiczne pytanie Stalina: "Ile dywizji ma papież?” miało świadczyć o jego lekceważącym stosunku do Następcy św. Piotra. Tymczasem w 36 lat po śmierci radzieckiego dyktatora wydarzyło się coś, co wcześniej było nie do pomyślenia: 1 grudnia 1989 roku Jan Paweł II przyjął w Watykanie Michaiła Gorbaczowa, reformatora i ojca „pieriestrojki”.
Papież: zło nigdy nie pochodzi od Boga
Zło, takie jak wojna czy pandemia, prowokuje pytanie: dlaczego Bóg do tego dopuścił? Musimy być ostrożni, aby nie obwiniać Boga o to, czego nie potrafimy wyjaśnić. Mówił o tym papież Franciszek w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Zauważył, że zło nigdy nie pochodzi od Boga, ale jest konsekwencją naszych wolnych wyborów.
Po co nam hospicja perinatalne?
Dziecko z wadą letalną wywołuje poczucie bezradności u rodziców. Rodzi się pytanie, co mają dalej robić. Nie można zostawić ich w tym momencie samych, zwłaszcza matki. O. dr Filip Buczyński OFM, założyciel i prezes Lubelskiego Hospicjum im. Małego Księcia, opowiada jak towarzyszyć takim osobom i po co nam hospicja perinatalne.
Nowości w serwisie
- Do dziś stanowi zagadkę dla badaczy. Zaprezentowano tabliczkę z VI wieku z wyrytym tekstem Credo
- „Zbrodnia przeciwko życiu”. Francuskie Zgromadzenie Narodowe zgodziło się na legalizację eutanazji
- Ks. Kloch: Sztuczna inteligencja nie może wypierać człowieka z rynku pracy
- Wielka Brytania: nowa ustawa uderza w tajemnicę spowiedzi
- Kraków. Areszt dla podejrzanego o planowanie zabójstwa lekarzy
- „To kończy mój mandat”. Abp Paglia żegna się z Papieską Akademią Pro Vita
- Giertych na siłę wciska katolikom Trzaskowskiego. W wyborczym vademecum – aborcja i języki obce
- W wyborach nie chodzi o pokonanie trolli
- Czekamy na odpowiedzi sztabów w sprawie lekcji religii. Opoka pyta o projekt ustawy „Religia lub etyka w szkole”
- Narodowy Portal Onkologiczny dostępny dla pacjentów. Można zgłaszać się na badania profilaktyczne
