Częstochową archidiecezji poznańskiej nazwał Świętą Górę abp Stanisław Gądecki, który przewodniczył w sanktuarium Świętogórskiej Róży Duchownej Mszy św. kończącej spotkanie młodzieży „Paradiso”.
Od poniedziałku uczestniczyło w nim ponad 400 młodych osób głównie z terenu archidiecezji poznańskiej.
Jak stwierdził metropolita poznański, organizacja spotkań dla młodych na Świętej Górze jest dobrym pomysłem. – To miejsce jest Częstochową naszej archidiecezji. Kto raz zaczerpnie tutejszego klimatu i nim się zachwyci, często potem tu wraca – zauważył arcybiskup.
Dodał również, że cieszy go wola przybycia młodych ludzi na wydarzenie do nich skierowane. Podziękował wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację „Paradiso”, księżom filipinom, archidiecezjalnemu Duszpasterstwu Młodzieży „Jordan”, wolontariuszom z gostyńskch parafii w tym z Duszpasterstwa „Źródło” i duszpasterstwa oratoryjnego na Świętej Górze oraz z Bonifraterskiego Centrum Rehabilitacyjnego w Marysinie i ze Szkół Rolniczych w Grabonogu, jak i strażakom z powiatu gostyńskiego oraz władzom samorządowym.
Posyłając młodych do swoich środowisk abp Gądecki przypomniał, że to „Chrystus, który jest w Kościele jest Tym, który nas podnosi, oczyszcza i uzdrawia wyzwala człowieka”. Przypomniał też, że uzdrowienie trędowatego na kartach Pisma Świętego jest metaforą uzdrowienia wewnętrznego. – Kiedy przychodzimy do spowiedzi z trądem duszy, który niszczy wnętrze człowieka i powoli czyni go niezdolnym do wszelkiego egzystowania, dotknięci przez Jezusa zostajemy uleczeni – tłumaczył arcybiskup.
– Jeżeli mamy trudności z oddaniem chwały Bogu, albo z wyrażaniem Mu wdzięczności, to być może niedostatecznie głęboko zaglądamy we wnętrze naszego serca – zauważył również metropolita poznański.
Arcybiskup odmówił też wspólnie z młodymi akt powierzenia się Matce Bożej Świętogórskiej oraz zapewnił ich, że „Paradiso" odbędzie się również za rok.
Święta Góra / bt