Poddanie Świątyni Jezusowi ze zbójców czyni nas prorokami

Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś sprawował poranną Mszę św. w kaplicy domu biskupiego. W homilii odniósł się do sceny z dzisiejszej Ewangelii, gdy Jezus wygania kupców ze świątyni. Mówił o określeniu Domu Ojca jako jaskini zbójców, które jest użyte w Księdze proroka Jeremiasza. Tam jaskinia była miejscem schronienia i miała dać zbójnikom poczucie bezpieczeństwa, gdy ponownie wyjdą i będą kraść, zabijać i cudzołożyć. Ale nie o to chodzi. 

Zdaniem abp. Rysia istotne jest, aby w Świątyni to Jezus był Panem. "Kiedy On przejmuje władzę nad Kościołem, wszystko odzyskuje sens, wtedy też zmienia się nasze spojrzenie na innych ludzi, Świątynia staje się otwarta" - podkreślił abp Ryś. "Gdy Jezus jest Panem Świątyni, to staje się ona otwarta dla wszystkich i wtedy ja uczę się cieszyć obecnością każdego" - dodał.

Arcybiskup podkreślił, że Świątynia wyznacza nam sposób życia również poza nią, ale tylko wtedy, gdy Jezus jest jej Panem. Przyjmując słowo, człowiek wychodzi z tego miejsca jako prorok - nie tylko może o tym słowie mówić, ale sam się nim staje.