Odnaleziono obraz Caravaggia? Nagle wycofano go z aukcji, aby poddać badaniom

Eksperci są jednak podzieleni. Specjalistka Maria Cristina Terzaghi, profesor historii sztuki na Uniwersytecie Rzymskim, wyraziła wątpliwości co do autorstwa obrazu, a w wypowiedziach dla włoskiej gazety „La Repubblica” stwierdziła, że może to być Caravaggio. Dopatruje się ona podobieństw do jego innych dzieł. M.in. jej zdaniem płaszcz na obrazie ma tę samą jakość czerwieni i wartość kompozycyjną co w obrazie „Salome z głową Jana Chrzciciela”.

Z kolei Nicola Spinosa, ekspert od malarstwa neapolitańskiego XVII wieku, uważa, że nie jest to dzieło Caravaggia. Jak mówił, autorem obrazu jest jeden z jego naśladowców: „Moim zdaniem obraz pochodzi od jednego z caravaggieso, ale nie od Ribery. Gdyby to był jego obraz, to licytacja zaczynałaby się od 200 tysięcy euro, a nie od 1500”.

Z dokumentów wiadomo, że Caravaggio namalował „Ecce homo” w 1605 r. dla kardynała Massimo Massimiego. Obraz pojawia się w 1631 r. w inwentarzu kolekcji Juana de Lezcano, hiszpańskiego ambasadora przy Stolicy Apostolskiej. Dzieło jest nadal rejestrowane we Włoszech w 1657 r., po czym w 1659 r. trafia do Hiszpanii i jego ślad się urywa.

Jedynym znanym obrazem „Ecce homo”, który eksperci przypisali Caravaggiowi, jest ten przechowywany w Genui, w Palazzo Bianco. Dzieło genueńskie pojawiło się po raz pierwszy w 1929 roku jako „kopia Lionella Spady”. Po raz pierwszy obraz został przypisany Caravaggiowi w 1954 r. przez Caterinę Marcenaro i Roberta Longhi, po renowacji przeprowadzonej w 1953 r., która przywróciła go do optymalnego stanu. Jednak nie wszyscy krytycy byli zgodni co do przypisania obrazu Caravaggiowi.

Obraz z aukcji w Madrycie otwiera więc drzwi do wielu badań. Czy rzeczywiście namalował go Caravaggio? Jeśli tak, czyj jest w takim razie obraz z Genui i w jakich okolicznościach powstał? Czekamy na wyniki badań i opinie świata naukowego.

Źródło: jornada.com, repubblica.it, finestresullarte.info