Tarnów: ponad 5 mln zł z diecezji na misje

Najwięcej na misje przekazała tradycyjnie parafia w Tylmanowej. To ponad 40 zł na osobę. Także w parafii św. Antoniego w Krynicy ten wskaźnik jest wysoki i wynosi ponad 30 zł. „Tym wszystkim, którzy składają ofiary na misje gratuluję otwarcia i wyobraźni, że wszędzie są potrzeby ewangelizacyjne i charytatywne. Te pieniądze są przekazywane właśnie na takie cele” – mówi ks. Krzysztof Czermak, dyrektor Wydziału Misyjnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.

Ofiary na misje zbierane są w kościołach m.in. 6 stycznia i w drugą niedzielę Wielkiego Postu, w Światowy Dzień Misyjny, a także podczas nabożeństw misyjnych. Przekazują je również biskupi, kapłani, Róże Różańcowe.

Ofiary przeznaczone są na działalność: Dzieła Misyjnego Diecezji Tarnowskiej (DMDT), Komisji Episkopatu Polski ds. Misji i Papieskich Dzieł Misyjnych (PDM).

Najwyższą kwotę, bo prawie milion siedemset tysięcy złotych zebrali Kolędnicy Misyjni. Jest ona przeznaczona na wiele projektów, w tym dwa wiodące – prowadzenie szpitala w Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej oraz szkoły dla dzieci głuchoniemych w Bertoua, w Kamerunie.

Dzięki ofiarności diecezjan zakupiono też pięć samochodów dla tarnowskich misjonarzy. „Dostali je kapłani tarnowscy pracujący w Kazachstanie, Brazylii, Peru i Republice Środkowoafrykańskiej. To duża pomoc w głoszeniu Ewangelii. Zwłaszcza w Afryce, kapłani dojeżdżają do 20 czy nawet 50 kaplic w terenie” – dodaje ks. Czermak.

Do Komisji Episkopatu Polski ds. Misji diecezja tarnowska przekazała prawie 300 tys. zł, w tym na MIVA Polska, czyli środki transportu dla misjonarzy, ponad sto tysięcy zł. Z projektów realizowanych przez te instytucje korzystają również misjonarze z Tarnowa. Tymczasem ofiary zebrane i przesłane w 2016 r. do warszawskiej centrali Papieskich Dzieł Misyjnych wyniosły niemal 910 tys. zł.

Obok modlitwy i materialnego wsparcia, diecezjanie chętnie przekazywali na misje m.in. buty. Do Republiki Środkowoafrykańskiej właśnie dotarł kolejny kontener.

„Został on wysłany na początku stycznia. Była w nim kolejna partia, ok. 40 tys. par obuwia zebranego w ramach akcji Mały Bucik dla czarnego brata. Do Afryki trafiły też środki medyczne dla szpitala w Bagandou. Teraz dary z Polski będą rozdzielne wśród potrzebujących” - mówi ks. Piotr Boraca z Wydziału Misyjnego. Pokrycie kosztów transportu było możliwe również dzięki ofiarom przekazanym na misje w 2016 r.

eb / Tarnów