Zabezpiecz swoją przyszłość

Jest wiele sytuacji w życiu, które mogą się wydarzyć, ale o których na co dzień nie myślimy. Nie myślimy, bo chcemy widzieć świat w jasnych barwach. To zrozumiałe, ale dobrze wiemy, że wypadki losowe zdarzają się i do końca nie mamy wpływu na to, by ich unikać. Co gorsza, w sytuacji, gdy jesteśmy odpowiedzialni za całą rodzinę, jedno zdarzenie dotykać w swoich skutkach będzie bardzo wiele osób.

Różne zdarzenia losowe, oprócz całej sfer emocjonalnej, wywołują konsekwencje finansowe, które możemy opisać jako utratę dochodów w funkcji czasu. Nieraz mamy do czynienia z krótkotrwałą, okresową utratą dochodów. Z reguły jest to także zjawisko powtarzalne, a więc możemy się na nie dość dobrze przygotować. Każdy z nas w ciągu swojego życia zostanie zwolniony z pracy, a przynajmniej taką ewentualność powinniśmy rozważyć. Inne przypadki dotyczą długiego okresu czasu, w którym będziemy pozbawieni możliwości zarobkowania. Najgorsze przypadki to trwała utrata źródła dochodów gospodarstwa domowego. Spójrzmy jak to wygląda w praktyce.

Podstawowym zagrożeniem, tak jak ma to miejsce obecnie, jest ryzyko krótkotrwałej utraty dochodów lub znaczącego ich obniżenia. Innym razem jest to choroba, czasem długotrwała i wymagająca kosztownego leczenia. Zdarza się, że prowadzi do niepełnosprawności i utraty możliwości zarobkowania w przyszłości. Wtedy skutki choroby wykraczają w znaczący sposób poza względnie krótki okres choroby i zmieniają całe nasze życie. I wreszcie bywa, że ulegamy wypadkowi, który oznacza dla nas nie tylko konieczność poniesienia bezpośrednich kosztów leczenia i rehabilitacji, ale dożywotnio konieczność finansowania rehabilitacji i terapii, przy jednoczesnej utracie źródła zarobkowania. W skrajnym przypadku jest to śmierć i pozostawienie rodziny bez dochodu osiąganego przez członka rodziny.

Przed konsekwencjami finansowymi wielu spośród opisanych wyże zdarzeń możemy uchronić się. Jednak należy o to zadbać odpowiednio wcześniej, bo jak często mówi się w ekonomii „nie ma darmowych obiadów.” Całe szczęście można je wcześniej wykupić z dostawą na dłuższy czas.

Utrata dochodów

W czasach niepewności i kryzysu duże przedsiębiorstwa, jak i jednoosobowe firmy, stając wobec kryzysu i widma bankructwa, reagują cięciami płac albo zwolnieniami pracowników. Jest to konieczne, aby przetrwać gorszy czas. Dobrze, gdy firma powróci do generowania przychodów w późniejszym okresie, bo wtedy dla pracowników oznacza to powrót do wyższych wynagrodzeń i zatrudnianie kolejnych pracowników. Z perspektywy pracownika oznacza to jednak bardzo bolesny czas. Całe szczęście, że można go uznać za względnie krótki a co ważniejsze przygotować się na niego. Jak? Odkładając oszczędności.

Produkty oszczędnościowe

Gdy mówimy o oszczędzaniu na wypadek takich nagłych sytuacji, których wystąpienia nie jesteśmy w stanie przewidzieć wystarczy wykorzystać najprostsze narzędzia. To konta oszczędnościowe w banku. Najczęściej są to osobne – obok rachunków rozliczeniowych – konta, które służą właśnie gromadzeniu oszczędności. Są oprocentowane i umożliwiają tworzenie lokat na zdefiniowane okresy czasu. Takie zablokowanie środków „na rachunku” to najlepsza metoda na odkładanie pieniędzy. Można powiedzieć, że to skarbonka z oprocentowaniem.

Inną formą są lokaty. Zyskujemy zazwyczaj nieco wyższe oprocentowanie niż na rachunku oszczędnościowym, ale musimy zablokować środki na zadeklarowany okres pod rygorem utraty odsetek. To zmusza nas do planowania i spada ryzyko ich podbierania. Inaczej mówiąc pieniądze na lokacie kuszą mniej niż te ulokowane na koncie oszczędnościowym.

Oszczędzanie na emeryturę

Inaczej postępujemy w przypadku celów długoterminowych. Najważniejszy z nich to życie na emeryturze. Możemy wykorzystać narzędzia, które już poznaliśmy, ale mamy też do dyspozycji inne. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na IKZE, czyli indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego, które wspierane są zachętami podatkowymi. Ten specjalny rachunek IKZE, który można otworzyć już w wieku 16 lat, ma wiele zalet:

• nie wymaga regularnych wpłat;
• unikamy podatku od zysków kapitałowych;
• dodatkowo wpłaty na IKZE można odliczać od podatku dochodowego w rocznym rozliczeniu PIT, co w praktyce może pozwolić na zwrot nadpłaty podatku przy rocznym rozliczeniu.

Ci, którzy nie boją się większego ryzyka mogą zdecydować się na przeznaczenie części środków z IKZE na inwestycje. Ale bezwzględnie musimy pamiętać o zasadzie „nie wkładamy wszystkich jajek do jednego koszyka”, czyli w praktyce kwota przeznaczona na ryzykowne inwestycje nie powinna przekraczać 1/3 kwoty oszczędności ulokowanych na rachunkach i w obligacjach państwowych.

Nieszczęśliwy wypadek

Obecna pandemia wywołuje w nas obawy o utratę zdrowia i konieczność poddania się długotrwałemu leczeniu. To oznacza nie tylko konieczność ponoszenia kosztów leczenia, ale w dalszych konsekwencjach może oznaczać sytuację, gdy utracimy możliwość pracy i zarobku. Jeśli zostaniemy zakażeni koronawirusem i w wyniku choroby poniesiemy uszczerbek na zdrowiu (uszkodzenie płuc albo nerek jest prawdopodobne) to potocznie stwierdzimy, że był to „nieszczęśliwy wypadek”. Ale czy tak będzie to zdarzenie zakwalifikowane w nomenklaturze ubezpieczeniowej?

Nieszczęśliwy wypadek definiuje się najczęściej jako nagłe (gwałtowne) zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną (mającą swoje źródło poza organizmem ludzkim), w następstwie którego ubezpieczony, niezależnie od swej woli, doznał uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia lub zmarł. Zatem zakażenie koronawirusem nie zostanie zakwalifikowane jako nieszczęśliwy wypadek. Za to przyczyną wypadków mogą być zdarzenia komunikacyjne, wykonywana praca, sport i inne zdarzenia losowe. Jak zabezpieczyć się przed konsekwencjami takich zdarzeń?

Ubezpieczenie następstw wypadków

Przed skutkami zdarzeń losowych chroni nas ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków. Zapewniać może ono, w zależności od zakresu, wsparcie finansowe dla bliskich, nawet w przypadku, gdy w wyniku wypadku stracimy nie tylko zdrowie, ale życie. Oznacza to, że nasi bliscy otrzymają pieniądze na zabezpieczenie zobowiązań finansowych lub utrzymanie standardu życia. Ale to nie wszystko. Ubezpieczenia NNW obejmują także wypłatę świadczeń z innych tytułów, takich jak:

• inwalidztwa Ubezpieczonego w następstwie nieszczęśliwego wypadku;
• uszczerbku na zdrowiu Ubezpieczonego w następstwie nieszczęśliwego wypadku;
• niezdolności Ubezpieczonego do pracy zarobkowej w następstwie nieszczęśliwego wypadku;
• pobytu Ubezpieczonego w szpitalu w następstwie nieszczęśliwego wypadku.

Dobrze, gdy żyjesz

Inną kategorią zdarzeń losowych są te, które bezpośrednio uderzają w nasze zdrowie i życie. Czasem kończą się śmiercią ubezpieczonego. Nasza choroba i śmierć w wyniku choroby oznacza pozostawienie rodziny samej sobie i wtedy też z pomocą przychodzą ubezpieczyciele. Do tej kategorii zaliczymy także przypadki wypłaty świadczeń w związku z zachorowaniem wywołanym koronawirusem SARS-CoV-2. Ale obejmą one płatności z określonych tytułów, czyli przykładowo za pobyt w szpitalu, gdy polisa i ogólne warunki ubezpieczenia to przewidują.

Oczywiście, gdyby zakażenie zakończyło się śmiercią to zadośćuczynienie z tytułu śmierci będącej skutkiem zakażenia koronawirusem przysługuje i otrzymają je osoby, które zostały wskazane w umowie ubezpieczenia jako uposażone.

Ubezpieczenie zdrowia i życia

Dzięki takiemu ubezpieczeniu można zapewnić wsparcie finansowe rodzinie albo poszczególnym jej członkom (np. dzieciom w dokończeniu nauki), gdyby nas zabrakło. Nie jest to rozwiązanie dostępne dla każdego, bo koszt roczny składki sięgnie – w zależności od statusu ubezpieczonego, okresu ochrony i kwoty wypłacanego świadczenia – częstokroć znacznie powyżej 2 000 zł. Za taką składkę nasi bliscy, gdy nas zabraknie albo my sami, w wypadku trwałej niezdolności do samodzielnego życia lub pracy, moglibyśmy liczyć na wypłatę świadczenia w kwocie nawet 300 000 zł.

Pamiętajmy jednak, że umowy ubezpieczenia przewidują wypłatę świadczeń w ściśle określonych polisą i warunkami umowy przypadkach. Dlatego zanim przystąpimy do jakiegokolwiek ubezpieczenia koniecznie należy zapoznać się z jego warunkami.

Partnerem akcji „Zawsze bezpieczny” jest PZU SA.