W ramach odchudzania podstawy programowej ma nie być także lekcji o roli Jana Pawła II w przemianach politycznych w Polsce. W klasie IV dzieci nie usłyszą o zwycięstwie grunwaldzkim. W dalszych klasach znika temat Legionów Polskich i Kulturkampfu. Z lekcji dotyczących Polski powojennej znikają konkrety dotyczące narzucania naszemu krajowi komunizmu.
Ministerialne plany ujawnił portal niezalezna.pl. Z dokumentu przedstawiającego zmiany przewidziane do wprowadzenia wynika, że z podstawy programowej historii znikną niezwykle ważne zagadnienia.
W klasie IV dzieci nie usłyszą o zwycięstwie grunwaldzkim. Będzie mowa jedynie o unii polsko-litewskiej, a potem o Mikołaju Koperniku i krakowskich żakach. Na lekcjach o XVII-wiecznych wojnach nie pojawi się obowiązkowo wzmianka o o. Augustynie Kordeckim i Stefanie Czarnieckim. Zostaje na szczęście Jan III Sobieski. Na zajęciach poświęconych okresowi powojennemu uczniowie nie poznają postaci Danuty Siedzikówny, czyli „Inki”.
Z programu rozszerzonego wykreślono też tematykę znaczenia chrztu Polski i chrystianizacji kraju Piastów. Wzmianka o chrzcie pojawić się ma na szczęście w programie obowiązkowym, ale pogłębienia tematu nie przewidziano nawet dla chętnych. Bardziej zainteresowani historią uczniowie nie usłyszą też od nauczyciela o życiu dawnych Słowian, ani o wojnach z Niemcami, w tym o opisanej przez Galla Anonima obronie Głogowa. Kronika Galla nie pojawiała się zresztą wśród tematów nawet w wersji pierwotnej, sprzed okrojenia.
Uczniowie starsi, czyli ci z klas V-VIII podczas lekcji o epoce napoleońskiej w ogóle nie zajmą się tematem Legionów Polskich i Księstwa Warszawskiego. Z zajęć poświęconych zaborom zniknie temat Kulturkampfu. Okrojona będzie też kwestia przyczyn I wojny światowej – konflikty między ówczesnymi państwami znalazły się poza programem. Później uczeń nie usłyszy o powstaniu Gdyni i Centralnego Ośrodka Przemysłowego.
Sporo wycięto także z zagadnień dotyczących II wojny światowej. Mają się pojawić zajęcia poświęcone kampanii wrześniowej, ale ministerstwo usunęło z obowiązkowej listy wszystkie konkretne przykłady bohaterstwa obrońców Polski, jak obrona Poczty Gdańskiej czy Warszawy, albo bitwa nad Bzurą. Konkretne przykłady zbrodni na Polakach (Palmiry, Katyń), także wykreślono. Zmienione zostało brzmienie punktu dotyczącego Polaków ratujących Żydów – zamiast „przykładów bohaterstwa” mamy „postawy wobec Żydów”. Zniknęło też pojęcie „rzeź wołyńska”. Na ministerialnej liście pozostawiono jedynie „konflikt polsko-ukraiński”.
Z lekcji dotyczących Polski powojennej znikają konkrety dotyczące instalowania w Polsce komunizmu (referendum, Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego) oraz nacisk na wzmiankę o żołnierzach wyklętych. Zupełnie wykreślony zostaje punkt o roli papieża Jana Pawła II w polskich przemianach.
Ministerstwo wykreśliło też zalecenie korzystania z materiałów ośrodka KARTA czy Instytutu Pamięci Narodowej. W dodatku uczeń nie będzie musiał pokazywać na mapie granic czy miejsc ważnych wydarzeń.
Resort jak dotąd nie odniósł się do sprawy.
Źródło: niezalezna.pl