Najbliższy czwartek: debata o aborcji w Sejmie i Marsz w Obronie Dzieci

Fundacja Pro-Prawo do Życia na to pytanie odpowiada konkretnie:

Gdyby ktoś z nas zobaczył na ulicy człowieka katowanego przez bandytów, nie przyszłoby mu do głowy aby wejść do kościoła i modlić się w jego intencji. W zależności od sytuacji przyszlibyśmy napadniętemu z pomocą, lub co najmniej wszczęli alarm.

Nie jest tajemnicą, jak ostrą walkę przeciwko życiu podjęły siły polityczne sprawujące obecnie władzę w Polsce. W tej sytuacji modlitwa jest niezbędna, ale niewystarczająca, trzeba bowiem jasno wyrazić swój sprzeciw wobec planowanych zmian w Ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, a zwłaszcza wobec sugestii legalizacji aborcji na życzenie do 12 tygodnia ciąży czy też powrotu do stanu sprzed wyroku TK, który wskazał na niezgodność z Konstytucją zapisów ustawy pozwalających na tzw. aborcję eugeniczną.

Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro apeluje więc:

Zagrożone jest życie dziesiątek tysięcy dzieci w łonach matek. Wielu modli się w ich intencji. Ja również. Ale to nie wystarczy. W większości przypadków nie ma możliwości aby czynnie przyjść im z pomocą. Musimy więc wszczynać alarm.
Dlatego zapraszam wszystkich, którzy mogą, aby przyszli na marsz w obronie dzieci, we czwartek, 11 kwietnia. Rozpoczynamy o 15 Mszą Świętą, w bazylice Świętego Krzyża, a następnie przez centrum Warszawy przejdziemy pod Sejm aby wyrazić sprzeciw wobec mordowania dzieci.

Nie można jednak zapomnieć o szerszej inicjatywie: 14 kwietnia w Warszawie organizowany jest Narodowy Marsz Życia. Jego organizatorzy przypominają, że prawo do życia od poczęcia to nie sprawa wyznaniowa, ale naturalne prawo człowieka zapisane w Konstytucji RP. Honorowy patronat nad Narodowym Marszem Życia objęła Konferencja Episkopatu Polski. Organizatorami Narodowego Marszu Życia są: Fundacja św. Benedykta, Koalicja dla Życia i Rodziny oraz ponad 30 organizacji partnerskich.