Prof. Andrzej Nowak: liberalno-lewicowa cywilizacja przekonuje, że nie warto być człowiekiem

„Musimy zrobić wszystko, żeby uratować demos, tzn. żeby byli ludzie, którzy potem mogą dzięki wychowaniu, otoczeniu przestrzeni publicznej tymi znakami pamięci, stać się Polakami” – mówił prof. Andrzej Nowak podczas debaty pt. „Kim są Polacy? Nasza tożsamość narodowa wobec współczesnych wyzwań kulturowych i cywilizacyjnych”. Historyk podkreślił, że trzeba zatrzymać proces wyludniania naszego kraju.

Prof. Nowak przypomniał podczas konwencji, że trzeba ratować demos Facebook/ prof. Andrzej Nowak

Debata była częścią konwencja programowa PiS odbywającej się w w Katowicach pod hasłem „Myśląc: Polska”.

Prof. Andrzej Nowak zaznaczył, że obecnie szerzy się ideologia, która próbuje wmówić ludziom, że bycie człowiekiem jest szkodliwe i „nie warto być człowiekiem”, bo psuje naturę. W imię ekologii – jak tłumaczył – promowany jest antynatalizm.

Historyk zauważył, że w Polsce należy najpierw zatrzymać proces wyludniania.

„Najpierw musimy zrobić wszystko, żeby uratować demos, tzn. żeby byli ludzie, którzy potem mogą dzięki wychowaniu, otoczeniu przestrzeni publicznej tymi znakami pamięci, stać się Polakami”

– mówił.

Inni niż Prusacy

„Podkreślę potrzebę takich działań ze strony państwa, choć nie jest ono jedynym, ani może nawet niekoniecznie najważniejszym aktorem w tej sprawie, ale jest ważnym aktorem – dodał prof. Nowak. – Takich działań państwa w zakresie szkolnictwa, w zakresie instytucji kultury na tyle, na ile one mogą działać w tym zglobalizowanym świecie i przeciwstawiać się trendom globalnym, by chronić naszą pamięć, wzmacniać ją i wypełniać przestrzeń publiczną wspomnieniami naszej pamięci, maksymalnie atrakcyjnymi dla kolejnych pokoleń”.

Prelegent podkreślił, że brak tej pamięci i życie chwilą wpisuje się w część złej cywilizacji, która się obecnie szerzy. Jak zaznaczył, na tym opiera się w widoczny sposób polityka grup rządzących dzisiaj w Polsce.

Biorący udział w tej samej debacie filozof prof. Wawrzyniec Rymkiewicz stwierdził, że „Polacy są wspólnotą zupełnie inną niż Prusacy, inną niż Niemcy”.

„Wspólnotą, która sama się organizuje i jest bardzo nieufna wobec biurokracji państwowej. To bardzo ważna cecha Polaków”

– doprecyzował. Jego zdaniem istnieją „dwie rzeczy optymistyczne w charakterze narodowym Polaków”.

„To jest metafizyka polska, polski stosunek do natury. I polska anarchia. (…) Stosunek do natury to przekonanie, że świat jest dobry, natura jest dobra i jest dziełem dobrego Boga”

– wyjaśniał.

Demokracja musi być republikańska

Z kolei prof. Zbigniew Stawrowski, także filozof, zwrócił uwagę na zakorzenienie polskiego narodu w wierze chrześcijańskiej.

„Nie sposób wyobrazić sobie naszego narodu bez chrześcijaństwa – zauważył. – To jest także podejście do świata, który przyjmuje wszystko, co dobre, prawdziwe i piękne”.

Nawiązując do słów św. Jana Pawła II, prof. Stawrowski podkreślił znaczenie wartości dla budowania demokracji.