Hiszpania potrzebuje kapłanów

Coraz więcej hiszpańskich parafii funkcjonuje jedynie dzięki księżom z zagranicy. Pochodzą oni z 70 krajów świata, w tym Polski. Szacuje się, że w całej Hiszpanii pracuje ponad 1500 kapłanów-cudzoziemców.

Według danych episkopatu, w Hiszpanii jest blisko 23 tys. parafii oraz 17 tys. kapłanów (16.969). Średnia wieku wynosi ok. 66 lat, ale w niektórych diecezjach - głównie baskijskich i katalońskich - przekracza 74 lata. Najwięcej księży jest w diecezjach miejskich - przede wszystkim w Madrycie, najmniej na obszarach wiejskich.

Pierwszą grupę kapłanów, którzy przyjeżdżają do Hiszpanii stanowią studenci.  Przez okres studiów pracują w parafiach lub obsługują kapelanie. Drugą grupę tworzą księża, którzy przyjeżdżają w ramach umowy międzydiecezjalnej. Zwykle podpisywana jest ona na okres trzech lat i określa zakres pracy duszpasterskiej. Najmniejszą grupę stanowią ci księża, którzy po ukończeniu studiów bądź umowy decydują się na pozostanie w Hiszpanii. Warto zauważyć, że diecezje, które borykają się z brakiem kapłanów często same wychodzą z taką propozycją.

Ks. Edilberto Leonardo López przyjechał z Gwatemali w 2011 r. do diecezji Segowia, która leży ok. 100 km na północ od Madrytu i od lat cierpi na brak kapłanów. Po ośmiu latach pracy dostał do wyboru powrót do ojczyzny lub pozostanie w hiszpańskiej diecezji. Został i dzisiaj jest jednym z 30 kapłanów zagranicznych, pochodzących głównie z Ameryki Łacińskiej. Wraz z innym kapłanem obsługuje 19 parafii w regionie Riaza.

W bieżącym roku do kapłaństwa przygotowuje się 1066 kleryków, o 16 proc. mniej niż dziesięć lat temu. Warto zauważyć, że co piąty kleryk pochodzi z seminarium neokatechumenalnego Redemptoris Mater. W 2020 r. święcenia kapłańskie przyjęło 126 diakonów.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama