„Działanie niezgodne z prawem”. W Petersburgu milicja zabroniła rozpalenia ognia w Wigilię Paschalną

Rosyjska milicja zabroniła katolikom rozpalenia ognia w Wigilię Paschalną przed bazyliką św. Katarzyny. Świątynia ta znajduje się przy głównej ulicy centrum miasta – Newskim Prospekcie.

Funkcjonariusze OMON-u, czyli Oddziału Mobilnego Specjalnego Przeznaczenia rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (odpowiednika dawnego polskiego ZOMO), nie dopuścili do ceremonii rozpalenia ognia, tradycyjnie rozpoczynającej Wigilię Paschalną w Wielką Sobotę wieczorem. Rytuał ten, co roku odbywający się przed świątynią, uznali za „działanie niezgodne z prawem”.

Ostatecznie Wigilia Paschalna odbyła się z pominięciem rozpalenia ognia przed kościołem.

Z kolei dziś, w dniu Wielkanocy, w bazylice św. Katarzyny poświęcono tablicę upamiętniającą sługę Bożego ks. Konstantego Budkiewicza, męczennika z czasów radzieckich, którego proces beatyfikacyjny trwa. W latach 1905-1923 był on proboszczem parafii św. Katarzyny. Został zamordowany sto lat temu, w Wielką Sobotę 31 marca 1923 roku.

Poświęcenia tablicy dokonał biskup pomocniczy archidiecezji Matki Bożej w Moskwie Nikołaj Dubinin. W uroczystości wziął udział konsul generalny PR w Petersburgu Grzegorz Ślubowski.

Bazylika św. Katarzyny to najstarszy kościół katolicki w Petersburgu. Od 1798 do 1938 r. spoczywały tam szczątki ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego. Obecnie duszpasterzami w tamtejszej parafii są polscy dominikanie.

pb (KAI/sotaproject) / Petersburg

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama