ONZ promuje pedofilię? Nowy raport tej organizacji wzywa do dekryminalizacji seksu między dorosłymi a dziećmi

Nowy raport Organizacji Narodów Zjednoczonych wzywa do dekryminalizacji wszystkich form używania narkotyków i aktywności seksualnej na całym świecie, w tym między dorosłymi i dziećmi

 

Raport sporządzony przez Międzynarodowy Komitet Prawników (ICJ), UNAIDS i Biuro Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka (OHCHR), został wydany w Międzynarodowym Dniu Kobiet, a jego celem jest wskazanie wytycznych „zastosowania międzynarodowych praw człowieka do prawa karnego”. Wzywa do dekryminalizacji przestępstw związanych z „seksem, używaniem narkotyków, HIV, zdrowiem seksualnym i reprodukcyjnym, bezdomnością i ubóstwem”.

Eksperci ONZ twierdzą, że kryminalizacja przestępstw związanych z tymi kwestiami stanowi atak na prawa człowieka.

„Prawo karne jest jednym z najsurowszych narzędzi, jakimi dysponuje państwo, aby sprawować kontrolę nad jednostkami... jako takie powinno być środkiem ostatecznym, jednak na całym świecie obserwuje się rosnący trend w kierunku nadmiernej kryminalizacji” - powiedział w komunikacie prasowym Ian Seiderman, dyrektor ds. prawa i polityki w ICJ. „Uznajemy, że te prawa nie tylko naruszają prawa człowieka, ale także same podstawowe zasady prawa karnego”.

Na pierwszy rzut oka komunikat może wydawać się mało kontrowersyjny, jednak wczytując się w treść raportu, znajdujemy tam słowa, które wzywają do dekryminalizacji seksu między dorosłymi a nieletnimi, o ile nieletni „wyrażą zgodę”:

W odniesieniu do egzekwowania prawa karnego, każdy określony minimalny wiek zgody na seks musi być stosowany w sposób niedyskryminujący. Egzekwowanie prawa nie może być powiązane z płcią uczestników lub wiekiem wymaganym do zawarcia małżeństwa. Ponadto zachowania seksualne z udziałem osób poniżej określonego w prawie krajowym minimalnego wieku przyzwolenia na seks mogą dokonywać się za faktyczną (choć nie prawną) obopólną zgodą. W tym kontekście egzekwowanie prawa karnego powinno odzwierciedlać prawa i zdolność osób poniżej 18 roku życia do podejmowania decyzji o podejmowaniu dobrowolnych zachowań seksualnych oraz ich prawo do bycia wysłuchanym w sprawach ich dotyczących.
Zgodnie z ich rozwijającymi się możliwościami i postępującą autonomią, osoby poniżej 18 roku życia powinny uczestniczyć w podejmowaniu dotyczących ich decyzji, z należytym uwzględnieniem ich wieku, dojrzałości i najlepszego interesu oraz ze szczególnym uwzględnieniem gwarancji niedyskryminacji.

Akapit ten zawiera w sobie tezy sprzeczne z wiedzą naukową opartą na badaniach psychologicznych i socjologicznych. To, że osoba w wieku poniżej 15 lat może werbalnie „wyrażać zgodę na seks” z osobą znacznie starszą od niej nie oznacza bynajmniej, że dojrzała ona psychicznie do podjęcia takiej decyzji. Jej konsekwencje mogą być fatalne dla osoby młodocianej, dla której dorosły nie jest właściwym partnerem seksualnym. Czas odkrywania własnej seksualności powinien iść w parze z procesem ogólnego rozwoju psychicznego, a nie być kształtowany pod dyktando potrzeb seksualnych osoby dorosłej. Nie bez powodu w systemach prawnych poszczególnych państw uprawianie seksu z osobą małoletnią wiąże się z odpowiedzialnością karną. Dyskusje dotyczą wieku osoby młodocianej – w krajach europejskich wynosi on od 14 do 18 roku życia. Szczegółowe przepisy inaczej traktują też współżycie między osobami o niewielkiej różnicy wieku oraz między osobą dorosłą a małoletnią. Polski Kodeks Karny w artykule 200 mówi wyraźnie: „Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12”.

Kolejnym kontrowersyjnym punktem raportu ONZ jest wezwanie do zniesienia wszystkich przepisów karnych dotyczących pracy seksualnej. Byłoby to otwarcie całkowicie wolnej drogi dla działań przemysłu seksualnego – handlarzom ludzi, alfonsom, mafiom i organizacjom przestępczym, które żyją z niewolnictwa seksualnego. Trudno zrozumieć, jakie motywacje przyświecają autorom raportu. Liberalizacja prawa także i w tym przypadku może przynieść druzgocące skutki.

źródło: Liveaction.org

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama