Papież: Pan, kruche Dzieciątko w ramionach swojej Matki, na zawsze zjednoczył się z naszym człowieczeństwem

Podczas homilii w dzisiejszą uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi Papież wskazał na głęboki związek tajemnicy Wcielenia Syna Bożego z macierzyństwem Jego Matki – Maryi.

„Ona jest drogą wybraną przez Boga; jest punktem dojścia wielu ludzi i pokoleń, które «kropla po kropli», przygotowywały przyjście Pana na świat” – mówił dziś Papież o Maryi w swej homilii.

Podkreślał, że „przyjęcie Matki do swojego życia nie stanowi pobożnościowego wyboru, lecz wymóg wiary” i przypominał słowa św. Pawła VI: „Jeśli chcemy być chrześcijanami, musimy być maryjni".

Swój komentarz Franciszek rozpoczął od przywołania słów z Listu św. Pawła do Galatów: „Gdy nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z Niewiasty” (Ga 4, 4). Wskazał, że sformułowanie „pełnia czasów” może być lepiej zrozumiane w świetle starożytnego zwyczaju odmierzania czasu przez opróżnianie i napełnianie naczyń – pełna amfora oznaczała bowiem rozpoczęcie nowego okresu. „Oto pełnia czasu: kiedy amfora historii jest pełna, przelewa się Boża łaska: Bóg staje się człowiekiem i czyni to w znaku niewiasty, Maryi” – zaznaczył Ojciec Święty.

Jak wskazał, piękne jest to, iż rozpoczynamy rok od radosnego przyzwania Świętej Bożej Rodzicielki.

„Słowa Matka Boga wyrażają radosną pewność, że Pan, kruche Dzieciątko w ramionach swojej Matki, na zawsze zjednoczył się z naszym człowieczeństwem, do tego stopnia, iż nie jest ono już tylko nasze, ale Jego” – mówił Papież.

Przypomniał on następnie, że Maryja odgrywa również ważną rolę w zesłaniu Ducha i w ten sposób jest tą, która przynosi nam największe dary: „czyni Pana majestatu naszym bratem” (por. Tomasz z Celano, Życiorys drugi świętego Franciszka z Asyżu. CL, 198: FF 786) i pozwala Duchowi wołać w naszych sercach «Abba, Ojcze!».

„Macierzyństwo Maryi stanowi drogę do spotkania z ojcowską czułością Boga, drogę najbliższą, najbardziej bezpośrednią, najłatwiejszą” – podkreślał Papież. Dodawał, że Matka Boża zna nasze potrzeby i przyspiesza dla nas przeobfite wylanie łaski, prowadzi nasze życie ku pełni. „Bracia, siostry, wszyscy mamy braki, samotność, pustkę, która domaga się wypełnienia. Kto może to uczynić, jeśli nie Maryja, Matka pełni?” – pytał Franciszek.

Na zakończenie wezwał do powierzenia nowego roku Matce Bożej. „Poświęćmy Jej nasze życie. Ona z czułością będzie wiedziała, jak ukazać jego pełnię. Ona bowiem poprowadzi nas do Jezusa, a Jezus jest pełnią czasu, całego czasu, naszego czasu, czasu każdego z nas” – mówił Papież.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama