Ortodoksyjni Żydzi pójdą do wojska. Nigdy wcześniej się to nie zdarzało

Wezwania do izraelskiej armii otrzyma wkrótce 3 tys. będących w wieku poborowym członków tradycyjnych odłamów judaizmu. Dotychczas byli oni zwolnieni ze służby wojskowej.

Od powstania Izraela haredim, jak określa się religijnych ortodoksów (dosłownie „ci, którzy boją się Boga) nie byli objęci obowiązkiem poboru. Decyzję tę potwierdzały kolejne rządy. Do złamania tej zasady zmusza dowództwo wojna w Strefie Gazy oraz możliwa inwazja na Liban.

Już w czerwcu izraelski Sąd Najwyższy uznał, że decyzja rządu premiera Beniamina Netanjahu sprzed roku, odraczająca po raz kolejny pobór haredim, jest niezgodna z prawem.

„Sprawa jest niezwykle poważna ze względu na opór dwóch partii politycznych reprezentujących środowiska ortodoksyjnych Żydów i wchodzących w skład koalicji rządowej” – tłumaczy Avi Scharf z liberalnego dziennika „Haarec” w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Jego zdaniem możliwy jest nawet upadek rządu, jeżeli nie uda się znaleźć kompromisu.

„(Sprawę) komplikuje brak odpowiedniej ustawy. Służba wojskowa ortodoksów była rozważana w ostatnich dziesięcioleciach wielokrotnie. Nigdy nie udało się jej rozwiązać w sposób ustawowy” – wyjaśnia Scharf.

Źródło: IDK
 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama