Gibson schodzi do Szeolu. W sierpniu ruszają zdjęcia do „Zmartwychwstania Chrystusa”

Plany Mela Gibsona ujawniła Manuela Cacciamani dyrektor generalna rzymskiego studia Cinecittà, które nakręci film. O tym, że autor „Pasji” chce nakręcić jej dalszą część, głośno było od wielu lat. Cacciamani podaje, że

Gibson zacznie zdjęcia w sierpniu 2025 r.

Film wytwórni Icon Productions powstanie w całości we Włoszech. Oprócz studia w Rzymie, za tło posłuży kilka miejscowości z południa kraju: Matera, Altamura, Ginosa, Gravina i Laterza. Jak mówi Manuela Cacciamani, potrzebnych będzie wiele lokalizacji i dekoracji.  

Sprawdzona ekipa

W roli Chrystusa ponownie obsadzony zostanie James Caviezel, którego trzeba będzie graficznie odmłodzić, by wyglądał tak, jak 21 lat temu, gdy kręcono „Pasję”. Maryję znów zagra Maia Morgenstern, a św. Piotra Francesco de Vito. Scenariusz napisał sam Gibson, wspólnie z bratem Donalem, a także Randallem Wallacem. Wallace pracował przy „Pasji”, a w dorobku ma też m.in. „Człowieka w żelaznej masce”, „Bravehearta”, „Pearl Harbor” i „Byliśmy żołnierzami”.

Bez tandety

Gibson uważa, że film jest „bardzo ambitny”. Opowiada historię od upadku aniołów do śmierci ostatniego apostoła.

„Myślę, że aby naprawdę dobrze opowiedzieć tę historię, trzeba zacząć od upadku aniołów, co oznacza, że jesteś w innym miejscu, jesteś w innym królestwie. Musisz udać się do piekła. Musisz udać się do Szeolu” – stwierdził reżyser. Jak dodał, „chodzi o znalezienie drogi, która nie jest tandetna ani zbyt oczywista”.

„Myślę, że mam pomysły na to, jak to zrobić i jak wywołać w ludziach emocje poprzez sposób, w jaki się to przedstawi i nakręci. Myślałem o tym przez długi czas. Nie będzie to łatwe, będzie wymagało dużo planowania i nie jestem do końca pewien, czy uda mi się to osiągnąć; prawdę mówiąc, jest to bardzo ambitne. Ale spróbuję, bo to jest to, co musisz zrobić, podjąć wyzwanie”.

Wielki sukces

Bazująca na objawieniach bł. Katarzyny Emmerich „Pasja” ukazała się w 2004 r. Została brutalnie zaatakowana przez wielu krytyków i działaczy politycznych. Okazała się jednak ogromnym sukcesem kinowym. Film o 30-milionowym budżecie (Gibson wyłożył te pieniądze w dużej mierze z własnej kieszeni, bo producenci nie byli zainteresowani tematem) zarobił 370 mln dol. w USA i ponad 600 mln dol. na świecie. Do tego regularnie jest pokazywany w telewizjach w wielu krajach. Okazał się jednym z najwybitniejszych w dziejach kina dzieł o tematyce biblijnej, a przy tym jednym z niewielu w ostatnich dekadach filmów, które starają się pokazać historię z Pisma Świętego w sposób zgodny z nim.

Źródło: msn.com, catholicnewsagency.com, cneliveenglish.com

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.