„Mamy obowiązki wobec ludzi, którzy w pewnym sensie uciekają przed przemocą lub przynajmniej przed ubóstwem. Uważam również, że mam święty obowiązek egzekwowania prawa i promowania dobra wspólnego mojego kraju” – stwierdził wiceprezydent USA.
Jedną z głównych kwestii, w których administracja prezydenta Donalda Trumpa ściera się z Watykanem i Konferencją Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB), jest egzekwowanie amerykańskich przepisów imigracyjnych.
W ciągu pierwszych czterech miesięcy prezydentury Trump zaostrzył kontrolę nielegalnego przekraczania granic, wstrzymał przyjmowanie większości uchodźców, odebrał federalne fundusze organizacjom pozarządowym (w tym katolickim) zajmującym się przesiedlaniem migrantów i zapowiedział masowe deportacje osób przebywających w kraju nielegalnie.
Polityka ta spotkała się z krytyką katolickich organizacji charytatywnych, episkopatu USA, papieża Franciszka oraz ówczesnego kardynała Roberta Prevosta, obecnie papieża Leona XIV.
Odnosząc się do polityki imigracyjnej Stanów Zjednoczonych, Vance zauważył, że Katechizm Kościoła Katolickiego i przywódcy katoliccy uznają „prawo kraju do egzekwowania swoich granic”, ale podkreślają również potrzebę poszanowania „godności migrantów. Trzeba umieć pogodzić dwie idee jednocześnie. Mamy obowiązki wobec ludzi, którzy w pewnym sensie uciekają przed przemocą lub przynajmniej przed ubóstwem – przyznał.
„Uważam również, że mam święty obowiązek egzekwowania prawa i promowania dobra wspólnego mojego kraju, definiowanego jako ludzie posiadający prawo do przebywania tutaj” – stwierdził wiceprezydent USA.
Vance wyznał, że w okresie minionego weekendu rozmawiał z wieloma kardynałami na temat polityki imigracyjnej i odbył wiele dobrych, pełnych szacunku rozmów, „w tym z kardynałami, którzy zdecydowanie nie zgadzają się z moim poglądem na migrację. Chciałem podkreślić, że dużo myślę o kwestii spójności społecznej w Stanach Zjednoczonych. Zastanawiam się, jak ponownie stworzyć społeczeństwo, w którym ludzie mogą zakładać rodziny i wspólnie angażować się w życie instytucji” – powiedział.
Wiceprezydent argumentował, że zwolennicy masowej migracji nie dostrzegają, „jak destrukcyjny wpływ na dobro wspólne ma imigracja na skalę i w tempie, jakie obserwujemy w ostatnich latach”, oraz że „naprawdę uważam, że zbyt szybka i zbyt intensywna migracja niszczy spójność społeczną. Nie wynika to z tego, że nienawidzę imigrantów lub kierują mną urazy. Chodzi o to, że staram się zachować coś w moim kraju, gdzie jesteśmy zjednoczonym narodem. Nie sądzę, aby było to możliwe przy zbyt szybkiej imigracji” – stwierdził wiceprezydent USA.
Vance został katolikiem w sierpniu 2019 r., w wieku 35 lat, i jest drugim katolickim wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych. Pierwszym był były prezydent Joe Biden, który pełnił tę funkcję w latach 2008–2016 za prezydentury Baracka Obamy.
Źródło: KAI