Papież Leon XIV przyjął w czwartek na audiencji prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa. Watykan poinformował po spotkaniu, że rozmawiali o pilnej potrzebie udzielenia pomocy ludności cywilnej w Strefie Gazy i zakończenia konfliktu na tym terytorium.
Watykańskie biuro prasowe podało w komunikacie, że audiencja odbyła się w związku z przypadającą w tym roku 10. rocznicą zawarcia Globalnego Porozumienia między Stolicą Apostolską a Państwem Palestyna.
W porozumieniu z 26 czerwca 2015 roku formalnie uznano Palestynę i uregulowało wzajemne stosunki. Kluczowym aspektem tego traktatu jest poparcie tzw. rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego w formule dwóch państw.
W komunikacie wydanym po czwartkowym spotkaniu papieża z Abbasem zaznaczono: „Podczas serdecznej rozmowy stwierdzono pilną potrzebę udzielenia pomocy cywilnej ludności w Strefie Gazy i zakończenia konfliktu oraz zmierzania ku perspektywie rozwiązania w formule dwóch państw”.
W środę po przybyciu do Rzymu Abbas pojechał do bazyliki Matki Bożej Większej i złożył kwiaty na grobie papieża Franciszka.
„Przybyłem, bo nie mogę zapomnieć o tym, co papież Franciszek zrobił dla Palestyny i dla narodu palestyńskiego. Nie mogę zapomnieć, że uznał on Palestynę, gdy nikt nie musiał go o to prosić” – oświadczył Abbas.
W 2014 roku w Ogrodach Watykańskich odbyło się spotkanie modlitewne z udziałem Franciszka, ówczesnego prezydenta Izraela Szimona Peresa i Abbasa. Zasadzili oni wspólnie drzewko oliwne. Obecny był również patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I.
Źródło: 