Homilia na 3 niedzielę Wielkiego Postu, rok B
W swojej bezradności mogę pozwolić Jezusowi, aby zrobił ze mną porządek.
Zasadniczo chcemy dobrze. Deklarujemy to przy każdej spowiedzi. Codzienność wygląda różnie: za bardzo nam to nie wychodzi. Ale jesteśmy dobrzy. Takimi uczynił nas Bóg. Co więc zrobić, aby doświadczyć przemiany serca i życia naprawdę?
Cudu przemiany możemy doświadczyć na dwa sposoby. Po pierwsze, gdy składamy Bogu ofiarę z tego, co stało się moim bożkiem. Bóg żywy nic może działać w moim życiu, jeśli coś lub ktoś Go zastępuje. Jedna trzecia tekstu biblijnego zawierającego dziesięć przykazań poświęcona jest pierwszemu przykazaniu. To, czym się przejmujemy, zachwycamy; co kochamy, adorujemy; czego się lękamy, nienawidzimy - to właśnie kontroluje nasze serce i nasze życie. Nawet nienawiść jest znakiem, że ktoś jest dla mnie bardzo ważny. Rozpoznanie naszych bożków i rezygnacja z nich ratuje zdolność do życia, do przemiany.
Ale bądźmy realistami. Wobec wielu naszych bożków jesteśmy bezradni. Królują w nas bezwzględnie. Nasza dobra wola nie ma władzy nad nimi. Nawet ich nie dostrzegamy. Nasza władza sprowadza się jednak do czegoś bardzo ważnego.
W swojej bezradności mogę pozwolić Jezusowi, aby zrobił ze mną porządek. I nie sprzeciwiać się. Zaakceptować te życiowe sytuacje, w których Jezus bierze bicz i przez zdarzenia, słowa i czyny robi porządek z moim życiem.
Dla św. Tomasza z Akwinu symbolika tej Ewangelii jest prosta. Bankierzy to symbol chciwości, woły to przyziemne pragnienia, owce to głupota, a gołębie to niestałość. A Chrystus ma moc przez kolejne wydarzenia twojego życia zrobić z tym porządek. Pod jednym warunkiem, że nie będziesz się buntować, gdy będzie bolało. Musi boleć.
Zadanie rekolekcyjne nr 3: Pomódl się: „Proszę Cię, Jezu, przychodź w tym tygodniu do świątyni mojego serca i oczyszczaj je, aby moje serce stało się ponownie domem Ojca. Spraw, dobry Jezu, aby przez to cierpienie krzyż stał się dla mnie źródłem mocy i mądrości Bożej". Ufnie oczekuj na odpowiedź. Podziękuj.
opr. mg/mg