Dramat pedofilii

Recenzja książki: Fortunato di Noto, La pedofilia. I mille volti di un olocausto silenzioso. Paoline Editoriale Libri Milano 2002, ss. 160.

Tradycyjna etyka chrześcijańska mówi o czynach wewnętrznie złych. Są to czyny złe zawsze i same z siebie, to znaczy ze względu na swój przedmiot, a niezależnie od intencji osoby działającej i okoliczności. Czyn „wewnętrznie zły” jest taki zawsze i wszędzie, moralne zło tkwi w jego naturze. Do takich czynów zaliczamy m.in. zabójstwo, ludobójstwo, aborcję, eutanazję, prostytucję, niewolnictwo. Do tej kategorii czynów należy zaliczyć także pedofilię.

Problem pedofilii stał się przedmiotem szerszej refleksji społecznej dopiero w latach 90. ubiegłego stulecia. Do grupy państw, w których toczy się żywa dyskusja na ten temat, należą m.in. Włochy. Ważny głos w tej debacie stanowi książka „Pedofilia. Tysiące twarzy cichego holokaustu”. Jej autorem jest Fortunato Di Noto, ksiądz katolicki z Sycylii, który wraz z przyjaciółmi założył w 1996 r. stowarzyszenie Telefon Tęcza (Telefono Arcobaleno). Podstawowym celem stowarzyszenia jest walka z seksualnym wykorzystywaniem dzieci. Należy dodać, że Telefon Tęcza ma własną infolinię i prowadzi kampanię informacyjną (spotkania w szkołach, parafiach itp.). Ma także własny portal internetowy „antypedo”, prowadzi ciągły monitoring Sieci oraz organizuje szkolenia formacyjne. Telefono Arcobaleno wspiera również ofiary i ich rodziny, przedstawia parlamentowi odpowiednie propozycje zmiany prawa, broni dzieci w mediach oraz bierze udział w działalności różnych organizacji zabiegających o ich dobro.

W omawianej książce znajdujemy przede wszystkim rzeczową analizę zjawiska pedofilii oraz prezentację działalności stowarzyszenia Telefon Tęcza. Na początku autor przybliża sytuację dzieci we współczesnym świecie, następnie prezentuje pedofilię jako plagę społeczną i przedstawia podstawową charakterystykę osób wykorzystujących seksualnie nieletnich. Kolejne rozdziały książki to pedofilia w Internecie, problem lobby pedofilów oraz świadectwa osób dotkniętych tym dramatem. Książkę zamyka opis działalności stowarzyszenia Telefono Arcobaleno.

Autor przypomina, że w 1989 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło Międzynarodową Konwencję Praw Dziecka. W artykule 34. tego dokumentu czytamy, że władze państwowe mają obowiązek chronić dzieci przed każdą formą wykorzystywania seksualnego. Niestety, fakty są przerażające. Według danych UNICEF każdego roku zmusza się do prostytucji 2,5 mln dzieci. Z tej grupy aż 30% jest zarażonych wirusem HIV.

Wykorzystywanie seksualne dzieci to także przemoc fizyczna w domu, pornografia dziecięca, a przede wszystkim pedofilia i pedopornografia. W Internecie krąży 12 mln zdjęć dzieci wykorzystywanych seksualnie oraz 500 tys. krótkich filmów, w których zaangażowanych jest 2 mln nieletnich. Kraje, w których krzywdzi się najwięcej dzieci, to Brazylia, Tajlandia, Filipiny, Wietnam, Indonezja. Natomiast państwa „eksportujące” pedofilów to przede wszystkim Niemcy i Włochy. Zważywszy skalę problemu, należy zgodzić się z podstawową tezą książki, że pedofilia jest cichym holokaustem XXI w.

W ostatnich latach problemy związane z tą plagą wstrząsnęły opinią publiczną w wielu krajach. Skandale dotyczące wykorzystywania seksualnego dzieci poruszyły społeczeństwa Belgii, Włoch, Stanów Zjednoczonych, Kanady. W styczniu br. aresztowano w Wielkiej Brytanii ponad 1,5 tys. osób w ramach prowadzonego tam od dziesięciu miesięcy śledztwa przeciwko pedofilom. Dochodzenie rozpoczęło się, gdy amerykańskie organa ścigania przekazały brytyjskiej policji listę około 7 tys. ludzi podejrzanych o korzystanie ze stron internetowych przedstawiających dziecięcą pornografię. Brytyjskie media sugerują, że są wśród nich osoby publiczne, w tym politycy i artyści. Należy zauważyć, że przez lata fenomen pedofilii miał raczej wąski zasięg i nie był przedmiotem refleksji publicznej. Dopiero w ostatnich kilku latach stał się prawdziwą plagą społeczną i tematem z pierwszych stron gazet. Warto podkreślić, że od końca ubiegłego wieku obserwuje się gwałtowny wzrost pedofilii wśród kobiet.

Pedofilia (gr. „pais” — chłopiec, „philia” — miłość, przyjaźń) jest anomalią psychoseksualną osoby dorosłej, która czuje pociąg seksualny do dzieci. Wyróżnia się pedofilię heteroseksualną i homoseksualną, pedofilię tzw. soft i pedosadyzm. Należy zauważyć, że pedofil chce być dzieckiem, jak inne dzieci. Odrzuca świat dorosłych i pragnie żyć w świecie nieletnich, bardzo często cierpi z powodu patologii narcyzmu. Pedofilia jest nie tylko nostalgią za dzieciństwem, ale także poważnym zaburzeniem seksualnym. Pedofil jest zainteresowany dziećmi poniżej 12. roku życia. Należy podkreślić, że nie jest to zaburzenie „zdolności rozumienia i chcenia”, dlatego od strony etycznej i prawnej ponosi on odpowiedzialność za swoje czyny. W jednym z przywołanych w książce świadectw matka skrzywdzonego dziecka mówi, że jej zdaniem wykorzystanie seksualne jest gorsze od zabójstwa, ponieważ skazuje zranioną małą istotę na życie pełne cierpień.

Współcześnie podejmuje się różne próby leczenia tego schorzenia. Jedną z metod jest terapia hormonalna, która polega na obniżeniu poziomu testosteronu — męskiego hormonu płciowego. Druga metoda to leczenie psychiatryczne, w którym pedofilia jest traktowana jako obsesja i zaburzenie uczuciowości. Największym problemem w leczeniu jest brak współpracy ze strony pedofila, który nie uważa siebie za osobę chorą i potrzebującą pomocy.

Twórca stowarzyszenia Telefon Tęcza podkreśla, że w ostatnich latach pedofilia stała się zjawiskiem masowym. Nie jest już tylko zboczeniem nielicznych maniaków, ale prawdziwą przestępczością zorganizowaną na skalę światową. Należy dodać, że pedopornografia stała się niezwykle dochodowym biznesem opanowanym przez różnego rodzaju mafie. Współczesny pedofil nie jest potworem, którego można łatwo odróżnić od innych osób. Najczęściej jest to osoba normalna, przebywająca wśród dzieci, utożsamiająca się z figurą ojca, matki, dziadka. Na początku pedofil spędza ze swoją przyszłą ofiarą dużo czasu, staje się jej najlepszym przyjacielem, wysłuchuje jej problemów. Relacja rozwija się aż do sytuacji, w której pedofil uzależnia od siebie psychicznie dziecko, a następnie wprowadza je w świat erotyki. Prawie 30% dzieci wykorzystanych seksualnie staje się w przyszłości pedofilami.

Podstawową przyczyną szalonego rozwoju tej plagi jest Internet. Obecnie mamy w Sieci 70 tys. stron skierowanych do pedofilów. Fortunato Di Noto stwierdza, że w Internecie istnieje prawdziwa wspólnota pedofilów, złożona z organizacji ponadnarodowych, narodowych i lokalnych. Pedofil-nowicjusz otrzymuje wszechstronną pomoc. Uzyskuje także podstawowe informacje, jak „żeglować” anonimowo, gdzie znaleźć „najciekawsze” strony, jak oczyścić w komputerze twardy dysk, których stron unikać, ponieważ są monitorowane przez policję.

Internet zmienił radykalnie życie pedofilów. Dzięki potężnemu medium mogą oni nie tylko korzystać z pedopornografii, ale tworzą także własną kulturę, której celem jest przekonanie opinii publicznej, iż mają prawo do wolnej ekspresji własnej erotyki i relacji seksualnych z dziećmi. Książka „Pedofilia. Tysiące twarzy cichego holokaustu” potwierdza tezę, że mamy dzisiaj do czynienia z silnym lobby pedofilów, do którego należą przedstawiciele świata polityki, kultury, biznesu. Pedofilia to także promowanie pewnego stylu życia i wywieranie nacisku na opinię publiczną, aby zachowania erotyczne pedofilów traktować jako jedną z normalnych skłonności seksualnych człowieka. Oddziaływanie lobbies jest tak silne, że wielu wpływowych ludzi na świecie coraz częściej akceptuje postulaty pedofilów.

Na całym świecie istnieje około 340 stowarzyszeń kulturalnych pedofilów. Najbardziej wpływowe organizacje to: Danish Pedophilie Association i Child Liberation. Głoszą one hasła walki o „wyzwolenie dzieci z ograniczeń”, które narzuca rodzina i społeczeństwo. Istota wyzwolenia to wyzwolenie seksualne oraz postulat uznania prawa dziecka do własnej ekspresji seksualnej. Oprócz stowarzyszeń istnieje także „radio dla pedofilów”, „chrześcijański kościół pedofilów” i „uniwersytet pedofilów”.

Prezentowana książka jest poważnym oskarżeniem współczesnego świata o zmowę milczenia w obliczu prawdziwego barbarzyństwa na masową skalę. Autor postuluje, aby nazwać pedofilię zbrodnią przeciwko ludzkości. Książka stanowi bardzo cenną pomoc dla etyków, a także dla rodziców i wychowawców. Założyciel Telefono Arcobaleno wzywa do przerwania zmowy milczenia wokół wykorzystywania seksualnego dzieci. Z jednej strony potrzebujemy dzisiaj jasnej oceny etycznej tego zjawiska, z drugiej — konkretnych działań na wzór stowarzyszenia Telefon Tęcza. Tylko w ten sposób możemy powstrzymać „cichy holokaust” niewinnych dzieci.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama