"Joga - droga do transcendencji" Książka, prezentująca wiedzę obiektywną, wspartą autorytetem wielu światowej sławy badaczy - fragmenty
ISBN: 978-83-7505-192-6
wyd.: WAM 2009
Przywołany powyżej fragment komentarza Wjasy (Vyasa) do Jogasutr (Yogasutra) Patańdżalego (Patanjali) wyjątkowo dobrze ilustruje bogactwo znaczeń terminu joga (yoga) i różnorodność stojącej za nim tradycji. Joga to zbiór wskazówek, mądrości duchowych, pokazujących sposób postępowania i wytyczających właściwą drogę. Joga to sama droga i wysiłek, który jogin wkłada w jej przemierzanie. Joga to ostateczny cel drogi, zwieńczenie trudu jogina, ale też każdy kolejny krok, który przybliża poszukującego do kresu wędrówki. Joga to wreszcie sposób na dotarcie do celu.
Już samo słowo „joga” niesie w sobie tę różnorodność znaczeń. Pochodzi ono od sanskryckiego rdzenia judż (yuj) oznaczającego „połączyć”, „wiązać”, ale także „ujarzmiać”, „nałożyć jarzmo”. A zatem joga to zarówno sposób na owo połączenie, sam proces łączenia, jak i jego skutek. Joga jest również metodą pozwalającą na ujarzmienie, jest jednocześnie procesem i skutkiem ujarzmiania.
W najszerszym rozumieniu tego terminu, joga jest powstałą w Indiach dyscypliną, która obejmuje wszelkie techniki samodoskonalenia, medytacji i ascezy (w rozumieniu bliższym etymologicznemu znaczeniu tego słowa, które wywodzi się z greckiego askein — „pracować”, „ćwiczyć się”) prowadzące do różnie rozumianej doskonałości duchowej, doświadczenia transcendencji i wyzwolenia się z sansary (sam.sara) — koła narodzin i śmierci. Ta niezwykle bogata tradycja dostarcza joginowi nie tylko podstawowych punktów odniesienia i wartości organizujących całe jego życie, ale również mniej lub bardziej złożonego metafizycznego uzasadnienia podejmowanych starań. Georg Feuerstein ujmuje jogę wręcz jako sposób życia, ogarniający każdy jego przejaw i jednocześnie uznający prymat rzeczywistości ostatecznej nad nimi wszystkimi, zaś dążenie do niej uznaje za najważniejsze zadanie człowieka.
Tak szerokie ujęcie sprawia, że termin joga może odnosić się do wszelkich praktyk duchowych stanowiących część dowolnego systemu filozoficznego czy religijnego. Możliwe jest zatem mówienie np. o jodze buddyjskiej czy dżinijskiej (które w niniejszym opracowaniu, koncentrującym się na tradycji ortodoksyjnej, tj. przyjmującej autorytet Wed, zostały pominięte), a nawet o jodze chrześcijańskiej, krótko omówionej w jednym z ostatnich rozdziałów. W przypadku tej ostatniej słowo joga może odnosić się zarówno do sposobu postępowania czy ćwiczeń duchowych wypracowanych w ramach tradycji chrześcijańskiej, jak i tych, które zostały przejęte np. z hathajogi.
W opinii Mircei Eliadego, takie szerokie ujęcie jogi, rozumianej właśnie jako suma środków i technik, umożliwiających człowiekowi osiągnięcie wyzwolenia, było i, jak można sądzić, nadal jest w Indiach najpowszechniejsze. W literaturze sanskryckiej pojawia się wiele nazw (wyrażeń złożonych) zawierających człon „joga”.
Najczęściej są to nazwy różnych metod i praktyk — ścieżek prowadzących do osiągnięcia wyzwolenia. Georg Feuerstein wymienia aż czterdzieści takich dróg1. Wśród nich znalazły się między innymi:
— hathajoga (hathayoga) — droga, która wiedzie do celu poprzez doskonalenie ciała;
— karmajoga (karmayoga) — joga czynu spełnianego tak, by nie owocował karmicznie;
— bhaktijoga (bhaktiyoga) — ścieżka pobożności, oddania i miłości;
— dżńanajoga (jnanayoga) prowadząca ku wyzwoleniu poprzez usunięcie niewiedzy;
— mantrajoga (mantrayoga) i nadajoga (nadayoga) — wykorzystujące w praktykach głównie moc dźwięku;
— jantrajoga (yantrayoga) — sięgająca po geometryczną reprezentację wszechświata.
Większość z opisanych przez badacza ścieżek nie rozwinęła nigdy szerszego tła metafizycznego, nie miała oparcia w bardziej złożonym systemie filozoficznym. Ich podstawę stanowi konkretna praktyka nakierowana na osiągnięcie jasno określonego celu.
Te wszystkie ścieżki, niekiedy bardzo różne, łączy jednak kilka podstawowych, fundamentalnych cech, stanowiących o ich istocie.
Ostatecznym celem każdej gałęzi jogi jest wyzwolenie, uwolnienie człowieka od cierpienia wynikającego z niewiedzy, z nieznajomości samego siebie, własnej, prawdziwej natury. Siła niewiedzy wprawia w ruch koło sansary, w którym krąży każda istota, umierając i rodząc się nieskończenie wiele razy. Joga pozwala usunąć niewiedzę, zatrzymać koło sansary i przerwać cierpienie.
Joga w każdym swoim przejawie jest zawsze wielowymiarowym systemem praktycznym — pokazuje naturę rzeczywistości otaczającej człowieka, rysuje swego rodzaju mapę i wytycza ścieżki prowadzące do celu, czyli wyzwolenia; uczy bezpiecznego poruszania się po owych ścieżkach; daje gotowe, zweryfikowane przez pokolenia wskazówki i wyposaża jogina w odpowiednie narzędzia — praktyki pomocne w poszukiwaniach. Można przypuszczać, że to właśnie w doświadczeniu każdego jogina kryje się tajemnica bogactwa i żywotności praktyk jogi, różnej ich interpretacji oraz odmiennych sposobów ich stosowania i wykonywania. Kolejne pokolenia joginów różnie bowiem ujmowały przekazywaną im tradycję, zgodnie z własnymi doświadczeniami i potrzebami, tworząc tym samym liczne nurty, linie przekazu czy — jak ujmuje się to dzisiaj — metody praktyki. W ten sposób każdy z nich pozostawił w tradycji swój ślad. Wybranym osobom, które w sposób szczególny wpłynęły na szeroko pojętą jogę, poświęcono osobny fragment tej książki.
Praktyka jogi nie polega na mechanicznym powtarzaniu poszczególnych ćwiczeń, ślepym naśladowaniu innych, czy automatycznym wypełnianiu stosownych zaleceń. Wymaga ona przede wszystkim zaangażowania i świadomego wysiłku, które stanowią podstawę wszechstronnej samodyscypliny.
W praktyce jogi niezbędny jest przewodnik — osoba, która sama przemierzyła bezdroża poszukiwań duchowych i odnalazła cel. Nauka jogi ma miejsce zawsze w relacji guru (guru) — uczeń. Mistrz duchowy przekazuje adeptowi własne, żywe doświadczenie i jednocześnie nadzoruje postępy swego podopiecznego. Właśnie dlatego jogi nie można nauczyć się samemu, nie można też nauczyć się jej z książki. Guru nie tylko inicjuje (wprowadza adepta na ścieżkę jogi), ale przede wszystkim daje mu siłę niezbędną do dalszej pracy. Inicjacja jest także odrzuceniem świata zewnętrznego i otwarciem się na rzeczywistość transcendentną.
Przygotowanie etyczne jest fundamentem wszystkich ścieżek jogi i warunkiem wstępnym każdej praktyki. Bez niego osiągnięcie wyzwolenia nie jest możliwe, a sama praktyka może nawet okazać się szkodliwa. Zakaz krzywdzenia, prawdomówność, zakaz przywłaszczania sobie cudzej własności, wstrzemięźliwość i in. są pierwszymi ćwiczeniami, w jakich doskonali się jogin. Słowo joga, jak wspomniano wcześniej, oznacza również sam cel, do którego zmierza jogin, czyli pewien stan, nową jakość, wnoszoną przez właściwie podejmowaną praktykę. Także i to rozumienie przywoływanego terminu ukazuje, w jak różnorodny sposób ujmuje się kres wysiłków jogina, począwszy od uspokojenia zmysłów, przez stan równowagi, po powściągnięcie zjawisk świadomości, jedność wdechu i wydechu czy odkrycie swej prawdziwej natury — jaźni.
Termin joga w najwęższym znaczeniu, odnosi się do jednej z sześciu ortodoksyjnych (tj. przyjmujących autorytet Wed) darśan (darśana), czyli indyjskich systemów filozoficznych. Dla ścisłości używa się wtedy określenia jogadarśana (yogadarśana) lub joga klasyczna. Darśana (od rdzenia drś „widzieć”, „patrzeć”) oznacza pogląd, ogląd, punkt widzenia, wizję świata, a także drogę, pewien sposób postępowania. Na gruncie zachodnim odpowiednikiem darśany jest zazwyczaj „fiozofia”, choć znaczenia obu tych terminów nie w pełni się pokrywają. Darśana jest bowiem nie tylko teoretycznym opisem rzeczywistości, ale ma także wymiar praktyczny — jej celem jest pokazanie drogi i sposobów na osiągnięcie wyzwolenia z sansary. Ufundowana jest na bezpośrednim doświadczeniu rzeczywistości, które w dalszej kolejności staje się przedmiotem interpretacji i zostaje ujęte w ramy teoretyczne. Sześć darśan, które tradycyjnie łączy się w uzupełniające się pary, to: njaja (nyaya) i wajśeszika (vaiśesika), mimansa (mimam.sa) i wedanta (vedanta) oraz sankhja (sam.khya) i joga.
Ogólne omówienie filozofii indyjskiej znajdzie Czytelnik w S. Radhakrishnan, Filozofia indyjska, przeł. Z. Wrzeszcz, t. 1-2, Warszawa 1958, a także w E. Frauwallner, Historia filozofii indyjskiej, przeł. L. Żylicz, t. 1-2, Warszawa 1990. Trudniejszym w lekturze, bardzo obszernym opracowaniem jest S.N. Dasgupta, A History of Indian Philosophy, t. 1-5, Delhi 1975. Wybrane zagadnienia z tego zakresu przystępnie prezentuje książka Filozofia Wschodu, pod red. B. Szymańskiej, Kraków 2001, której uzupełnieniem jest wybór tekstów źródłowych, wydany pod tym samym tytułem, zredagowany przez M. Kudelską (Kraków 2003).
1 G. Feuerstein, The Deeper Dimension of Yoga. Theory and Practice, Boston 2003.
opr. aw/aw