Czy kobiety w ciąży powinny zapinać pasy bezpieczeństwa?
Pasy bezpieczeństwa to jeden z elementów bezpieczeństwa biernego, czyli zespołu elementów, które minimalizują skutki wypadków ze szczególnym uwzględnieniem zdrowia pasażerów class=wyrlub innych osób uczestniczących w danym zdarzeniu. Pasy montowane były w dziewiętnastowiecznych dorożkach, a w latach 20-tych XX w. zawitały do samolotów. W pojazdach zaczęto je montować seryjnie dopiero w 1956 r. Początki stosowania spotkały się z wielką niechęcią społeczeństwa. Pionierem był Ford, który jednak nie przekonał Amerykanów do używania bezpieczeństwa. Nawet z upływem lat ta sytuacja nie zmieniła się i do dzisiaj ich stosowanie w USA nie jest obowiązkowe.
Zupełnie inaczej jest w Europie. Tu narodziły się pierwsze trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, przytrzymujące biodra, strefę brzuszną oraz klatkę piersiową. Pokazano je w 1947 r. podczas prezentacji prototypowego Volvo PV 544, ale ten model, z trzypunktowymi pasami bezpieczeństwa, wyjechał na drogi dopiero w 1959 r. W Polsce w 1983 r. wprowadzono obowiązek zapinania bezpieczeństwa na przednich siedzeniach, a w 1991 r.- rozszerzono obowiązek stosowania również na siedzeniach tylnich.
Należy podkreślić ogromną rolę stosowania bezpieczeństwa, bowiem statystyki jednoznacznie wskazują, że stosowanie bezpieczeństwa przez osoby siedzące z przodu zmniejsza o 45 % ryzyko powstania obrażeń śmiertelnych, natomiast ciężkich nawet do 50%. W czasie wypadku osoba siedząca z tyłu, która nie zapięła , swoim ciężarem ciała może złamać zagłówek lub oparcie fotela, tym samym powodując śmiertelne zagrożenie dla kierowcy lub pasażera siedzącego z przodu. Przy zderzeniu z prędkością zaledwie 50 km/h ciało jest wyrzucane z siedzenia z siłą ok. 1 tony.
Nawiązując do tematu rozważań, czy wszyscy powinni stosować pasy bezpieczeństwa i co w przypadku kobiet w zaawansowanej ciąży? Czy na pewno zapinanie nie ma negatywnego wpływu na zdrowie dziecka i życie mamy? Zgodnie z Art. 39 ust. 2 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku „Prawo o ruchu drogowym”, kobiety w widocznej ciąży zwolnione są z obowiązku zapinania bezpieczeństwa. Policjant nie może od kobiety żądać okazania zaświadczenia lekarskiego. To do niego należy ocena stanu faktycznego, czyli stwierdzenie czy ciąża jest widoczna czy nie. Eksperci jednak podkreślają, że kobiety w ciąży powinny zapinać pasy, ale w sposób prawidłowy, tak aby w przypadku wystąpienia zdarzenia niepożądanego nie doszło do zagrożenia życia matki i dziecka. Część biodrowa pasa powinna być poprowadzona jak najbliżej ciała, pod brzuchem, przez miednicę i biodra, a górna nad brzuchem. Po zapięciu pasa należy go dociągnąć, niwelując ewentualny luz. Plecy kobiety w ciąży powinny równomiernie przylegać do fotela. Należy go przy tym dosunąć na tyle blisko, by można było bezpiecznie operować pedałami i kierownicą. Brzuch przyszłej mamy nie powinien dotykać wieńca kierownicy. To ważne, bo trzeba pamiętać, że w razie wypadku otworzy się poduszka powietrzna, która wybucha z dużą siłą. Warto wiedzieć również, że na rynku dostępne są specjalne adaptery do , które nie przyciskają brzucha i nie przesuwają się podczas jazdy. W pierwszym lub nawet w drugim trymestrze ciąży można poradzić sobie bez adaptera do . Gdy brzuch nie jest duży, pas bezpieczeństwa nie uciska. Natomiast, gdy brzuszek rośnie, zapinanie może stać się niekomfortowe, wtedy można zastosować adapter. Adapter składa się ze specjalnej podkładki, którą umieszcza się na fotelu. Dodatkowy uchwyt, przymocowuje się do pasa bezpieczeństwa i utrzymuje pas pod brzuszkiem. W przypadku niebezpiecznej sytuacji na drodze, pozwala skierować siłę uderzenia na biodra i miednicę, czyli miejsca dużo bardziej odporne na urazy. Adapter jest przy tym bardzo łatwy i szybki w montażu oraz jest prawie niezauważalny na fotelu.Poprawia to bezpieczeństwo i komfort podróżowania przyszłej mamy.Zapięte pasy mają bardzo duży wpływ na złagodzenie skutków wypadków drogowych. Są najskuteczniejszym środkiem ratującym ludzkie życie. Zapięte pasy bezpieczeństwa u kobiety w ciąży mogą uratować życie dwojgu, tzn. życie matce i jeszcze nienarodzonemu dziecku.