Fragmenty rozważań "Różaniec nieodklepany", na temat różańca i tajemnic różańcowych
Stanisław Groń SJ RÓŻANIEC NIEODKLEPANY
Modlitwa w rodzinie
|
|
Różaniec jest modlitwą biblijną, dlatego że rozważane w nim tajemnice, z wyjątkiem dwóch ostatnich, mają podstawę biblijną, ale także, dlatego, że odmawiane w nim ustnie podstawowe modlitwy zostały zaczerpnięte z Pisma Świętego. Modlitwa Ojcze nasz jest tą, której Jezus na uczył Apostołów (zob. Lk 11,1-4; Mt 6,9-13) i jest ona wzorem wszelkiej modlitwy chrześcijanina. Trzy wezwania Modlitwy Pańskiej: Imię Twoje, Królestwo Twoje, wola Twoja stanowią jej rdzeń. Ponadto Jezus wskazuje w niej także na trzy najważniejsze potrzeby człowieka: chleb powszedni, przebaczenie, wolność duchową.
Modlitwa Zdrowaś, Maryjo jest odmawiana w Różańcu po Ojcze nasz i jest jakby dopowiedzeniem i rozmyślaniem nad tym potrójnym wezwaniem Zbawiciela. Zdrowaś, Maryjo to początek pozdrowienia anielskiego ze Zwiastowania (zob. Lk 1,28). Słowa, które powtarzamy w tej modlitwie, powiedział w imieniu Boga wysłannik nieba, archanioł Gabriel. Modląc się tak, wychwalamy Boga w Jego najwspanialszym stworzeniu, w którym najdoskonalej znalazły wypełnienie słowa z Modlitwy Pańskiej. Maryja całkowicie uświęciła swoim życiem imię Boże. Zaprowadziła w swej duszy i w swoim życiu Królestwo Boże i wypełniła do końca wolę Bożą.
Druga część modlitwy Zdrowaś, Maryjo jest modlitwą Kościoła. Mówi ona o potrzebie wstawienniczej modlitwy Maryi w naszych najważniejszych chwilach życia. Także ta część doskonale wyraża ducha Biblii, ducha ubogich Jahwe - Ludzi ubogich jak Maryja. Ona całą swą ufność położyła w łasce Boga i nie miała żadnego innego zabezpieczenia w życiu, jak tylko oparcie w Nim.
Przez wiele wieków modlitwa Zdrowaś, Maryjo była dokładnym powtórzeniem ewangelicznego pozdrowienia Gabriela i Elżbiety. Dopiero w XIII wieku tę frazę biblijną uzupełniono słowem: Jezus. Ono ogromnie ubogaciło ową modlitwę, bo w centrum znalazło się to najważniejsze imię, o którym św. Paweł powie: Aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano (por. Flp 2,9-11 i Rz 14,11).
Druga zaś część modlitwy Zdrowaś, Maryjo powstała w XIV wieku, kiedy w Europie panowała dżuma. W recytowanych słowach pozostał ślad grozy tamtych dni: teraz i w godzinę śmierci. Te dwie rzeczywistości - teraz z godziną śmierci - spotykały się razem w tych trudnych dniach epidemii i sąsiadowały z sobą bardzo blisko. Ludzie, szukając ratunku, uciekali się do Maryi. Pius V, znany z modlitewnego wstawiennictwa zwycięskich chrześcijańskich żołnierzy w bitwie pod Lepanto, kazał umieścić tę modlitwę w brewiarzu rzymskim, przez co uczynił ją oficjalną modlitwą Kościoła. Obie modlitwy Ojcze nasz i Zdrowaś, Maryjo wyrażają naszą wiarę i służą uwielbieniu przez nas Boga. Nie ma sensu żadna dyskusja, czy ważniejsze jest Ojcze nasz, czy Zdrowaś, Maryjo, bo nie istnieje żadna rywalizacja Boga i Matki Najświętszej. Zdrowaś, Maryjo jest jakby Maryjnym powtórzeniem Modlitwy Pańskiej, a odmawiane przez nas Pozdrowienie Anielskie jest wezwaniem przez nas Maryi, aby pomogła nam stać się uczestnikami nadchodzącego Królestwa Bożego, o co modlimy się w Ojcze nasz. Nie powinniśmy zapomnieć, że modlitwa Zdrowaś, Maryjo jest modlitwą także chrystocentryczną (zob. komentarz KKK 2677).
Modlitwa Chwała Ojcu jest aktem strzelistym uwielbienia Boga w Trójcy Jedynego oraz rozwinięciem formuły trynitarnej, wypowiedzianej przez Jezusa podczas rozesłania uczniów (zob. Mt 28,19).
Natomiast modlitwa, którą odmawiamy w Różańcu, Wierzę w Boga jest formułą wiary. To Symbol Apostolski nazwany tak, bo wiernie streszcza wiarę Apostołów i jest symbolem chrzcielnym Kościoła rzymskiego. Także sam znak krzyża z wypowiedzianymi słowami to trynitarna formuła, stosowana najpierw podczas udzielania Chrztu (zob. Mt 28,19), a potem wypowiadana przy rozpoczęciu każdej modlitwy. Czyniony znak krzyża na początku Różańca jest więc wpisaniem naszej modlitwy w długą tradycję modlitwy Kościoła i jest wyznaniem wiary w Trójcę Świętą.
Różaniec jest modlitwą myślną i ustną, która raduje niebo i ziemię. Modląc się tak, stajemy się świadkami wiary, widzącymi i doświadczającymi, jak tajemnice zbawienia z wolna wrastają w tajemnice naszego życia. Dokonuje się wtedy cud naszego zjednoczenia się z Chrystusem. Doświadczamy wówczas na sobie, jak modlitwie ustnej towarzyszy modlitwa myślna, zlewając się w jedno uwielbienie Boga. Systematycznie praktykowana przetwarza nasze codzienne życie, czyniąc je miłym Bogu. Wówczas staje się ono życiem z Jezusem i z Maryją, w którym pragniemy wypełniać we wszystkim wolę Bożą. Tak praktykowana modlitwa różańcowa staje się modlitwą pokornej prośby i źródłem obfitego życia łaski nie tylko dla nas, ale dla całej wspólnoty Kościoła.
opr. ab/ab