Słuchający papież

Św. Jan Paweł II to papież, który zawsze potrafił bardzo uważnie słuchać. Słuchał nie tylko tego, co ktoś do niego mówi, ale umiał nasłuchiwać sercem, czytać z mowy ciała. Pamiętam dzień, w którym miałam szczęście być i śpiewać z chórem na Placu św. Piotra. Nie mieliśmy podchodzić do papieża, nie było w planach wspólnego zdjęcia. Jednak on „słuchał sercem” i wiedział, że wszyscy w tym momencie bardzo pragniemy tego, by znaleźć się tuż przy nim, dlatego… tak zwyczajnie „odmachał”, coś pokazał, a za chwilę, ktoś, coś szybko powiedział, że mamy podejść do papieża… Tak, on słuchał nie tylko uszami, ale i sercem. O jego umiejętności prawdziwego słuchania mówią chyba wszyscy, którzy mieli szczęście się z nim spotkać. Stąd jeśli potrafił tak bardzo uważnie słuchać człowieka już tu na ziemi, to o ileż bardziej teraz może słuchać modlitw, jakie możemy zanosić do Boga za jego wstawiennictwem…

A pomóc nam w tym może na pewno wspaniale wydany przez Dom Wydawniczy Rafael „Modlitewnik za wstawiennictwem św. Jana Pawła II”. Został on przygotowany specjalnie z okazji kanonizacji papieża Jana Pawła II i opatrzony wstępem kardynała Stanisława Dziwisza o modlitwie Świętego. Do ułożenia tekstów modlitw za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, zaproszono wielu znakomitych ludzi, m.in.: ks bpa Grzegorza Rysia, ks. bpa Józefa Zawitkowskiego, ks. prof. Henryka Romanika, ks. Leszka Smolińskiego i wielu innych. Każdy znajdzie modlitwę dopasowaną do życiowego powołania. W „Modlitewniku” są zawarte również takie „perełki” jak np. modlitwa taty Karola Wojtyły, czy też litania do świętych szczególnie bliskich Janowi Pawłowi II. Nie brakuje także rozważań różańcowych, Drogi Krzyżowej, Koronki do Miłosierdzia Bożego, rachunku sumienia według nauczania papieża i przeróżnych litanii. Są także modlitwy przed i po Eucharystii. „Modlitewnik” może być także pomocny np. przy adoracji Najświętszego Sakramentu. Będzie tłumaczony na sześć języków. Co dla niektórych może być ważne: posiada imprimatur. Jest dostępny w trzech oprawach: do wyboru, do koloru. Jednak najważniejsze jest to, co jest w środku – a jest tam prawdziwa głębia modlitwy.

opr. aś/aś