Recenzja: Kodell Jerome OSB, KLUCZ DO PISMA ŚWIĘTEGO, WAM 2003
Jedna z książek, wydanych na temat Biblii, w swoim tytule miała sformułowanie: Biblia Księga zamknięta? Na to pytanie trzeba właściwie odpowiedzieć twierdząco, zwłaszcza, gdy chodzi o szersze kręgi jej potencjalnych czytelników. Jeżeli coś jest zamknięte, to trzeba znaleźć klucz, którym to coś można będzie otworzyć. Dla lektury Biblii i jej rozumienia prawdziwie takim kluczem jest prezentowana książka. Jest ona kluczem i to kluczem bardzo wszechstronnym, można by rzec, encyklopedycznym, a równocześnie nie przerażającym swoim rozmiarem.
Autor syntetycznie, ale z uwzględnieniem szerokiej problematyki, przedstawia najistotniejsze zagadnienia, które nie tylko tłumaczą trudności przy lekturze Pisma Świętego, ale także poruszają problem systematycznego studium Biblii i jej zastosowanie w modlitwie zarówno indywidualnej, jak i zbiorowej.
W pierwszej części książki Autor odpowiada na pytanie, czym jest Biblia. Ukazuje jej Boskie i ludzkie korzenie, proces powstawania i historyczną drogę tekstów do naszych czasów z uwzględnieniem przekładów. W tej części polskiego tłumaczenia książki umieszczono dodatek redaktora naukowego, Andrzeja Mrozka, w którym omówiono przekłady na język polski. Dla czytelnika jest to dodatek bardzo przydatny.
Część druga omawia historię czasów biblijnych, a następnie daje wprowadzenie do poszczególnych ksiąg biblijnych. Ponieważ objawienie biblijne dokonało się w historii i poprzez historię, treść tej części książki osadza najpierw wszystkie księgi biblijne i ich objawienie w kontekście historycznym, a następnie pozwala czytelnikowi Biblii zapoznać się z problematyką kolejnych ksiąg, mówiąc o okolicznościach ich powstania i krótko charakteryzując właściwe ich przesłanie.
Oczywiście, wykład nie może wyjaśnić wszystkich trudności, które przy lekturze Pisma Świętego mogą się zrodzić, nie może przecież śledzić tekstu wiersz po wierszu, ani nawet rozdział po rozdziale, jak podejmują to komentarze biblijne do poszczególnych ksiąg, ale ich zestaw obejmuje wiele opasłych tomów, a w tym wypadku czytelnik otrzymuje jeden tom i to nie przerażający swoją objętością. I to jest największą zaletą tej pozycji.
A jeżeli te krótko zebrane, ale i tak bardzo wszechstronne, uwagi czytelnikowi nie wystarczą, Autor wskazuje mu w trzeciej części swego dzieła drogę systematycznego studiowania Biblii, odsyłając równocześnie także do komentarzy. Wiele z nich zostało podanych wśród wybranej literatury biblijnej, umieszczonej w końcowej części książki.
Z pewnością jednak wielu czytelnikom w zupełności wystarczą informacje zawarte w tej książce, z której będą zadowoleni i która prawdziwie ich ubogaci. Tym kluczem otworzą wiele zamkniętych drzwi prowadzących do zrozumienia Biblii, jej natury, historii, a przede wszystkim pouczeń, które stanowią dla nas źródło do poznania Bożego objawienia.
Poznawanie Biblii nie może sprowadzać się jedynie do poznawania, a nawet systematycznie podjętego studium. Jeżeli Pismo Święte jest listem Boga do ludzi, jak pięknie określili je Ojcowie Kościoła, to wymaga, jak każdy list, odpowiedzi. Tą odpowiedzią w pierwszym rzędzie jest modlitwa, słowo skierowane do Boga na Jego słowo skierowane do nas. Jak modlić się Biblią? To ostatni temat poruszony w tej książce, ale temat, który wszystkim jej rozważaniom nadaje swoisty sens i kierunek. W zdecydowanej większości pozycji, które starają się przybliżyć czytelnikom sprawy Biblii, brak takiego właśnie zakończenia. Może wydaje się, że studium i modlitwa, to dwie sprawy, idące w różnych kierunkach. W odniesieniu do Biblii tak na pewno nie jest i bardzo dobrze się stało, że Autor omawianego opracowania zauważył organiczny związek tych dwu spraw i dał temu wyraz w konstrukcji całego dzieła.
opr. mg/mg