Tchnienie Ducha Świętego

Eugenio Zolli

Byłem rabinem Rzymu

Historia wielkiego nawrócenia

ISBN: 978-83-60703-24-3

wyd.: Wydawnictwo SALWATOR 2007

Tchnienie Ducha Świętego

Tylko okazjonalnie nawiązałem do Bergsona, którego konwersja lub zdążanie do niej jest przedmiotem analizy w aspekcie jego myśli filozoficznej. Gdybym nawet był do takiej analizy przygotowany i kompetentny (w rzeczywistości brakuje mi jednego i drugiego, nauczam na uniwersytecie tylko hebrajskiego i języków semickich), w tej książce nie podjąłbym się tego zadania. Nie umiałbym zdecydować, gdybym musiał mówić o Bergsonie, czy wyrażenie Marie Émile Boismarda OP⁴ dotyczące filozofów greckich: „la démarche qui le mene ŕ Dieu est une démarche purement intellectuelle”⁵, odnosi się również do niego. Jeżeli chodzi o mnie, to mogę, a nawet muszę powiedzieć, iż jako człowiekowi karmionemu myślą biblijną, talmudyczną i kulturą orientalną, została mi zaszczepiona głęboka i spontaniczna miłość do Jezusa. Jak w Pieśni nad pieśniami: „Mój miły jest mój, a ja jestem jego”⁶. Nic upragnionego, nic przygotowanego. Kochający, miłość, kochany. Wszystko dokonywało się w blasku łagodnej i słodkiej miłości, żywej i przeżywanej w poznawaniu, które ofiaruje miłość, używając Janowego porównania do Światła.

⁴ Marie Émile Boismard, dominikanin, egzegeta, profesor na uniwersytecie we Fryburgu w Szkole Biblijnej (École Biblique). Jego badania naukowe prowadzone krytyczną metodą historyczno-tekstualną dotyczą głównie Ewangelii, Dziejów Apostolskich i greckich ojców Kościoła.

⁵ „Droga, która prowadzi go w kierunku Boga, jest drogą czysto intelektualną”.

⁶ Pnp 2, 16.

opr. aw/aw