Kościół katolicki i integracja europejska: odkrywanie możliwości i granic we wza

O mozliwościach w relacjach pomiędzy Kosciołem katolickim a Unią Europejską

Przemówienie Bp Attilio Nicora, wygłoszone podczas konferencji pt. "Świadomość tożsamości europejskiej Rola Kościoła Katolickiego w procesie integracji europejskiej” w Krakowie 14 - 15.09.2001 r.„ "

(Tekst tłumaczenia symultanicznego został spisany z kasety magnetofonowej nagranej podczas konferencji)

Kościół katolicki i integracja europejska: odkrywanie możliwości i granic we wzajemnych relacjach

Chciałbym powiedzieć kilka słów na temat Kościoła katolickiego i integracji europejskiej. Cieszę się, iż widzę tutaj tak wiele osób, które już dobrze znam, osób pochodzących z różnych krajów i różnych organizacji. Cieszę się, że współpracujemy myśląc o przyszłości, o naszych wspólnych celach. Wierzę, że możemy na nowo odnaleźć nasze korzenie i pamiętając o nich, pracować dla naszej lepszej przyszłości.

Od samego początku unifikacji Europy, od pierwszych lat po II wojnie światowej rola Kościoła była niezwykle istotna. Wiele razy papieże wypowiadali się w takim duchu. Już w 1956 r. został utworzony Instytut Badawczy Jezuitów, który przyglądał się projektowi europejskiemu, integracji europejskiej. Również wielokrotnie w Strasburgu i Brukseli przedstawiciele kościołów pracowali wspólnie, podejmując dialog z instytucjami, które kształtują obraz Europy. W późniejszych latach (60. i 70.) mamy kolejne dowody współpracy między Kościołem a instytucjami Unii Europejskiej przy stworzeniu nuncjatury przy Unii Europejskiej w Brukseli. To był kolejny bardzo ważny krok. Jeśli chodzi o wkład Kościoła katolickiego, to myślę, że staje się on coraz ważniejszy, ponieważ proces integracji europejskiej staje się coraz ważniejszy dla wszystkich obywateli Europy.

Już za kilka miesięcy wszystkie 12 krajów Unii Europejskiej będzie miało wspólną walutę - euro. Będzie to kolejna ważna część wspólnej tożsamości. W Unii Europejskiej zachodzi wiele ważnych procesów, krystalizuje się wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa, niedługo przystąpią kolejne kraje, a w roku 2004 odbędzie się szczyt, na którym trzeba będzie rozwiązać wiele najważniejszych fundamentalnych kwestii, jeśli chodzi o wewnętrzną formę Unii. Myślę, iż wszyscy o tym pamiętamy, chociaż być może nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, ale w najbliższych latach stanie się jeszcze więcej, jeśli chodzi o tworzenie wspólnej Europy, niż stało się na przestrzeni kilku ostatnich dekad. Istnieją różne zagrożenia i problemy. Wyrazem wielu z nich było ostatnie referendum w Irlandii, w którym obywatele Irlandii odrzucili Traktat Nicejski. Pamiętam, kiedy Jacques de Lorres w roku 1990 rozmawiał z przedstawicielami Kościoła i powiedział, iż kwestia legitymizacji Unii Europejskiej i instytucji UE, jeśli chodzi o tworzenie polityki, przechodzi już z areny politycznej na obszar kultury i życia codziennego. I to jest obszar, na którym od zawsze aktywny był Kościół. Jeśli zgadzamy się z tym określeniem, to widzimy tutaj wielki obszar działania dla kościołów. Mówimy o kulturze, o tożsamości, a zatem jest tutaj wielkie pole do współpracy pomiędzy instytucjami UE a kościołami.

Jeśli kościoły lokalne, osoby głęboko zaangażowane w życie religijne, nie chcą brać udziału w debacie na temat przyszłości Europy, na temat etycznych, moralnych, duchowych aspektów rozwoju UE, o których mówi się w wielu traktatach, to Traktat z Maastricht z początku lat 90. miał szczególnie duże znaczenie, aby obudzić tę świadomość osób religijnych w całej Europie. Wielu z nich dopiero od czasów Traktatu z Maastricht zdaje sobie sprawę, jak wielką rolę wspólna Europa będzie odgrywać w codziennym życiu mieszkańców Europy.
Dla każdego państwa członkowskiego, jak również dla wszystkich państw kandydujących, a więc i Polski, istnieje duża potrzeba przygotowania się do wzięcia udziału w tej debacie, debacie o przyszłości Europy. Wydaje mi się, że istnieje potrzeba organizacji większej liczby konferencji, seminariów, być może kursów na uniwersytetach na temat instytucji europejskich, czym się zajmują, jakie są zadania poszczególnych instytucji, powinno się również mówić np. na temat eutanazji, aborcji - tych niezwykle istotnych aspektów rozwoju wspólnej Europy. Powinniśmy dla dobrej debaty posiadać wiedzę, jak działa UE, czym zajmują się poszczególne instytucje, powinniśmy się przygotować na konferencje międzyrządowe, które organizowane są dwa razy w roku, aby wiedzieć, o czym jest mowa. My jako księża, my jako osoby świeckie powinniśmy brać udział w takiej dyskusji i mieć doskonałą wiedzę na temat funkcjonowania Unii. Jeśli nie będziemy tego robić, to nie będziemy w stanie bronić swoich poglądów. Musimy rozmawiać, brać udział w dyskusji, musimy być krytyczni, ale musimy być jednocześnie odpowiedzialnymi obywatelami i chrześcijanami. Jest to niemożliwe, jeśli nie posiadamy odpowiedniej wiedzy na temat instytucji europejskich i ich zadań.

Jeśli chodzi o prace Kościoła w związku z organizacjami europejskimi, to wśród wielu różnych organizacji katolickich i innych organizacji kościelnych najważniejszą instytucją jest Komisja Episkopatu Unii Europejskich.

Na przestrzeni kilku ostatnich dziesięcioleci wiele z tych organizacji prowadziło bardzo trudną pracę związaną z procesem integracji europejskiej. Komisji Episkopatów Unii Europejskiej udało się zdobyć uznanie ze strony Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego. Od czasu do czasu nasza organizacja jest proszona o to, aby przedstawić swoją opinię na różnego rodzaju tematy.

W jaki sposób możemy wnieść wkład do projektu europejskiego? Myślę że ten proces jest bardzo podobny do procesu, jaki jest dostępny dla innego rodzaju organizacji np. Komisja Europejska przygotowuje różnego rodzaju dokumenty robocze i zaprasza wszystkie organizacje do konsultacji, do przedstawienia swoich opinii. Także ta struktura i proces konsultacji jest niezwykle ważnym procesem w ramach UE.

Możemy również pracować z Parlamentem Europejskim, często organizujemy spotkania z parlamentarzystami, rozmawiamy z komisarzami. Ta współpraca jest bardzo ważna dla nas, dla organizacji kościelnych po to, aby wyrazić nasze zdanie dotyczące procesu integracji europejskiej.

Nasza organizacja często jest określana celtyckim słowem "ananchara" tz. Jedyny, najlepszy przyjaciel. Oznacza to, iż my jako Kościół dla naszego społeczeństwa jeszcze raz odkrywamy to, iż polityka jest i może być walką o dobro wspólne. Podkreślamy, iż wszyscy, którzy działają na arenie politycznej, chcą tak naprawdę służyć społeczeństwu, służyć państwom. Ważne jest to, aby Kościół mówiąc o polityce zawsze przypominał, iż polityka powinna być nieodłącznie związana z etyką.

W jaki sposób organizacje kościelne działają w Brukseli? Podam kilka przykładów. Na początku lat 90. Komisja Europejska stworzyła specjalny ośrodek badań gromadzący doradców politycznych, a ówczesny przewodniczący komisji powołał osobę odpowiedzialną za kontakty z kościołami i religiami. Wtedy powstała tradycja prowadzenia dialogu co najmniej dwa razy w roku. Spotkania te były organizowane przez Komisję Europejską i Komisję Episkopatów UE.

Wpływ Kościoła na to, co dzieje się w Brukseli, jest bardzo silny. My jako Kościół powinniśmy zdać sobie sprawę, iż najważniejszy w całym projekcie europejskim jest wkład ludzki, to, co my wspólnie możemy robić dla lepszej integracji europejskiej. Staramy się zawsze korzystać z doświadczenia wszystkich chrześcijan, wszystkich pracowników instytucji europejskich w Brukseli, którzy pamiętają, że pracują dla człowieka i że praca dla dobra wspólnego jest ich celem.

W Brukseli działa nuncjusz papieski przy Komisji Europejskiej, powołana została również Komisja Ekumeniczna do spraw Kościoła i społeczeństwa przy Komisji Europejskiej. Istnieją także inne organizacje, które współpracują z organizacjami europejskimi. Wiele z nich stało się szczególnie aktywnych po przystąpieniu Austrii do UE, wiele z nich zajmuje się sprawami państw kandydujących.

Organizujemy również spotkania na temat poszerzenia UE. Komisja Episkopatów ma trzy główne cele: po pierwsze staramy się monitorować ewolucję polityki prawa UE w różnych dziedzinach, po drugie staramy się świadczyć usługi informacyjne, przedstawiać informacje osobom zainteresowanym, publikujemy biuletyn na temat polityki europejskie, staramy się prowadzić dyskusje na temat głównych, fundamentalnych kwestii, które kształtują UE. Są również inne organizacje: jezuitów, dominikanów, Caritas, OCIPE - wszystkie są bardzo aktywne w dziedzinie integracji europejskiej. Wiele osób odrzuca rolę Kościoła w codziennym życiu, coraz więcej pracowników UE odrzuca pytania metafizyczne, ale one wciąż się pojawiają na nowo. W jaki sposób możemy odpowiedzieć na te pytania związane z religią, metafizyką? W kontekście takiej rozmowy pojawiają się nowe możliwości dialogu, rozmowy instytucji kościelnych i polityków, istnieje potrzeba głębszego dialogu.

Wiele osób mówi, że religia jest czymś w pełni prywatnym i chcą odsunąć religię od porządku publicznego.Rozmawiając z organizacjami, instytucjami politycznymi na poziomie narodowym czy ogólnoeuropejskim to Kościół podkreśla wagę samoograniczenia mówiąc o debatach na temat roli związku pomiędzy religią a polityką wieku XVIII, XIX czy XX. Istnieją tutaj różne poglądy, chyba w styczniu tego roku w Strasburgu odbyła się konferencja, w której brali udział parlamentarzyści europejscy, padła opinia, iż my jako Kościół nie chcemy narzucać swojej opinii, nie chcemy siłą wprowadzać żadnego rodzaju rozwiązań. Staramy się, aby nasze poglądy były słyszane, ale w pełni szanujemy poglądy innych.

Jako Kościół nie chcemy instrumentalizować organizacji politycznych. Zdajemy sobie sprawę, iż istnieje granica, której nie należy przekraczać. Kościół nie może monopolizować pewnych dyskusji. Istnieje wiele innych, ważnych kwestii, w dziedzinie których Kościół ma jeszcze wiele do zrobienia np. obecna dyskusja na temat konstytucji, jak również kwestia poszerzenia Unii. Kościół musi dostrzec, iż doświadczenia państw zachodnich i państw Europy Środkowo-Wschodniej są bardzo różne, jeśli chodzi o wiek XX i historię kościołów w tych krajach. Ważna jest też nasza rola w rozmowach z Kościołem prawosławnym.

Integracja europejska i wejście nowych państw do UE to kolejne wyzwanie dla naszych kościołów. Integracja Europejska jest wielkim projektem, w który jesteśmy wszyscy zaangażowani. Musimy pamiętać o kwestiach etycznych, musimy odkrywać na nowo sens tego procesu. Wszystkie kościoły w Europie mają wiele do zrobienia w kwestii integracji europejskiej. Istnieją oczywiście granice, które muszą być przestrzegane przez wszystkich partnerów w dialogu. Ważna jest jeszcze silniejsza współpraca pomiędzy kościołem i UE, tak aby tworzyć nowe możliwości, abyśmy wszyscy zachowali wzajemny szacunek, aby kościoły współpracowały z politykami z własnych krajów.


opr. JU/PO

˙
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama