Korespondencja z Argentyny

Misje salezjańskie 1-2/2014

s. Danuta Drewnowska CMW

Korespondencja z Argentyny

Pozdrawiam wszystkich z Patagonii, z Puerto Deseado. U nas rok szkolny zakończył się w pierwszej połowie grudnia; każdy poziom, tzn. przedszkole, podstawówka, liceum ekonomiczne – miało swoją akademię.

W dniu zakończenia roku szkolnego następuje uroczyste przekazanie sztandaru państwowego, papieskiego i naszego Zgromadzenia nowo wybranym uczniom. Na tę uroczystość przychodzi cała rodzina wybranych uczniów, kto tylko może, bo jest to ogromne wyróżnienie. Trzeba widzieć np. maluchy z przedszkola maszerujące z flagami. W liceum uczniowie starają się dobrze uczyć i angażować w życie szkoły i w apostolstwo, by być wybranymi do sztandaru. Innym wyróżnieniem jest medalik z wygrawerowanym napisem. Otrzymują go uczniowie z najwyższą średnią ocen, mający stuprocentową obecność i wybrani przez klasę do tytułu – najlepszy kolega/koleżanka.

Tym zakończeniom roku zawsze towarzyszy krótkie Misterium Bożonarodzeniowe. Tutaj szopkę i choinkę stroi się 8 grudnia, na uroczystość Niepokalanej. Z okazji Niepokalanej w szkole przygotowuje się „święto białego kwiatu”. Każdy uczeń i nauczyciel składa u stóp Niepokalanej biały kwiat w dowód wdzięczności za opiekę Bożą w ciągu całego roku. W naszym porcie, ze względu na klimat, nie ma wiele kwiatów i jest jedna kwiaciarnia, dlatego większość przychodzi ze sztucznym kwiatem, ale gdzie indziej są to żywe kwiaty. Koniec grudnia to u nas początek lata, ale to czas dość silnych wiatrów i często także upałów, globalne ocieplenie także tutaj daje się we znaki.

Ziemia snów księdza Bosko jest salezjańska, z piękną tradycją, przesiąknięta heroizmem pierwszych misjonarzy i misjonarek, z wieloma młodymi, którzy pragną żyć Ewangelią, ale nie zawsze mają oparcie w rodzinie czy środowisku. Pozdrawiam i niech Pan błogosławi w Nowym Roku.

s. Danuta Drewnowska CMW
Argentyna, Puerto Deseado
2 stycznia 2014

Tekst pochodzi z czasopisma Misje Salezjańskie

opr. mg/mg