Warto tak zaplanować swoje wakacje, aby nie tylko odpocząć, ale i poznać ciekawe miejsca: jednym z nich jest Kraków - znany, a jednak pełen niespodzianek
Prastary gród. Stolica z czasów, kiedy Polska liczyła się w Europie. Czy dzisiejszy Kraków jest tylko miastem-wspomnieniem pełnym zabytków i nostalgii za przeszłością?
Kraków chyba od zawsze przyciągał wielkie umysły i serca. W poczcie tym są: Adam Bujak, św. Adam Chmielowski, Ignacy Daszyński, Jan Długosz, św. Faustyna, św. Jadwiga, Henryk Jordan, Wincenty Kadłubek, Tadeusz Kantor, św. Jan Kanty, Oskar Kolberg, Tadeusz Kościuszko, Stanisław Lem, Jan Matejko, Helena Modrzejewska, Stanisław Mrożek, Jerzy Nowosielski, św. Jacek Odrowąż, Krzysztof Penderecki, Roman Polański, Ludwik Solski, św. Stanisław, Wit Stwosz, Wisława Szymborska, Stanisław Wyspiański. Jeszcze też królowie i władcy.
Z rozmysłem nie wymieniłem wielkiego miłośnika Krakowa, Karola Wojtyłę, by teraz wspomnieć o nim w szczególniejszy sposób wyznaczając trasę wędrówki jego śladami. Proponuję rozpocząć od Kościoła św. Floriana, w którym ks. Karol Wojtyła od 1949 roku był wikariuszem ds młodzieży można rzecz. Pamiątką jest pozostały po nim konfesjonał. Niedaleko stamtąd zwraca uwagę Pomnik Grunwaldzki, na którym Władysław Jagiełło konno zmierza w kierunku Barbakanu. Po przejściu przez Bramę Floriańską blisko do Rynku i Kościoła Mariackiego oraz budynków Uniwersytetu Jagiellońskiego. Uczelnia powstała w 1364 roku z fundacji Kazimierza Wielkiego (jeden z najstarszych uniwersytetów na świecie). Karol Wojtyła miał wielki szacunek dla tej Alma Mater, Universitas Jagellonica Cracoviensis.
Gdy zatrzymamy się przy ulicy Franciszkańskiej, w jednym z okien Kurii Biskupiej łatwo zobaczyć dziś portret Papieża. Przypomną się tłumy młodzieży, które wieczorami gromadziły się tu w czasie pielgrzymkowych pobytów Jana Pawła II. Tuż obok stoi Kościół Franciszkanów. W 1289 roku ukrywał się w nim Władysław Łokietek ścigany przez wrogów. Tam też swoje miejsce „skrycia” miał Karol Wojtyła. Choć ławkę, przy której modlił się, oznaczono specjalną tabliczką, to jednak nie tak łatwo odnaleźć ją w ciemnościach. Jest nieco z tyłu. Możemy tu odpocząć w ciszy. Ksiądz Karol Wojtyła w latach 1952-63 mieszkał przy Kanoniczej 19. Dziś mieści się tu Muzeum Archidiecezjalne, w którym możemy obejrzeć odtworzony dawny gabinet K. Wojtyły.
Karol Wojtyła często powracał na Wawel, szczególnie do Katedry. Mówi się, że ta najszczególniejsza świątynia miała istotny wpływ na młodego Karola Wojtyłę. Dla większości Polaków jest to bardzo ważne miejsce głęboko naznaczone historią, symbol trwania narodu. O pochowanych tam królach, władcach, dostojnikach kościelnych, dowódcach wojskowych i wieszczach narodowych można rzec:”Ciała śpią-duchy czuwają”. Niedaleko stąd do krakowskiej Skałki, miejsca męczeńskiej śmierci św. Stanisława. Karol Wojtyła w poemacie „Stanisław” nazywa go patronem trudnej jedności.
W 1997 roku Jan Paweł II nawiedził kościół św. Jadwigi w związku kanonizacją tej świętej królowej. Krzyż stojący dziś przed tą świątynią towarzyszył uczestnikom papieskiej Mszy św. na krakowskich Błoniach. W kościele Ecce Homo na Prądniku przechowywane są relikwie św. brata Alberta Chmielowskiego, kolejnego wyjątkowego człowieka, którego kanonizował Jan Paweł II.
W Nowej Hucie stworzonej dla planowanego przyszłego ateistycznego społeczeństwa historia zatoczyła krąg. Dowodem będzie Arka Pana, kościół Matki Bożej Królowej Polski przypominający płynącą łódź powstały w latach 70-tych XX wieku. W jego tabernakulum wbudowano kamień z Księżyca zabrany przez załogę amerykańskiego statku Apollo 11, a w fundamentach wmurowano kamień z Bazyliki św. Pawła na Watykanie, poświęcony przez Papieża Pawła VI.
Z Papieżem związane jest również Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Karol Wojtyła pracując w czasie II wojny światowej jako robotnik w nieistniejących dziś zakładach Solvay wstępował do łagiewnickiego klasztoru na modlitwę. Jan Paweł II kanonizował św. Faustynę Kowalską, która żyła tam przez 33 lata. Z Karolem Wojtyłą kojarzy się również Klasztor Benedyktynów w Tyńcu. W języku staropolskim słowo „tyn” oznacza mur. Jest to miejsce wyciszenia oddzielone od szaleństwa tego świata.
Las Wolski jest ulubionym miejscem spacerów Krakowian. To wielki park leśny pocięty mnóstwem alei i ścieżek (ok. 40 km). Jego atrakcjami są: Kopiec Piłsudskiego, ZOO, wzgórze Sowiniec, klasztor oo. Kamedułów, rezerwaty przyrody, np. Panieńskie Skały zaświadczające o pradawnej morskiej historii tych wapiennych terenów. Kardynał Wojtyła nawiedzał znane sobie zakamarki tego lasu, by tam modlić się na różańcu, lub odpoczywać.