Relacja z XVIII Międzynarodowego Kongresu Światowego Towarzystwa Transplantologicznego w Rzymie - sierpień 2000
W Roku Wielkiego Jubileuszu odbył się w Rzymie XVIII Międzynarodowy Kongres Światowego Towarzystwa Transplantologicznego z udziałem światowej rangi ekspertów w tej dziedzinie. Uczestniczyło w nim ok. 4 tys. lekarzy i naukowców reprezentujących wszystkie kontynenty oraz różne wyznania, w tym także liczna grupa specjalistów z Polski.
Kongres okazał się największym wydarzeniem w 34-letniej historii Towarzystwa Transplantologicznego, podsumowującym osiągnięcia i doświadczenia światowej transplantologii, w szczególności w drugiej połowie XX w. W tym bowiem okresie medycyna transplantacyjna poczyniła milowe kroki, jakimi były pierwsze udane przeszczepy nerki, wątroby i trzustki. Dokonał się także ogromny postęp w dziedzinie techniki chirurgicznej, opieki internistycznej i anestezjologicznej oraz w zakresie leczenia stosowanego po przeszczepieniu organów. Spodziewano się, iż to spotkanie wyznaczy nowe kierunki w rozwoju transplantologii na świecie.
Obrady toczyły się od 26 sierpnia do 1 września 2000 r. w rzymskim Pałacu Kongresów. Uroczystości inauguracyjne kongresu miały szczególną oprawę. W niedzielę 27 sierpnia uczestnicy kongresu zgromadzili się licznie w Bazylice św. Piotra, gdzie została odprawiona uroczysta Msza św. koncelebrowana, której przewodniczył i homilię wygłosił kard. Edward Idris Cassidy. Ceremonię otwarcia kontynuowano w Ogrodach Watykańskich, a uczestnicy zjazdu mogli zwiedzić Muzea Watykańskie.
Wydarzeniem bardzo oczekiwanym, nie tylko przez Polaków, była wizyta Ojca Świętego, który 29 sierpnia przybył z Castel Gandolfo i spotkał się z uczestnikami kongresu. Jego obecność wśród nas była źródłem głębokiego przeżycia, pozostawiła trwały i istotny ślad nie tylko w sferze zawodowej. Papież wygłosił przemówienie, wypowiadając ważkie dla nas, transplantologów, słowa, doceniające i afirmujące nasze wysiłki w ratowaniu życia ludziom ze schyłkową niewydolnością organów, ale także słowa zobowiązujące nas do postępowania w zgodzie z sumieniem i zasadami moralnymi. Jan Paweł II nakreślił problemy etyczne związane z przeszczepianiem organów ludzkich. Za wielką zdobycz nauki i ludzkiego umysłu uznał osiągnięcia medycyny transplantacyjnej. Podkreślił, iż złożona problematyka związana z transplantologią podlega równie złożonej ocenie moralnej. Każdy zabieg wykonywany na osobie ludzkiej musi mieć swoje granice, które nie wynikają jedynie z możliwości technicznych, ale przede wszystkim z zasad etycznych.
Ojciec Święty określił darowanie swych organów innym ludziom jako szlachetny gest i prawdziwy akt miłości. Uznał za moralnie niedopuszczalny handel ludzkimi organami. Podkreślił niezbywalne prawo każdego dawcy do wyczerpujących informacji o charakterze zabiegu i związanych z nim konsekwencjach. Moralna ocena dotyczy także samej procedury pobierania organów. Sporo uwagi Ojciec Święty poświęcił problematyce stwierdzenia śmierci.
Osobny problem to kryteria pierwszeństwa przyznawania i dokonywania przeszczepów. W ustalaniu kolejności przyznawania organów należy wystrzegać się wszelkiej dyskryminacji na tle płci, wieku, rasy czy wyznania oraz tzw. przydatności, to jest oceny potencjalnego biorcy przeszczepu tylko według jego zdolności do pracy czy użyteczności społecznej.
Na zakończenie Ojciec Święty nawiązał do głośnych ostatnio metod alternatywnego pozyskiwania narządów drogą klonowania. Próby te są moralnie niedopuszczalne, gdyż wiążą się z manipulacją embrionem ludzkim i prowadzą do zniszczenia go. Papież wyraził nadzieję, iż politycy i wszyscy ludzie zajmujący się edukacją i życiem społecznym zaangażują się na rzecz promocji prawdziwej kultury daru i solidarności. Należy zasiewać w sercach i umysłach, szczególnie młodych, umiejętność pojmowania istotnych w życiu wartości. Należy zasiewać głęboką i prawdziwą miłość, która będzie kształtowała postawę braterstwa, wyrażającą się w decyzji, by darować swoje organy innym.
Te słowa są szczególnie istotne dla nas, Polaków, w naszym kraju bowiem świadomość potrzeby i znaczenia dawstwa organów dla ratowania życia ludzkiego przez medycynę transplantacyjną jest jeszcze tak niewielka. My, lekarze opiekujący się ciężko chorymi ze schyłkową niewydolnością organów, dzielimy ich cierpienia i nadzieje.
Jako transplantolodzy mamy przed sobą trudne, ale zarazem ważne zadania, które także w świetle słów Ojca Świętego nabierają szczególnego znaczenia. W poszanowaniu niezaprzeczalnego prawa do życia każdego człowieka oraz godności i integralności jego ustroju musimy rzetelnie i sumiennie wykonywać swój zawód: to wielkie wyzwanie i odpowiedzialność.
Myślę, iż przekazane przez Ojca Świętego treści pobudziły uczestników kongresu do głębokiej refleksji. W czasie kongresu toczyły się intensywne i owocne obrady merytoryczne, obejmujące szeroką problematykę transplantologii klinicznej i doświadczalnej. Ich program był interesujący, spójny i innowacyjny. Pozwolił uczestnikom zapoznać się z najnowszymi osiągnięciami i wynikami badań naukowych we wszystkich podspecjalnościach transplantologii. W szczegółowych sesjach plenarnych omawiano osiągnięcia i problemy każdej z dziedzin medycyny transplantacyjnej, a więc w zakresie przeszczepiania nerek, wątroby, serca, trzustki, płuc. Podsumowano dotychczasowe rezultaty kliniczne przeszczepienia narządów, dyskutowano nad możliwościami i metodami poprawienia aktualnych wyników, co oznaczałoby w codzienności pacjenta poprawę jakości i długości życia po przeszczepieniu organów.
Omawiano problemy związane z pobieraniem narządów, nie tylko w aspekcie technicznym. Poświęcono również wiele uwagi złożonym zagadnieniom etyczno-moralnym, nierozerwalnie związanym z dawstwem i przeszczepianiem organów.
Program kongresu obejmował wszystkie ważne zagadnienia dzisiejszej transplantologii, nawiązywał do osiągnięć minionych lat, ale przede wszystkim był, nie zawaham się powiedzieć, futurystyczny, bo kreślił śmiałe perspektywy rozwoju wszystkich dyscyplin medycyny transplantacyjnej. Zgodnie z tradycją zostały przyznane prestiżowe wyróżnienia za szczególne osiągnięcia, honorujące istotny wkład pracy w rozwój transplantologii na świecie, tzw. nagrody Medawara. Otrzymali je w tym roku prof. Ray Owen z Kalifornijskiego Instytutu Technologii i Robert Schwartz, wydawca ważnego magazynu medycznego. Ich wysiłki kliniczne i naukowe odgrywają ważną rolę w nowoczesnej transplantologii. Przyznano także medale-wyróżnienia za wkład pracy w rozwój transplantologii. Wśród wyróżnionych, ku naszej dużej radości, był prof. Wojciech Rowiński, dyrektor Instytutu Transplantologii Akademii Medycznej w Warszawie, który obchodzi w tym roku 25-lecie istnienia.
Dla wielu z nas pobyt w Wiecznym Mieście był także osobistą pielgrzymką do Drzwi Świętych Wielkiego Jubileuszu. Przybyliśmy tu, aby w sercu Kościoła i chrześcijaństwa oddać Bogu cześć, by dostąpić miłosierdzia Bożego i odnowić swą wiarę. Był to czas ważny, bo spotkaliśmy się z Ojcem Świętym, który udzielił nam błogosławieństwa na dalsze życie nie tylko zawodowe. Podczas krótkiej audiencji, po Mszy św. odprawionej przez Ojca Świętego w kaplicy w Castel Gandolfo 26 sierpnia, w której dane mi było uczestniczyć — poprosiłam o błogosławieństwo również dla naszych pacjentów.
Dr med. Urszula Ołdakowska-Jedynak
Adiunkt w Klinice Immunoterapii i Chorób Wewnętrznych
Instytut Transplantologii Akademii Medycznej w Warszawie
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (11-12/2000) and Polish Bishops Conference