Dać siebie Bogu.

Temat: Dać siebie Bogu.

Czy rozważana po raz kolejny Ewangelia o ubogiej wdowie może nas jeszcze nauczyć czegoś nowego? Zwrócić nam uwagę na jakiś szczegół tej historii, który miałby zbawienny wpływ dla naszego życia? Słowo Boże jest żywe i skuteczne. Nie tylko ma dla nas walor edukacyjny, nie zawsze uczy nas czegoś nowego, ale po wielokroć wychowuje nas przypominając proste ale trwałe zasady, które Zbawiciel stara nam się wyjaśnić dla naszego zbawienia. Jedną z takich właśnie zasad jest ta, że Bóg oczekuje od nas oddania całego siebie. Powierzenia w Jego dłonie naszego życia. Tak, jak uczyniła to owa uboga wdowa pochwalona przez Zbawiciela.
Nie chodzi tutaj bynajmniej o to, aby wyzbyć się wszystkiego, co posiadamy, aby zupełnie nie przejmować się prowadzonym przez nas życiem, ale chodzi o postawienie w miejscu centralnym Boga i Jego prawa. To On nas przecież stworzył, On nas zbawił, On nas uświęca. Jakże miałby więc zapomnieć o nas także i w tym życiu? Nie zapomina o całym ożywionym świecie, nie zapomni też i o swoich dzieciach.
Tajemnica zdania się na Boga i postawienia Go ponad wszystkim co mamy i co posiadamy, jest właściwa świętym. Oni posiedli w stopni doskonałym tę cnotę, choć czasem doskonalenie się w niej trwało całe ich życie. Zdać się na Boga, to jak Apostoł Narodów umieć głód cierpieć, umieć i obfitować.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Pan jest Bogiem prawdziwym. Nie możemy więc być ludźmi wierzącymi tylko teoretycznie. Sprawa zawierzenia Bogu we wszystkim, w życiu doczesnym i sprawach tyczących wieczności, jest dla nas zadaniem całego życia. Umieć przedłożyć Boga nad wszystko, zaufać Mu, jak dziecko ufa swojemu ojcu, umiłować Go bez granic, to droga, która prowadzi do świętości.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy stawiam Boga nad wszystko w moim życiu?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama