Temat: Zapłata za grzech
W naszym codziennym życiu, nie wyłączając refleksji nad powinnościami moralnymi człowieka niejednokrotnie umyka nam to, co najważniejsze. Mianowicie finał, do jakiego prowadzi nas życie w łasce oraz ten, do którego prowadzi nas uzależnienie od grzechu. Wiele razy słyszy się także od ludzi wierzących, że my to mamy gorzej, ponieważ ludzie nie wierzący w Boga mogą nie przejmować się nakazami moralnymi, nie mają wyrzutów sumienia, mogą łamać dekalog i są spokojni. Oto w naszych umysłach zakorzeniła się jakże mocno pierwsza i najbardziej niebezpieczna pokusa, jaką diabeł uwiódł pierwszych rodziców. Tą pokusą jest przekonanie, że jakiekolwiek zakazy, nakazy i powinności moralne, które płyną od Boga nie służą nam, a jedynie ograniczają naszą wolność. Tymczasem właśnie prawo moralne, jakie Bóg umieścił w serach ludzkich jest wspaniałym narzędziem do prowadzenia życia, które zmierza do swojego szczęśliwego spełnienia.
Zapłatą za grzech jest śmierć. Nie wynika to bynajmniej z jakiejś złej cechy Boga. Zwyczajnie, człowiek został stworzony do życia w łasce, do obcowania z Bogiem i czerpania szczęścia z tego, co dobre, prawdziwe i piękne. Grzech tymczasem stanowi groźną imitację szczęścia. Jest wielkim oszustwem, które mami nas swoją powierzchownością, ukrywając skrzętnie przed nami prawdziwy rezultat, do którego nas prowadzi. Jest swoistą fatamorganą prowadzącą nas donikąd, mimo, że zmysły zdają się ulegać tej ułudzie, poszukując rozwiązań prostych, przyjemnych i łatwych do zastosowania.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Życie zgodne z prawem Bożym jest nie tylko wymogiem naszego dążenia do spełnienia, szczęścia, czyli świętości. Ono domaga się obrony i zaangażowania. Dlatego też w obronie życia zgodnego z Bożymi wymaganiami człowiek musi być przygotowany na stawienie czoła nawet bliskim, którzy tego nie rozumieją. Nie ma ceny, za jaką człowiek mógłby zrezygnować z Boga, gdyż wówczas rezygnowałby z życia a wybierał śmierć.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy gotów jestem do obrony tego co Boże w moim życiu?