Oparcie sprawy na słowie dwóch lub trzech świadków miało zapewnić sprawiedliwy werdykt. Wszak jedna osoba mogła być niewiarygodna. Cóż jednak począć, gdy świadkowie postanowili wspólnie kłamać, aby wyrządzić krzywdę swojej ofierze? Taką sytuację przedstawia nam opowiadanie o Zuzannie, która została niesprawiedliwie posądzona i osądzona przez zdemoralizowanych starców, chcących podstępem doprowadzić ją do grzechu.
Jednak Bóg natchnął Daniela, aby poddał przesłuchaniu owych fałszywych sędziów – świadków, którzy ostatecznie pogubili się w zeznaniach i obnażyli swe kłamstwo. Bóg interweniował przez młodzieńca, aby ocalić krew niewinną. Jednak piąty tydzień Wielkiego Postu przypomina nam o innym procesie, kiedy również powoływano fałszywych świadków, aby przelać niewinną krew. Gdy Zbawiciel stanął przed Kajfaszem, fałszywi świadkowie gubili się w zeznaniach, mimo, że na ich słowie miano skazać najniewinniejszego z niewinnych. Wówczas Kajfasz postanowił zapytać Jezusa o jego Boskie pochodzenie, aby oskarżyć Go o bluźnierstwo. Odrzucona przez Kajfasza prawda, stała się powodem do potępienia Mistrza z Nazaretu. Ponieważ zaś Rzymianie rezerwowali sobie wydawanie wyroków śmierci w zajętych prowincjach, Arcykapłani musieli iść do Piłata po zatwierdzenie wyroku.
Na pytanie Piłata, czy Jezus jest Królem, Zbawiciel odpowiedział, że przyszedł, aby dać świadectwo prawdzie. Wtedy Piłat głośno poddał w wątpliwość wartość prawdy. Nic więc dziwnego, że sędzia, który wątpi w wartość lub nawet samo istnienie prawdy ostatecznie wyda wyrok, który skompromituje na wieki ludzkie rozumienie sprawiedliwości. Gd Piłat zwątpił w prawdę, został mu jeszcze plebiscyt. Ale prawdy nie ustala się w drodze głosowania. Więc podburzony tłum wybiera mordercę, zamiast Prawdę, Drogę i Życie. Można by tylko zapytać, dlaczego Bóg nie interweniuje, jak w przypadku Daniela i Zuzannny?
SŁOWO JAKŻE AKTUALNE
Oto ludzka niesprawiedliwość zostaje wzięta na barki Zbawiciela świata. Pan wszego stworzenia poddaje się niesprawiedliwym ludzkim osądom, aby ustanowić nowy rodzaj sądu. Sądu, nad którym trumf odnosi miłosierdzie Boga. Potęga miłosierdzia pokonuje wszelką niesprawiedliwość. Nie tu i teraz, ale w perspektywie wieczności. Jezus zwycięża zło a człowiek, który pragnie dostąpić miłosierdzia, musi przyjąć prawdę o sobie, o Bogu i świecie. Uznać własną słabość i zdać się na Tego, Który jest Królem miłosierdzia.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy ufam bardziej Bogu niż ludzkim wyrokom?