„I Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził”. Wybrał też mnie, Nikosa. Jest dla mnie pełne emocji to, że zakryta jest przede mną przyszłość. Ten fakt stępia ostrze mojego krytykanctwa i porównywania się z innymi. Nie wiem bowiem jak zakończę swoje życie.
Józef, syn Jakuba i Racheli został wybrany przez Boga. Pan zapowiadał to dając Józefowi pewne sny. Jego bracia nie mogli tego zaakceptować. Ich serca opanowała nienawiść wobec brata. On nie był bez winy. Skarżył ojcu na swoich braci. Oni w końcu postanowili się go pozbyć. Sprzedali Józefa do Egiptu. Bóg go nie opuścił. Sprawił, że mimo różnych prześladowań, został ustanowiony przez Faraona zarządcą Egiptu. Z drugiej strony „Bóg to postanowił i Bóg to uczynił”, że nastało siedem lat wielkiego głodu na obecnym Bliskim Wschodzie. Bracia Józefa przybyli do Egiptu po zboże. Nie poznali Józefa. Zakończenie pierwszego czytania pokazuje, że sumienie każdego z braci nie zostało całkowicie wygaszone, mimo upływu lat. Łączą oni obecną chwilę, pełną cierpienia (jeden nich trafia do więzienia, a oni mają ryzykować przyprowadzenie najmłodszego brata) z momentem ich życia, kiedy to dopuścili się niesprawiedliwości wobec Józefa: „Teraz żąda się odpowiedzialności za jego krew”.
Zmysł religijny człowieka wyczuwa spontanicznie, że istnieje Bóg, który stworzył ten świat. On jako Sędzia sprawiedliwy, każe zapłacić, prędzej czy później, za wszelkie zło uczynione. Tym bardziej takie myślenie mieli członkowie narodu wybranego przez Boga.
Dlatego Jezus posyła Dwunastu, by głosili owcom „z domu Izraela”, że „bliskie jest królestwo niebieskie”. Charakteryzuje się ono inną mentalnością. Swój pełny obraz królestwo to otrzymuje na krzyżu, gdzie Chrystus w sposób bezwarunkowy i bezinteresowny oddaje życie za każdego człowieka.
Odwagi czytelniku! Każdy z nas ma na rękach czyjąś „krew”. Znaczy to, że zawsze kogoś skrzywdziłeś, nawet, jeśli tylko o nim źle myślałeś. Ale Fundamentem królestwa Chrystusa jest Jego Krew wylana za ciebie i za tych, których krew jest na twoich rękach. I jak mówi List do Hebrajczyków, Krew Chrystusa przemawia mocniej niż krew Abla. Jego Miłość jest mocniejsza od nienawiści, która zawsze sprowadza śmierć. Pozwól tej Miłości cię przytulić. Powiedz: „Niech mi się stanie według Twej Miłości, a nie według mej nieprawości”.