reklama

Czy chcesz być czystym?

ks. Nikos Skuras ks. Nikos Skuras

dodane 21.07.2025 21:08
0

„Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę”. Gdy przegrywam walkę i czynię „to, czego nienawidzę”, wówczas pierwsza myśl mówi mi: „Już nie mogę zwracać się do Jezusa. Nie zdałem egzaminu. Jestem przegrany”. Dlatego te słowa Chrystusa pomagają mi. On, gdy upadam, mówi mi, bym trwał w Nim. On się mną nie brzydzi. On chce bym nie zrywał a Nim relacji.

Święta Brygida jest patronką Europy. Problem różnych hagiografii, jak stwierdziła św. Tereska z Lisieux, leży w tym, że „w nich wszystko jest tak piękne, tak doskonałe, że zniechęcam się” i kontynuowała: „Gdy znajduję coś o ich słabościach, cieszę się, bo to znaczy, że i ja mogę być święta”. 

Czytania obecnego szesnastego tygodnia zwykłego, mówią o cudownych interwencjach Boga. W ten sposób odpowiadał On na nieustanne niezadowolenie i szemranie Izraelitów. Tacy, „przetrąceni” jesteśmy wszyscy po grzechu pierworodnym. Sama Brygida w swoich modlitwach mówiła o sobie: „Ogarniają mnie rozmaite próżne myśli i nie mogę się od nich uwolnić. Zamęt powstaje we mnie, kiedy słyszę o Twoim straszliwym sądzie”. A Jezus jej odpowiadał, przypominając jej gorzką o niej prawdę: „Tak jak wcześniej znajdowałaś upodobanie w uczuciach świata wbrew mojej woli, tak teraz dopuszczam, aby nachodziły cię te myśli wbrew twojej woli”.

Kościół daje nam świętych nie po to, byśmy o własnych siłach ich naśladowali. Są oni świadectwem miłosiernej Miłości Boga. Miał On moc w prześladowcy, Szawle sprawić, że w tym, w którym żył intensywnie człowiek grzechu, człowiek nienawiści, potem żył Jezus Chrystus.

Czasami na różnych spotkaniach, zaczynam mówić o chrześcijaństwie „na serio”. O tym, że chrześcijanin to ten, który kocha złych ludzi, tak, jak kochał ich Chrystus. Wówczas najczęściej słyszę: „Ale ja nie jestem Chrystusem”. Czy ty czytelniku także tak uważasz? Po co więc jest to pierwsze Czytanie? Po co całe to opowiadanie o niewiernościach Izraela i wiernej Miłości Boga?

Odwagi! Pokój tobie czytelniku, w którym upodobał sobie Bóg. Tak, jak upodobał sobie w ziejącym nienawiścią Szawle. Może ziejesz nienawiścią w tym gorącym czasie politycznych sporów. Nie bój się. Ty także możesz stać się Jego uczniem. Trzeba tylko przyjąć, zaakceptować Jego Miłość.

 

1 / 1

reklama