Magdalena Guziak-Nowak: dlaczego jestem przeciw aborcji? Nie wolno zabijać dzieci, a kobiety zasługują na pomoc

Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu – mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

W rozmowie z KAI Magdalena Guziak-Nowak uważa, że potrzebna jest powszechna mobilizacja w kraju, aby nie dopuścić do osłabienia prawnej ochrony życia nad dzieckiem nienarodzonym.

– Obecnie Sejmowa Komisja Nadzwyczajna dyskutuje nad czterema projektami aborcyjnymi, których celem jest rażące osłabienie prawnej ochrony życia nad dzieckiem nienarodzonym w naszym kraju, a równocześnie także nad jego matką i całą rodziną, bo przecież dziecko rodzi się w rodzinie – podkreśla sekretarz Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

Uważa, że potrzebna jest mobilizacja nie tylko osób działających w różnych stowarzyszeniach, fundacjach, organizacjach, czy polityków opcji pro-life, którzy zyskali mandat poselski odwołując się do haseł ochrony życia nienarodzonego dziecka i wartości prorodzinnych, ale także wszystkich ludzi dobrej woli.

– Mam na myśli nie tylko katolików, bo temat ochrony życia dziecka nienarodzonego, które rozwija się we właściwym tempie, które na żadnym etapie życia prenatalnego nie jest fragmentem organizmu matki, to jest kwestia ponadwyznaniowa, uniwersalna, ponad różnymi światopoglądami. Jeżeli nie chcemy doprowadzić do cywilizacyjnej katastrofy to jest ten moment w naszym kraju, kiedy trzeba powiedzieć: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego – akcentuje pani Magdalena.

Podkreśla, że działania przeciwko życiu prowadzą do eutanazji.

– Na przykładzie innych krajów, chociażby takich jak Belgia, Holandia czy Kanada, widzimy, że drastyczne osłabianie prawnej ochrony życia dzieci w konsekwencji prowadzi nie tylko do wprowadzenia aborcji na życzenie, nie tylko do tego, że można w niektórych krajach na świecie zabijać dzieci aż do porodu, ale za tym dalej idzie eutanazja osób starszych czy eutanazja dzieci, z którą mamy już od kilku lat do czynienia w Holandii – zauważa obrończyni życia.

Przekonuje, że obecne projekty aborcyjne, nad którymi prowadzona jest dyskusja w Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej, zawierają bardzo wiele niezwykle szkodliwych zapisów. – Lewicy i Koalicji Obywatelskiej jest bardzo na rękę, że w debacie publicznej mówi się o tym, że obecny obwód rządzący dąży do wprowadzenia aborcji na życzenie do 12 tygodnia ciąży. Tymczasem jeśli przeczytamy te projekty od początku do końca zobaczymy, że politycy ci chcą o wiele więcej, chcą w niektórych sytuacjach zabijania nienarodzonych dzieci aż do momentu rozpoczęcia akcji porodowej, o tym w tym momencie dyskutują posłowie polskiego Sejmu – mówi sekretarz Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

Pani Magdalena deklaruje swoją obecność w Sejmie 16 maja, kiedy odbędzie się publiczne przedstawienie projektów. – W imieniu naszego Stowarzyszenia deklaruję, że tam będę i jeśli tylko zostanę dopuszczona do głosu będę chciała powiedzieć, że to wcale nie jest tak, że polskie kobiety tylko czekają na moment, kiedy będą mogły podnosić rękę na życie swojego nienarodzonego dziecka. Jestem pewna, że reprezentuję poglądy większości polskich kobiet, bo choć wmawia nam się, że większość Polaków popiera aborcję na życzenie to tego typu twierdzenia nie znajdują żadnego potwierdzenia w badaniach opinii społecznej – akcentuje Magdalena Guziak-Nowak.

Prywatnie pani Magdalena jest żoną Marcina Nowaka, który jest członkiem zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka i koordynatorem ds. wolontariatu. Są rodzicami sześciorga dzieci: Karoliny, Klary, Róży, Stefanii, Edmunda i Feliksa, który jest w niebie. Obecnie oczekują narodzin córeczki. Mieszkają w Krakowie.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama