XXXII niedziela zwykła - A

Czy dążę do poznania prawdziwej Mądrości?

Mdr 6,12-16; 1 Tes 4,13-18; Mt 25,1-13

Duchu Święty, przyjdź!

Jezu, z Twoją pomocą rozpoczynam rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na XXXII Niedzielę Zwykłą.

Cała Księga, z której pochodzi fragment pierwszego czytania, to wielki hymn pochwalny dla Bożej Mądrości. Dzisiejszy tekst określa ją jako „wspaniałą i niewiędnącą”.

Istotnie, taka jest mądrość. Człowiek mądry będzie potrafił poradzić sobie w każdej sytuacji. Postąpi tak, jak powinien postąpić. Czy jednak oznacza to, że sam się wybawi od wszelkich problemów? Jeśli zostanie od nich uratowany, będzie to tylko zasługą Boga, a nie człowieka. Bóg bowiem daje prawdziwą mądrość, która nie jest wiedzą, ale postępowaniem według woli Boga. Znamy przykłady osób, które nie będąc wykształcone, zachowywały się mądrzej od niejednego profesora czy doktora. Czerpały one swoją mądrość od Boga, pozostając w największej pokorze, bo tylko w niej można być prawdziwie mądrym. Osoby te nie osiągnęły często wielu zaszczytów, nie sprawowały ważnych funkcji, nie decydowały o innych ludziach, ale przeżyły swoje życie dobrze i mądrze, czerpiąc Mądrość od samego Boga.

Słowa Sokratesa: „Wiem, że nic nie wiem” niech nam codziennie przyświecają. Starajmy się ciągle na nowo czynić się dziećmi i odkrywać Mądrość Bożą. A ona przyjdzie i nas oświeci, i zupełnie usunie z naszych serc wszelką niedoskonałość i grzeszność, byśmy dążąc do ideału, wychwalali Boga, któremu nawet Mądrość służy.

Przemyślę w tym tygodniu:

1. Czy uważam się za mądrego?

2. Czy dążę do poznania prawdziwej Mądrości?

3. Czy modlę się do Ducha Świętego o dar mądrości?

Powyższa refleksja została zaczerpnięta z książki Kajetana Rajskiego „Wsłuchani w Słowo. Refleksje na niedziele i święta roku A” (Biblos 2010)

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama