Pracownik Winnicy

Biografia Benedykta XVI

Pracownik Winnicy

Zafascynowani osobowością Pawła II przez lata zdołaliśmy poznać wiele szczegółów z jego życia. O Benedykcie XVI wiemy na razie znacznie mniej, ale jesteśmy coraz bardziej urzeczeni jego sympatią okazywaną Polsce. —

Nie chodzi tylko o to, że przemawiając do nas Benedykt XVI coraz sprawniej posługuje się polszczyzną. Jesteśmy mu również wdzięczni za serdeczną pamięć o Janie Pawle II, który napisał w swoich wspomnieniach, że dziękuje Bogu za obecność i pomoc kardynała Ratzinge-ra, godnego zaufania przyjaciela.

Droga do kapłaństwa

Przyszedł na świat w Wielką Sobotę 16 kwietnia 1927 r. w południowobawarskim Marktl, nad rzeką Inn, w diecezji Passau, nieopodal granicy z Austrią. Był najmłodszym z trojga dzieci Marii i Josepha Ratzingerów. Ojciec, który pracował w żandarmerii, nie ukrywał niechęci wobec rosnących wpływów nazistów, toteż kilkakrotnie zmieniał miejsce pracy i zamieszkania.

Kiedy Joseph skończył dwa lata, rodzina Ratzingerów przeprowadziła się do miasteczka Tittmoning, położonego nad rzeką Salzach. Później przenieśli się do wsi Aschau. W 1935 r. starszy brat Georg wstąpił do niższego seminarium w Traunstein, a wkrótce i Joseph poszedł w jego ślady. Tam też narodziła się myśl o kapłaństwie.

Jako czternastoletni chłopiec został zmuszony do wstąpienia w szeregi Hitlerjugend, wkrótce rozpoczął przygotowanie wojskowe w zakresie obrony przeciwlotniczej, a w 1944 r. został wcielony do Wehrmachtu. W 1945 r. znalazł się w gronie internowanych żołnierzy niemieckich w obozie jenieckim. Kiedy został zwolniony, zgłosił się, razem z Georgem, do archidiecezjalnego seminarium duchownego metropolii monachijsko-fryzygijskiej. 29 czerwca 1951 r., po ukończeniu studiów filozoficznych i teologicznych we Freising oraz w Monachium, przyjął - z rąk kardynała Michaela von Faulhabera - święcenia kapłańskie.

Od katechezy do profesury

Był wikariuszem w monachijskich parafiach, katechetą i duszpasterzem młodzieży, a zarazem kontynuował studia specjalistyczne w Monachium pod kierunkiem profesorów Romano Guardiniego i GottliebaSóhngena. To właśnie osobowość i dzieła Guardiniego - wybitnego myśliciela i teologa pochodzącego z Italii - wywarły największy wpływ na kształtowanie się umysło-wości młodego Ratzingera.

W 1952 r. podjął w seminarium we Freising wykłady na temat duszpasterstwa sakramentów. Rok później obronił doktorat z eklezjologii św. Augustyna, rozprawą „Lud i Dom Boży w nauce św. Augustyna o Kościele". Cztery lata później habilitował się z teologii fundamentalnej na podstawie rozprawy „Teologia dziejów według św. Bonawentu-ry". W 1958 r., w wieku zaledwie 31 lat, został najmłodszym w Niemczech profesorem teologii. Wykładał dogmatykę i teologię fundamentalną we Freising, a następnie na prestiżowych uniwersytetach w Bonn i Tybindze.

Jako doradca arcybiskupa Kolonii kardynała Josepha Fringsa uczestniczył w pierwszej sesji Soboru Watykańskiego II. Wkrótce otrzymał nominację na eksperta soborowego. W roku 1969 został powołany do Ratyzbony (Regensburg) na katedrę teologii systematycznej, czyli dogmatyki i historii dogmatów. Pełnił tam również ważne funkcje we władzach uczelni; był dziekanem Wydziału Teologii Katolickiej, a od 1976 r. prorektorem uczelni.

Współpracownik Prawdy

Paweł VI powołał go na członka Międzynarodowej Komisji Teologicznej, a w marcu 1977 r. wyniósł do godności arcybiskupa archidiecezji Monachium i Freising. Już w czerwcu tego roku otrzymał kapelusz kardynalski i został członkiem Kolegium Kardynałów.

Hasłem swojego biskupiego posługiwania uczynił zawołanie: „Cooperatores Veritatis" tzn. „Współpracownicy Prawdy". Jan Paweł II chciał mianować kardynała Ratzingera prefektem Kongregacji ds. Wychowania - odpowiedzialnej za problemy uniwersyteckie - ale na jego prośbę zmienił zamiar. 25 listopada 1981 r. powołał go na prefekta Kongregacji Nauki Wiary.

Zdołał w tym czasie doprowadzić do opracowania wielu niezwykle ważnych dokumentów, m.in.: deklaracji w sprawie stowarzyszeń masońskich w 1983 r.; instrukcji „Libertatis nuntis" (o niektórych aspektach teologii wyzwolenia) w 1984 r.; instrukcji „Libertatis conscientia" (o chrześcijańskiej wolności) w 1986 r.; instrukcji „Donum vitae" (o obronie życia) w 1987 r.; instrukcji „Donum veritatis" (o powołaniu teologa w Kościele) w 1990 r.; listu „Communionis notio" (o rozumieniu Kościoła jako wspólnoty) w 1992 r.; listu „Annus Internationalis Familiae" (o komunii osób rozwiedzionych) w 1994 r., a także deklaracji „Dominus Iesus" (o jedynościi powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa i Kościoła) w 2000 r. Szczególne emocje i falę krytyki wzbudził zwłaszcza ten ostatni dokument, który przypomniał, że Chrystus jest jedynym Pośrednikiem pomiędzy Bogiem a ludźmi, a Kościół Chrystusowy trwa w Kościele katolickim.

Godzi się przypomnieć jego aktywność także w innych dykasteriach Kurii Rzymskiej, czyli władzach administracyjnych Kościoła. Był więc przewodniczącym Papieskiej Komisji Biblijnej i Międzynarodowej Komisji Teologicznej, radcą Drugiej Sekcji Sekretariatu Stanu, członkiem Kongregacji dla Kościołów Wschodnich, członkiem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, członkiem Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, członkiem Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, członkiem Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, członkiem Papieskiej Rady ds. Kultury oraz członkiem Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej. Przewodniczył komisji, która przygotowała Katechizm Kościoła Katolickiego i aktywnie uczestniczył we wszystkich synodach. Został wice-dziekanem, a w 2002 r. -dziekanem Kolegium Kardynalskiego.

Po ukończeniu 75. roku życia złożył - zgodnie z prawem kanonicznym - prośbę o przejście na emeryturę, ale Jan Paweł II pozostawił go na urzędzie.

Teolog znany i uznany

Od lat jest uważany za najwybitniejszego teologa ostatnich czasów. Powiadano nawet, że jest największym teologiem w gronie kardynałów i najważniejszym kardynałem wśród teologów. Należał do grona założycieli czasopism teologicznych „Concilium" i „Communio".

Wśród jego licznych publikacji - bibliografia obejmuje blisko tysiąc pozycji! - znajdują się dzieła z zakresu wielu dziedzin teologicznych. Jest on autorem ponad sześćdziesięciu książek, przełożonych na wiele języków obcych, a także kilkuset artykułów i rozpraw publikowanych na łamach czasopism teologicznych oraz w dziełach zbiorowych. Najbardziej znane książki to m.in.: „Wprowadzenie w chrześcijaństwo"; „Podstawy moralności chrześcijańskiej"; „Eschatologia-śmierć i życie wieczne"; „Dogmat i przepowiadanie"; „Moje życie. Wspomnienia z lat 1927--1977"; „Obrazy Nadziei. Wędrówki przez rok kościelny"; „Służyć prawdzie. Myśli na każdy dzień"; „Sól ziemi. Chrześcijaństwo i Kościół katolicki na przełomie tysiącleci"; a także „Raport o stanie wiary" - czyli zapis rozmów, które z kardynałem Ratzingerem prowadził Vittorio Messori.

Kardynał Ratzinger jest laureatem licznych nagród, wyróżnień i zaszczytnych tytułów; nadano mu również wiele odznaczeń kościelnych i państwowych. W uznaniu wybitnych osiągnięć naukowych otrzymał osiem doktoratów honoris causa, w tym dwa w Polsce: 23 października 1988 r. - Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a 27 października 2000 r. - Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.

Mądrość - pokora - modlitwa

Nazywano go „pancernym kardynałem", ale określenie to stworzyli ludzie, którzy postrzegają Kościół tylko jako jedną z instytucji publicznych. Wbrew lansowanemu od lat przez media wizerunkowi „wielkiego inkwizytora" czy „żandarma Kościoła" ci, którzy poznali go osobiście, zupełnie odmiennie go charakteryzują. Wyróżnia się nie tylko wyjątkowymi walorami intelektu, ale również skromnością, prostolinijnością oraz życzliwością i serdecznym stosunkiem wobec rozmówców. Jest człowiekiem wielkiej mądrości i wiedzy, a także głębokiej pokory i modlitwy.

Dla nas, Polaków, szczególnie ważne jest świadectwo Jana Pawła II, który mawiał o kardynale Ratzingerze, że to wielki nauczyciel teologii i mistrz wiary Chrystusowej. Należał do grona najbliższych współpracowników Jana Pawła II i uznawany jest za współarchitekta jego wielkiego pontyfikatu. Wiadomo, że żaden inny kardynał nie miał, jak on, stałego i swobodnego dostępu do polskiego Papieża; przynajmniej raz w tygodniu spotykali się na rozmowie, w cztery oczy, prowadzonej w języku niemieckim.

Św. Augustyn, Mozart i kuchnia bawarska

Vittorio Messori określił kardynała Ratzingera jako człowieka niezwykle serdecznego i nieśmiałego. Z kolei ks. prof. Tomasz Węcławski napisał, że kiedy miał on otrzymać doktorat honoris causa Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Nawarry w Pampelunie i zaproponowano mu temat wykładu, oświadczył: „Na ten temat nie będę mówił, bo to jest sprawa, o której jeszcze nigdy w życiu nie myślałem". Biskup radomski Zygmunt Zimowski, wieloletni współpracownik kardynała Ratzingera w Kongregacji Nauki Wiary, mówił w jednym z wywiadów: „To nieprawda, że jest człowiekiem twardym. Jego pancerzem jest głęboka wiara. Jest uduchowionym człowiekiem wiary, otwartym na drugiego człowieka".

Pamiętamy, z jaką skromnością mówił o sobie jako „prostym robotniku Winnicy Pańskiej" podczas inauguracji pontyfikatu, a także co wyznał - dzień po wyborze - w orędziu do kardynałów. Powiedział wtedy m.in., że czuje się zmieszany i niełatwo będzie mu sprostać powierzonym obowiązkom: „Uważam to za szczególną łaskę, którą zyskał dla mnie mój świętej pamięci poprzednik, Jan Paweł II. Czuję, jakby jego mocna ręka trzymała moją. Zdaje mi się, że widzę jego uśmiechnięte oczy i słyszę jego słowa skierowane do mnie w tej szczególnej chwili: «Nie lękaj się!»".

A co wiadomo o osobistych upodobaniach Benedykta XVI? Choćby to, że przez wiele lat widywano go na ulicach Wiecznego Miasta jeżdżącego na... rowerze. Każdego roku, w okolicach Bożego Narodzenia, powracał do Traustein, gdzie przed laty odkrył swoje powołanie; czekał tam na niego zawsze ten sam pokój i ulubione dania. Jakie? Uchodził za smakosza typowej bawarskiej kuchni, w której na stołach królują m.in. kotlety wieprzowe i rozmaite wędliny.

Jest miłośnikiem muzyki, sam gra na fortepianie, a słucha najchętniej utworów Wolfganga Amadeusza Mozarta. Lubi także poezję i nie wyobraża sobie Kościoła bez sztuki, którą uważa za jeden z największych darów, jakie człowiek otrzymał od Boga. Ulubionym jego autorem jest św. Augustyn, toteż wyznał kiedyś, że na bezludną wyspę zabrałby - oprócz Biblii - „Wyznania" św. Augustyna.

Witaj Ojcze Święty!

Po śmierci Jana Pawła II 19 kwietnia 2005 r. - już w drugim dniu konklawe, w czwartym głosowaniu - został wybrany na kolejnego Następcę św. Piotra. Jedną z pierwszych decyzji papieskich była zgoda na natychmiastowe rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II. W sierpniu ub. r. wziął udział w XX Światowym Dniu Młodzieży w Kolonii, który przebiegał pod hasłem: „Przybyliśmy oddać Mu pokłon". A 25 grudnia 2005 r. Benedykt XVI ogłosił swoją pierwszą encyklikę „Deus caritas est" (Bóg jest miłością), w której z ewangeliczną prostotą zachęcił nas do rozważań nad miłością.

Benedykt XVI przybywa do Polski po raz pierwszy jako Papież. Wcześniej - jako arcybiskup, a potem kardynał - ośmiokrotnie gościł w naszej Ojczyźnie. Ostatni raz w maju 2003 r., kiedy był legatem papieskim na uroczystości 750-lecia kanonizacji św. Stanisława Biskupa i Męczennika - patrona Polski.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama