Kot, kominiarz i piątek trzynastego (II)

O przesądach

Zło, że ludzie przestali wierzyć w Boga, nie polega na tym, że w nic nie wierzą, ale że gotowi są uwierzyć we wszystko.

G.K.Chesterton

Pan Bóg dał człowiekowi ogromy dar: rozum. Odchodząc od prawdziwej wiary i rozumności człowiek jest w stanie uwierzyć w największe niedorzeczności i zabobony.

Wiara w zabobony ma jeszcze wymiar pozateologiczny. W dużej mierze człowiek jest w stanie uwierzyć i przejąć się jakimś przesądem do tego stopnia, iż popada w paranoję i zadręcza się psychicznie.

By to zilustrować posłużmy się przykładem. Grupa młodych osób idących przez park spotyka kobietę - wróżkę, która zatrzymuje ich i chce im powróżyć. Jedna z dziewczyn wyśmiewa wróżbitkę, ta podniesionym głosem przy wszystkich mówi jej: "We wrześniu umrzesz". Złowroga przepowiednia wzbudziła uśmiech u młodej dziewczyny, wszak myślała sobie: przecież nikt nie wie, kiedy umrę, a już na pewno nie jakaś wróżbitka. Grupa młodzieży poszła dalej. Mijały tygodnie i miesiące, młoda osoba zapomniała nawet o swym "wyroku". Jednak wierzyła w niektóre przesądy i gdy minęły wakacje, nadszedł wrzesień - myśl mimowolnie powróciła i coraz mocniej się narzucała. W połowie września ta osoba przestaje normalnie funkcjonować. Nie chce o tym myśleć, ale im bardziej pragnie oddalić od siebie ową myśl, tym mocniej ona powraca. W drugiej połowie września, w nocy - lęki i koszmary, w dzień - stany lękowe. Telefon w domu, czy głos klaksonu na ulicy powoduje w niej paraliż strachu, nie może się uczyć, odpoczywać itp. Minął wrzesień, wszystkie złowrogie objawy ustąpiły, lecz za rok horror się powtórzył. Za pięć lat we wrześniu umiera na zawał serca.

Nawet dziś wśród wykształconych i (o zgrozo!) wierzących ludzi, funkcjonują pewne zabobony. Oto kilka przykładów:

  • Odpukanie w niemalowane, aby nie zapeszyć.
  • 13 piątek - feralny dzień.
  • Czarny kot przebiegający drogę przynosi pecha.
  • Stłuczenie lusterka wróży nieszczęście.
  • Nie należy zawierać związków małżeńskich w maju.
  • Nie żegnać się i nie witać w progu.
  • Nie wracać do domu po zapomnianą rzecz, a po powrocie należy usiąść na chwilę.
  • Deszcz w dniu ślubu zapowiada "opłakane życie".
  • Kobieta niezamężna nie powinna siadać w rogu stołu.
  • Nie obcinać włosów między studniówką a maturą.
  • Kobieta ciężarna nie powinna patrzeć na osoby brzydkie, upośledzone.
  • Widząc kominiarza trzeba złapać się za guzik.
  • W domu zmarłego poodwracać taborety i zasłonić lustra.
  • Posiadanie podkowy przynosi szczęście.

Czy wiara w zabobony jest więc groźna? Czy nie mogę dla zabawy lub ciekawości czytać horoskopów, wierzyć w jakieś przesądy? Święty Paweł odpowiada: Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu się nie oddam w niewolę (1 Kor 6,12).

Czy człowiek mądry szuka rozrywki i zabaw w tym, co jest niedorzeczne? Jezus Chrystus ma dla wszystkich o wiele lepszą propozycję, w której daje siebie samego, swoją miłość, potęgę i opiekę, która przekracza granice ziemskiego życia.

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama