Ona jest Matką każdej zranionej rodziny

Przemówienie podczas wizyty w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Madhu - podróż do Sri Lanki i na Filipiny, 12-19.01.2015

Ona jest Matką każdej zranionej rodziny

Papież Franciszek

Ona jest Matką każdej zranionej rodziny

14 I 2015 — Wizyta w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Madhu

Po południu Papież Franciszek nawiedził znajdujące się na północy Sri Lanki sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Madhu, wybudowane w miejscu, gdzie w 1544 r. kilkaset tysięcy chrześcijan poniosło męczeńską śmierć. W czasie trwającego blisko 30 lat konfliktu syngalesko-tamilskiego, który zakończył się w 2009 r., rejon sanktuarium był sceną ostrych walk między tamilskimi rebeliantami a siłami rządowymi. Miejscowym biskupom udało się doprowadzić do uznania terenu świątyni za strefę zdemilitaryzowaną, dzięki czemu, szczególnie w latach 1990-2008, znalazły tam schronienie tysiące pielgrzymów i uchodźców. Do zgromadzonych przed sanktuarium wiernych Papież wygłosił następujące przemówienie:

Drodzy Bracia i Siostry!

Jesteśmy u naszej Matki. Tutaj wita nas Ona w swoim domu. W tym sanktuarium Matki Bożej w Madhu każdy pielgrzym może czuć się jak u siebie, bo tutaj Maryja wprowadza nas w obecność swego Syna Jezusa. Tutaj mieszkańcy Sri Lanki, zarówno Tamilowie jak i Syngalezi, przybywają jako członkowie jednej rodziny. Powierzają Maryi swoje radości i smutki, nadzieje i potrzeby. Tutaj, w Jej domu, czują się bezpiecznie. Wiedzą, że Bóg jest bardzo blisko; odczuwają Jego miłość; zaznają Jego czułego miłosierdzia, czułego miłosierdzia Bożego.

Dzisiaj są tu rodziny, które niezmiernie ucierpiały podczas długiego konfliktu, który rozdarł serce Sri Lanki. W tych latach wiele osób, zarówno z północy jak i południa, zostało zabitych w wyniku strasznej przemocy i rozlewu krwi. Żaden Lankijczyk nie może zapomnieć o tragicznych wydarzeniach, związanych z tym właśnie miejscem, lub smutnego dnia, kiedy otaczana czcią figurka Maryi, pochodząca z czasów przybycia do Sri Lanki pierwszych chrześcijan, została zabrana ze swego sanktuarium.

Ale Matka Boża zawsze pozostaje z wami. Jest Ona Matką każdego domu, każdej zranionej rodziny, wszystkich, którzy starają się wrócić do pokojowej egzystencji. Dziś dziękujemy Jej za ochronę mieszkańców Sri Lanki przed tak licznymi zagrożeniami przeszłymi i teraźniejszymi. Maryja nigdy nie zapomina o swoich dzieciach na tej olśniewającej wyspie. Tak jak wciąż trwała przy swoim Synu na krzyżu, tak też zawsze była przy swoich cierpiących dzieciach ze Sri Lanki.

Dzisiaj chcemy podziękować Matce Bożej za tę obecność. Po tak wielkiej nienawiści, tak wielkiej przemocy i ogromie zniszczenia chcemy Jej podziękować za to, że nadal przynosi nam Jezusa, który jako jedyny ma moc uzdrawiania otwartych ran i przywrócenia pokoju złamanym sercom. Ale chcemy także prosić Ją, aby nam wybłagała łaskę Bożego miłosierdzia. Prosimy także o łaskę zadośćuczynienia za nasze grzechy i za całe zło, jakiego zaznał ten kraj.

Niełatwo to uczynić. Jednak tylko wtedy, gdy w świetle krzyża potrafimy zrozumieć zło, do jakiego jesteśmy zdolni, a w którym nawet mieliśmy udział, możemy doświadczyć prawdziwych wyrzutów sumienia i prawdziwej skruchy. Tylko wtedy możemy otrzymać łaskę, by podejść do siebie z prawdziwą skruchą, oferując prawdziwe przebaczenie i prosząc o nie. Maryja jest zawsze tutaj, aby w tym trudnym wysiłku przebaczania i odzyskiwania pokoju dodawać nam otuchy, aby nas prowadzić, skłaniać do uczynienia kolejnego kroku. Podobnie jak Ona wybaczyła zabójcom swego Syna u stóp krzyża, gdy trzymała w swych ramionach Jego martwe ciało, tak teraz pragnie prowadzić obywateli Sri Lanki do głębszego pojednania, aby balsam Bożego przebaczenia spowodował prawdziwe uzdrowienie wszystkich.

Chcemy wreszcie prosić Matkę Maryję, by towarzyszyła swoimi modlitwami wysiłkom mieszkańców Sri Lanki z obydwu wspólnot, tamilskiej i syngaleskiej, w odbudowywaniu utraconej jedności. Tak jak Jej figura powróciła po wojnie do sanktuarium w Madhu, modlimy się, aby także wszyscy Jej synowie i córki ze Sri Lanki mogli teraz powrócić do domu Boga w odnowionym duchu pojednania i braterstwa.

Drodzy bracia i siostry, cieszę się, że jestem z wami w domu Maryi. Módlmy się za siebie nawzajem. Prośmy przede wszystkim, aby to sanktuarium zawsze mogło być domem modlitwy i oazą pokoju. Oby za wstawiennictwem Matki Bożej z Madhu wszyscy ludzie znajdowali tutaj inspirację i siłę do budowania przyszłości pojednania, sprawiedliwości i pokoju dla dzieci tej umiłowanej ziemi. Amen.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama